Ostatnie newsy
Przy okazji tegorocznej konferencji Google IO firma z Mountain View udostępniła w końcu mobilną aplikację dla Androida dającą dostęp do podstawowych danych z konsoli deweloperskiej. Niestety, jej możliwości nie były zbyt rozbudowane i sprowadzały się do wyświetlania wykresów z podstawowymi danymi (liczba instalacji, etc.). Kilka dni temu udostępniono jednak pierwszą większą aktualizację programu.
Choć Apple udostępniło programistom API do uruchamiania dwóch programów jednocześnie na dzielonym ekranie już ponad rok temu (licząc od pierwszej bety iOS 9), to chociażby pakiet biurowy od Google do tej pory ich nie obsługiwał. Zmieniło się to dopiero w mijającym tygodniu wraz z udostępnieniem najnowszych wersji aplikacji składowych pakietu Google Docs.
W połowie marca tego roku pisaliśmy o pojawieniu się integracji z map Google z lokalnymi usługami transportowymi (np. Uberem czy korporacjami taksówkowymi). U nas dostępna była tylko pierwsza opcja, mimo, że przykładowo w Niemczech na liście pojawiały się też oferty z programu myTaxi dostępnego w naszym kraju. Zmieniło się to dopiero w miniony wtorek.
Jakiś czas temu u niektórych użytkowników map Google dla Androida zaczęła się pojawiać w ustawieniach opcja o nazwie "Tylko Wi-Fi". Kilka dni temu natomiast trafiła w końcu do wszystkich posiadaczy urządzeń z Androidem na pokładzie. Jej działanie polega na zablokowanie większości połączeń generowanych przez aplikację, jeśli nie jesteśmy połączeni z siecią Wi-Fi. Po co taka opcja, skoro mapy offline są dostępne od jakiegoś czasu?
Gdy Apple udostępniło w iOS API do rozszerzeń, twórcy menadżerów haseł szybko je wykorzystali i wypracowali wspólny standard dla wywoływania ich wtyczek przez aplikacje trzecie, dzięki czemu jeśli tylko deweloper na to pozwoli, możemy pobierać dane do logowania z 1Password czy Enpassa.
Google postanowiło zwiększyć przydatność skanera odcisków palców w Nexusach dodając do nich obsługę gestu. Otóż jeśli wierzyć najnowszym plotkom, tegoroczne Nexusy mają pozwalać na rozwijanie listy powiadomień poprzez przesunięcie palcem w dół po skanerze odcisków umieszczonym z tyłu urządzenia.
Do tej pory, gdy zalogowaliście się do swojego konta Google na nowym urządzeniu (np. smartfonie czy tablecie), to otrzymaliście o tym powiadomienie mailem. Google postanowiło to zmienić i w wypadku użytkowników urządzeń z Androidem wykorzystywane będą natywne powiadomienia push.
Na początku tego roku pisaliśmy o testach nowej, o wiele bardziej rozbudowanej pogodynki wbudowanej w Google Now. Od tego czasu firma z Mountain View zdążyła udostępnić ją wszystkim mieszkańcom krajów anglojęzycznych, a także umożliwiać przechodzenie bezpośrednio do niej z pomocą skrótu. Kilka dni temu natomiast w końcu trafiła ona do nas.
Microsoft już od jakiegoś czasu oferuje stosunkowo prosty system rozszerzeń w części aplikacji wchodzących w skład pakietu biurowego Office. Na urządzeniach mobilnych jak na razie wsparcie dla nich dostępne jest tylko w wydaniach dla iOS. Na Androidzie szansę postanowiło więc wykorzystać Google.
Jakiś czas temu Google udostępniło w Google Play swoją aplikację telefonu preinstalowaną na Nexusach czy urządzeniach z serii Android One. Wówczas dodawała ona względem wersji już obecnej w systemie jedynie funkcję blokowania połączeń od wybranych numerów. Kilka dni temu pojawiła się jednak aktualizacja do wersji 4.0, która wprowadza już jedną sporą zmianę.