Ostatnie newsy

Kolejna klawiatura dla PDA

Koleją propozycją na rynku klawiatur dla PDA jest MyKee. Urządzenie jest kompatybilne z urządzeniami Palm, Visor oraz WinCE, zawiera także sterowniki dla tych modeli. Klawiatura posiada 70 klawiszy, w tym klawisze szybkiego uruchamiania aplikacji, charakteryzuje się wysokiej jakości wykonaniem oraz cichą pracą. Zapraszam do zapoznania się ze specyfikacją. MyKee

Z "psiego" na "ludzki"

Dla właścicieli psów, często nie lada problemem może być zrozumienie zachowania ich czworonoga. Z pomocą ma przyjść elektroniczny gadget o nazwie "Bow-lingual", stworzony przez trzeciego pod względem wielkości producenta zabawek w Japonii – korporację Takara. Bow-lingual "słucha" szczekania psa, wykorzystując mikrofon umieszczony w obroży i wysyła nagrany w ten sposób sygnał głosowy w elektronicznej postaci do urządzenia trzymanego przez właściciela – nosi ono nazwę "emotion pager" a komunikacja odbywa się przez podczerwień. Urządzenie określa 6 rodzajów emocji, używając 200 słów do przekazania ich właścicielowi psa. Emocje poparte są odpowiednim obrazkiem. Bow-Lingual ma się pojawić na rynku japońskim w lutym 2002 w cenie (po przeliczeniu) około 103$. Rozważa się także sprzedaż urządzenia poza Japonią. Nasuwa mi się trochę ironiczne pytanie: kiedy wersja dla kotka...? CNN

Nowa klawiatura dla PDA

ORtek PKB-100 to nowa klawiatura dla PDA. Nie jest ona składana jak produkty Targusa czy Stowaway, ale jedynie zamykana klapką, bardzo przypominając GoType. Powyżej bloku klawiszy umieszczono przyciski szybkiego uruchamiania aplikacji oraz funkcyjne. Klawiatura jest kompatybilna z Palm III, Palm V, Palm VII, m100 i TRG. Zapraszam do zapoznania się ze specyfikacją produktu na stronie PDA Portable Keyboard.

Wi-Fi poważnym zagrożeniem

Popularność sieci WLAN (Wi-Fi, 802.11b) ciągle wzrasta. Zdaniem analityków, to dopiero początek rozwoju tej technologii - ciągle jeszcze słabo rozwinięta, stworzyła w zeszłym roku rynek wartości 1,2 mld USD, dwukrotnie więcej niż w 1999, a na prawdziwy jej rozkwit i tak trzeba jeszcze poczekać.Bezprzewodowe sieci lokalne są marzeniem wielu przedsiębiorstw. Już teraz wdraża się je w biurach, na lotniskach, w hotelach i innych miejscach publicznych. Analitycy zgadzają się, że usługi oferowane w sieciach Wi-Fi czeka świetlana przyszłość. Nie całkiem jednak bez zastrzeżeń - Gartner, firma zajmująca się badaniem nowych rynków technologicznych, alarmuje: jeszcze przed końcem 2002, a więc przynajmniej do chwili planowanego wprowadzenia następnej, bezpieczniejszej generacji WLAN, 30% korzystających z bezprzewodowych sieci przedsiębiorstw narażone będzie na poważne szkody związane z lukami w bezpieczeństwie tych właśnie sieci. Nie jest to oczywiście wyłącznie kwestia technologii, analitycy Gartner radzą firmom, któe zamierzają wdrażać systemy WLAN, opracowanie planu zabezpieczeń zamiast zdawania się tylko na zaimplementowane, niezbyt zresztą pewne, algorytmy. Z badań Gartnera wynika, że ponad 50% przedsiębiorstw planuje wykorzystywać sieci Wi-Fi, analitycy oceniają jednak, że już w tej chwili funkcjonują one w ok. 20% firm, instalowane na własną rękę przez pracowników. Te sieci, często administrowane nieumiejętnie i bez należytej troski o kwestie zabezpieczeń, stanowią największe zagrożenie dla danych przedsiębiorstwa.Gartner radzi więc starannie konfigurować korporacyjne sieci WLAN i stosować dodatkowe zabezpieczenia. Standardowe algorytmy bezpieczeństwa, WEP (Wired Equivalent Privacy)) już na początku tego roku zostały uznane za zbyt łatwe do obejścia przez badaczy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley, a w marcu naukowcy z Uniwersytetu Maryland opublikowali raport, w którym odsłaniali inne słabości zabezpieczeń WLAN.Teraz jednak odkryto znacznie poważniejszą lukę - bez większego trudu można uzyskać klucz prywatny, za którego pomocą dane są kodowane przed wysłaniem w eter. Grupa zajmująca się promowaniem technologii WLAN, Wireless Ethernet Compatibility Alliance, po bezskutecznym przez dłuższy czas alarmowaniu użytkowników, zamierza w przyszłym zaprezentować na tegorocznych Warsztatach Wybranych Zagadnień Kryptografii w Toronto raport opracowany przez Scotta Fluhrera z Cisco Systems oraz Itsika Mantina i Adiego Shamira z izraelskiego Instytutu Weizmanna, traktujący właśnie o najpoważniejszych problemach z bezpieczeństwem lokalnych sieci bezprzewodowych. Pozostaje mieć nadzieję, że wykryte luki nie zahamują zbyt gwałtownie obiecującego rozwoju będącej jeszcze przecież w powijakach technologii WLAN. WirelessNewsFactor

Organicznie i kolorowo

Trzy miesiące po przystąpieniu do masowej produkcji wyświetlaczy OLED eMagin ogłosił, że udało się na nich osiągnąć pełną paletę barw - z białą włącznie. Oparte na technologii OLED (diód organicznych) wyświetlacze SVGA+ biją teraz podobno na głowę nawet wysokiej klasy ekrany ciekłokrystaliczne, zwłaszcza że są również tańsze w produkcji i pobierają mniejszą moc.eMagin planuje montować wyświetlacze SVGA+ w niemal wszystkich możliwych urządzeniach przenośnych - od PDA poprzez przenośne odtwarzacze DVD po komputery wearable. Webster Howard, wiceprezes eMagin ds. technologii, podkreśla, że o ile wczesne wersje wyświetlaczy mniej więcej dorównywały zwykłym kineskopom w kwestii zakresu i nasycenia barw, o tyle obecnie produkowane SVGA+ przewyższają kineskopy, jeżeli chodzi o czerwień i zieleń, i dają zbliżoną jakość, gdy chodzi o kolor niebieski. Nowe ekrany OLED mają wygrywać rywalizację ze wszystkimi znanymi wyświetlaczami LCD. Zdają się to potwierdzać dane zaprezentowane niedawno w ramach SPIE International Symposium przez Amala Ghosha, kierownika działu zajmującego się zagadnieniami koloru w wyświetlaczach eMagin.Już wkrótce trafią na rynek udoskonalone wyświetlacze SVGA+. Nazwę, a dokładnie "+" zawdzięczają one 52 dodatkowym w stosunku do standardu SVGA kolumnom pikseli, które umożliwiają pracę w trybie szerokoekranowym 16:9 i czynią energooszczędne wyświetlacze eMagin doskonałymi m.in. do przenośnych odtwarzaczy DVD.Pozostaje tylko czekać, kiedy producenci palmtopów zaczną montować w nich tanie i ekonomiczne w eksploatacji wyświetlacze wykonane w technologii OLED. eMagin

Torpedo HTML Editor 2.0

Torpedo HTML Editor to edytor języka HTML dla palma. Jak twierdzi producent- jest to pierwsza aplikacja na rynku tego typu. W pakiecie znajdują się programy, dzięki którym możemy sprawdzić poprawność napisanego przez nas kodu, jak i wysłać go na serwer!Pierwsza funkcja jest możliwa dzięki przeglądarce internetowej- Palmscape (najnowsza wersja do pobrania stąd ) , druga natomiast to Lftp- wygodny i łatwy w użyciu klient ftp (najnowsza wersja do pobrania stąd ). Download (582kB)

Palm Doc czarnym koniem zapisu tekstów

Magazyn Brighthand opbulikował artykuł, w którym Mark Bernkopf, odpowiedzialny za elektroniczne publikacje w jednej z firm z listy 500 największych amerykańskich przedsiębiorstw, prorokuje standardowi Palm Doc wielką przyszłość jako uniwersalnemu formatowi dokumentów dla PDA.W tej chwili brakuje jednolitego standardu, w jakim zapisywano by teksty dla palmtopów. PocketPC fabrycznie wyposażane są w oprogramowanie umożliwiające odczyt i tworzenie całego szeregu typów plików, nie potrafią jednak czytać dokumentów z Palmów; i odwrotnie, Palmy bez dodatkowego oprogramowania również nie odczytają plików utworzonych na PocketPC, a nawet najpowszechniejszych formatów dla peceta, jak pliki ASCII czy HTML.Dla Bernkopfa idealnym rozwiązaniem jest uczynienie Palm Doc standardowym formatem dokumentów dla PDA. Porównuje on Palm Doc do standardu ASCII, który, stworzony we wczesnych latach 70. specjalnie dla Uniksa, mimo niewielkiej dodatkowej funkcjonalności (np. braku obsługi grafiki) stał się powszechnym standardem zapisu tekstu dla niemal wszystkich platform programowych, i stosowany jest także jako całkiem popularny format stron internetowych i e-książek.Palm Doc również nie jest najnowszym wynalazkiem i nie oszałamia wielością funkcji, jest za to sprawdzony, stabilny i elastyczny. Oprogramowanie czytające ten format dostępne jest nie tylko dla Palm OS - jako przykład Bernkopf podaje aplikację Mobipocket 4.0, istniejącą również w wersjach dla PocketPC, EPOCa i dedykowanych urządzeń eBookman firmy Franklin. Plusem formatu Palm Doc jest też dostępność całej gamy niedrogich, a w wielu wypadkach darmowych, i prostych (np. w formie makr do MS Worda) aplikacji do tworzenia dokumentów, a także mała objętość plików (ok. 50% oryginalnego tekstu ASCII).Autor obok wyliczenia zalet Palm Doc daje też całkiem obszerny pogląd na historię tego formatu i jego rozwój od chwili, gdy Rich Bram i Pat Beirne wpadli w 1997 roku na pomysł wykorzystania plików PDB (Palm Data Base) i PRC (Palm Resource) jako nośników tekstu. Artykuł

Edukacja mobilnych użytkowników

MSN Mobile i Handango utworzyły serwis internetowy, którego zadaniem jest wspomagać obecnych i przyszłych użytkowników palmtopów w poszerzaniu wiedzy na temat praktycznego i efektywnego wykorzystania tych urządzeń.Prowadzona wspólnie witryna będzie centralnym elementem nowych usług MSN Mobile. Można wyszukiwać aplikacje według platformy (Palm OS, Pocket PC, RIM) lub typu oraz kupować oprogramowanie i usługi. Dostępna jest pełna oferta Handango - poand 10 tysięcy różnego rodzaju aplikacji. Strona jest zorganizowana według poziomów doświadczenia, tak, że każdy użytkownik może znaleźć coś dla siebie - dopiero przymierzający się do zakupu palmtopa mogą się dowiedzieć, jak dokonać najlepszego wyboru, a zaawansowani użytkownicy - znaleźć profesjonalne oprogramowanie i poznać kruczki i sztuczki umożliwiające jeszcze efektywniejsze wykorzystanie urządzeń.Jest to jedna z pierwszych tak bardzo zorientowanych na poziom doświadczenia i rozwój użytkowników inicjatyw. Podkreśla to zarówno dyrektor generalna Handango Laura Rippy, jak i odpowiedzialny w MSN za strategię wobec rynku urządzeń bezprzewodowych Vinay Kumar. Wdrażany od jakiegoś czasu projekt .NET Microsoftu koncentrował się do tej pory raczej na użytkownikach instytucjonalnych, dopiero od marca wraz z projektem Hailstorm zwrócono się także w stronę konsumentów.Godna podkreślenia jest "neutralność platformowa" nowego serwisu - żadna platforma systemowa nie jest eksponowana ponad inne, witrna pomyślana jest tak, aby naprawdę każdy użytkownik palmtopa mógł skorzystać na jej odwiedzaniu. WirelessNewsFactor

Do czego naprawdę służy palmtop

David Coursey, redaktor naczelny AnchorDesk, podzielił się z czytelnikami magazynu ZDNet 10 radami, jakich udziela firma konsultingowa FranklinCovey tym, którzy chcą jak najefektywniej wykorzystać swoje PDA, i opatrzył je przy tym swoim komentarzem.Coursey słusznie zauważa, że istotna jest nie tyle sama umiejętność obsługi palmtopa, ale też jego optymalne wykorzystanie poprzez zastosowanie odpowiedniego oprogramowania i akcesoriów oraz właściwą organizację pracy.Kilka ze wskazówek FranklinCovey dotyczy instalowanego oprogramowania. Istotne jest, by wykroczyć poza ramy oferowanych w systemie aplikacji organizacyjnych, jak terminarz czy lista zadań, tak, aby naprawdę odpowiadały one naszym potrzebom, rozróżniając między planami zawodowymi i prywatnymi i dokładnie odzwierciadlając hierarchię ich ważności. Jeżeli uda nam się regularnie i rozważnie planować czas, programy te pomogą nam później dopilnować wykonania poszczególnych zadań. Przydatne jest również oprogramowanie do przechowywania prywatnych informacji, jak numery kont, hasła czy urodziny znajomych. Mamy je wtedy wszystkie pod ręką, zabezpieczone, ale jednocześnie dostępne. Pomocne są także programy do zarządzania finansami i aplikacje biurowe.W ogóle ważne jest skompletowanie maksymalnie odpowiadającego naszym potrzebom zestawu oprogramowania. Student czy osoba pracująca, handlowiec, technik czy ktokolwiek inny - w każdej branży przydatne są specyficzne aplikacje; w Internecie dostępne są ich setki, wystarczy przyjrzeć się dostępnym zasobom i wybrać te, które najbardziej nam odpowiadają - zarówno pod względem funkcji, jak i sposobu obsługi. Coursey radzi przy tym nie zapominać o rozrywce - to dla niego również jedno z istotnych zastosowanie palmtopa.Oprócz rad dotyczących oprogramowania specjaliści z FranklinCovey dają również wskazówki co do samej pracy z PDA. Sugerują połączenie palmtopa, telefonu komórkowego, papierowego notesu i innych często używanych akcesoriów np. za pomocą segregatora, tak, aby zawsze mieć najpotrzebniejsze rzeczy pod ręką - Coursey przypomina, że PDA nie jest w stanie całkowicie zastąpić papierowego notesu i dobrze nosić je razem. Innym czynnikiem usprawniającym codzienną pracę z palmtopem jest częsta synchronizacja - mamy dzięki niej dostęp do aktualnych danych i e-maili, a jednocześnie gwarantowane jest regularne tworzenie kopii zapasowych informacji przechowywanych w urządzeniu. Dodatkowo dobrze jest korzystać z internetowych usług informacyjnych, jak AvantGo czy MapQuest, których treści również aktualizowane są podczas synchronizacji i mogą dostarczać wielu przydatnych wiadomości.FranklinCovey doradza także zastąpienie laptopa kombinacją palmtop + klawiatura, twierdząc, że przy zastosowaniu odpowiedniego oprogramowania biurowego może ona z powodzeniem spełniać funkcje przenośnego peceta, zwłaszcza po dołączeniu jeszcze modemu lub karty sieci bezprzewodowej. Coursey zauważa jednak, że niewielki ekran i niedostępność niektórych funkcji programowych upośledza nawet tak "obudowany" PDA w stosunku do laptopa.Ostatnią wskazówką doradców z FranklinCovey jest maksymalne wykorzystanie oferowanych usług bezprzewodowych - zakup biletów, załatwianie spraw finansowych, poczta elektroniczna. Zauważają oni co prawda, że jest to jeszcze słabo rozwinięta nowość, ale wskazują też na ciągle pojawiające się urządzenia, oprogramowanie i usługi, które maksymalizują możliwości praktycznego wykorzystania palmtopów. ZDNet

Czytanie na czas

Elektroniczne wydawnictwo RosettaBooks wraz z Adobe Systems i Reciprocal rozpoczęło nową formę sprzedaży elektronicznych książek. Na razie promocją objęty jest tylko jeden tytuł autorstwa Agaty Christie, wydawcy są jednak zdania, że nie spotykany dotychczas w tej branży rodzaj transakcji może zrewolucjonizować rynek wydawniczy.Na stronie internetowej RosettaBooks można nabyć specjalną ograniczoną czasowo wersję książki. Za 1 USD kupujący otrzymuje prawo do 10 godzin czytania. Po tym czasie zawartość dokumentu ulega zamazaniu i nie jest już dostępna.Reciprocal, specjalizujący się w łączeniu funkcji e-commerce i administracji prawami do cyfrowych treści, realizuje zawieraną z RosettaBooks transakcję zakupu i wydaje elektroniczny certyfikat uprawniający użytkownika do dostępu do książki w formacie Adobe Acrobat eBook Reader. Dokument można otworzyć (bez możliwości wydruku) dowolną ilość razy, dopóki całkowity czas czytania nie zsumuje się do 10 godzin. Później możliwe jest odnowienie certyfikatu czasowego lub zakup pełnej wersji za 4,99 USD. PlanetEBook

GameStick

GameStick to kolejna propozycja dla graczy, mająca uczynić sterowanie grami jeszcze bardziej naturalne. Jest to program, który mapuje klawisze Palma na obszar Grafitti, w układ podobny do klawiszy z GameBoy. Oprócz tego możliwa jest zmiana funkcji przypisanych poszczególnym przyciskom, gdyż wiele gier jest obsługiwana w różny sposób. Program dostępny jest w wersji Hack lub jako samodzielna aplikacja i kosztuje 10$. GameStick

Hot games Pack 2.6

To najnowszy pakiet ciekawych gierek: Battle City, Checkers, Hangman, Lines, Memory Coach, Othello, Pipes, SeaWar, Snake, Solitaire House, Worm, Xonix. Niestety wersja demo posiada ograniczoną liczbę poziomów- a szkoda... Download (593kB)

Handspring na rozdrożu

Przedstawiciele Handspringa dość tajemniczo napomykają o swoim następnym produkcie, którego głównym atutem będą wbudowane funkcje sieciowe i stały dostęp do Internetu. Zapowiadany model będzie bardzo istotny dla przedsiębiorstwa - w przyszłym roku powinno ono zacząć osiągać zyski, a jak na razie wiele ambitnych projektów nie spełnia pokładanych w nich oczekiwań. Handspring szuka więc nowych dróg do wzmocnienia swojej pozycji na rynku.Dyrektor operacyjny Handspringa Ed Cooligan w wywiadzie opublikowanym w weekendowym wydaniu San Francisco Chronicle przyznał, że rezygnacja z kolorowego wyświetlacza w Visorze Edge była błędem strategicznym. Edge miał być odpowiedzią na Palma m500, poświęcono jednak zbyt dużo z jego funkcjonalności dla wyglądu - jest co prawda lekki i smukły, brakuje mu jednak nie tylko koloru, ale też gniazda rozszerzeń Springboard, co bardzo redukuje możliwości tego modelu, zważywszy gamę dostępnych kart rozszerzeń w tym standardzie. Wynikiem tego okrojenia jest słabiutka sprzedaż Edge'a - w maju zaledwie 1% wszystkich sprzedanych palmtopów.Innym zagadnieniem jest ciągle niewielka popularność kart Springboard, a także fakt, że tak naprawdę niewielu użytkowników kupuje jakiekolwiek karty rozszerzeń. W przeprowadzonej ostatnio na stronie internetowej magazynu Thinkmobile sondzie 70% respondentów przyznało, że nie posiada ani jednej. Nie pytano co prawda o rodzaj karty, można jednak śmiało przypuszczać, że większość z pozostałych 30% używa raczej bardziej rozpowszechnionych standardów, jak CF czy Memory Stick. Handspring będzie więc musiał włożyć sporo pracy w spopularyzowanie Springboard.Kolejnym problemem Handspringa jest niewielki popyt na wprowadzony w grudniu moduł VisorPhone. Zbyt niska sprzedaż pierwszego tego rodzaju rozszerzenia na rynku zmusiła firmę w czerwcu do osiemdziesięcioprocentowej redukcji ceny; VisorPhone kosztuje 49 USD przy jednoczesnym zawarciu umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych. Dyrektor generalna Handspringa, Donna Dubinsky, nie uważa jednak porażki modułu za porażkę przedsiębiorstwa i wylicza całą listę zagadnień, jakie Handspring opanował w trakcie projektowania, produkcji i tworzenia systemu usług dla VisorPhone. Teraz te doświadczenia zaprocentują w tworzeniu owianego tajemnicą modelu z bezprzewodowym dostępem do Internetu. Dubinsky nie chce zdradzić, kiedy nowe urządzenie pojawi się na rynku, wiosną wspominała jednak o czerwcu 2002 jako terminie wypuszczenia Visora z funkcjami łączności bezprzewodowej. Nie ma zresztą również mowy o konkretnych datach w odniesieniu do kolorowej wersji Visora Edge.Ta tajemniczość ma zapewne źródło w chęci uniknięcia problemów, jakie wiosną dopadły Palm Inc., kiedy zbyt wcześnie zaczął zdradzać szczegóły dotyczące serii m50x. Użytkownicy odkładali zakup nowych urządzeń do chwili, gdy zapowiedziane modele wejdą na rynek. Spowodowało to powstanie zbyt dużych zapasów magazynowych i spore kłopoty finansowe, z których Palm obronną ręką wyszedł tylko dzięki natychmiastowej ostrej kuracji. Już teraz Handspring ma problemy z nadwyżkami magazynowymi ze względu na zmniejszający się popyt na PDA, a rozpoczęta przez Palma wojna cenowa odbiła się silnie na wynikach finansowych firmy za drugi kwartał 2001 roku - zanotowane straty sięgnęły 67 mln USD, a 9% załogi musiało zostać zwolnione.Jeszcze jednym, i to wcale nie najmniejszym, utrudnieniem w dążeniu do zachowania i wzmocnienia pozycji rynkowej jest dla Handspringa rosnąca konkurencja: ze strony platformy PocketPC, preferowanej zwłaszcza przez przedsiębiorstwa dzięki standardowemu oprogramowaniu., i ze strony innych urządzeń Palm Powered, jak Sony Clie, zagrażającego Visorom w dziedzinie rozrywki, istotnego elementu strategii marketingowej Handspringa; Kyocera, Nokia i Motorola intensywnie pracują nad hybrydami palmtopów i telefonów komórkowych, a Palm - nad następcą serii VII z wbudowanymi funkcjami łączności bezprzewodowej. Analitycy sugerują, że Handspring powinien zastanowić się nad przejściem na Windows CE, co uczyniłoby jego produkty atrakcyjnieszymi dla klientów instytucjonalnych. Co prawda niedawno przedłużono umowę licencyjną z Palmem do 2009 roku, nie wiąże ona jednak licencjobiorcy bez reszty z producentem systemu operacyjnego i możliwość zmiany platformy jest brana pod uwagę.Powszechnie uznawany za główny atut firmy zarząd Handspringa zdaje się zresztą czuć w trudnej sytuacji jak ryba w wodzie. Rob Haitani, dyrektor ds. oprogramowania, z rozrzewnieniem mówi, że czuje się "jak za dawnych Palmowych czasów" - w 1996 należał wraz z Donną Dubinsky i Jeffem Hawkinsem do niewielkiej grupy, która wykreowała PDA na nowo po kilkuletniej zapaści tego rynku. To właśnie ci ludzie od 1998 kierują Handspringiem i tak naprawdę to właśnie wyzwania zdają się szczególnie ich motywować. Kierownictwo Handspringa bowiem optymistycznie patrzy w przyszłość i zadziornie obiecuje wprowadzić kolejny przewrót na rynku w postaci całkowicie nowego komunikatora. Palminfocenter

Kolejny telefon dla Visora

Sprint PCS i AirPrime zaprezentował Digital Link, moduł Springboard dla Visora mogący służyć za bezprzewodowy modem oraz telefon komórkowy. Moduł umożliwia do 7 godzin rozmowy, do 300 godzin czuwania i waży 96 g. Będzie on dostępny w sklepach Sprinta we wrześniu w cenie 250$. Moduł Digital Link, który będzie produkowany przez AirPrime, będzie w stanie w przyszłości pracować z 3G, które Sprint zamierza wprowadzić w przyszłym roku – użytkownicy będą jedynie musieli uaktualnić oprogramowanie i już będą mogli korzystać z szybkiego przesyłu danych, stałego dostępu, czy usług audio/video. Nasuwa się pytanie, jak duży będzie popyt na takie urządzenie, wiadomo przecież że VisorPhone nie sprzedaje się najlepiej... PalmInfocenter

Rozmowy na #palm

Dzisiaj o godzinie 22 zapraszam wszystkich na spotkanie (chat) na kanale #palm. Wszyscy ci, którzy nie wiedzą jak dostać się na IRC, mogą sobie przeczytać stronę o IRC. Można także rozmawiać z poziomu strony WWW, wystarczy kliknąć tu i można dołączyć się do dyskusji.

O Serwisie

Wortal PDAclub.pl to serwis internetowy zajmujący się tematyką technologii mobilnych. U nas znajdziesz najnowsze informacje o smartfonach, tabletach, smartwatch i innych urządzeniach mobilnych pracujących zarówno pod kontrolą Apple iOS jak i Google Android czy też Windows. PDAclub.pl to także jednao z najstarszych forów internetowych, gdzie każdy użytkownik znajdzie fachową pomoc.

PDAclub POLECA


W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. Można dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności. Akceptuję otrzymywanie plików cookies z serwisu pdaclub.pl. Akceptuję