Ostatnie newsy
Firma Lockitron chce abyśmy mieli jeszcze mniej wypchane kieszenie, ponieważ tylko iPhone 5 potrzebny będzie aby otworzyć drzwi do domu. Oczywiście pod warunkiem, że skorzystamy z ich gadżetu, który montuje się na posiadanym aktualnie zamku. Wykorzystując technologię Bluetooth 4.0, urządzenie to potrafi automatycznie otworzyć drzwi, kiedy tylko staniemy za nimi z telefonem w ręce czy kieszeni. Dodatkowo zamek otwierać można również zdalnie, nie będąc w jego pobliżu za pomocą wiadomości SMS. Premiera tego wynalazku ma mieć miejsce w marcu przyszłego roku i kosztować ma on około 149 USD.
Tytułowy produkt ma najwyraźniej w planach Apple, gdyż jak przeczytać można na AppleInsider, firma otrzymała właśnie patent na takie rozwiązanie problemu braku kompatybilności akcesoriów pomiędzy starymi i nowymi modelami swoich mobilnych urządzeń. W dużym skrócie mały adapter zakładany na gniazdo 30-pin posiadać ma moduł komunikacji bezprzewodowej, który łączył się będzie z odpowiednim urządzeniem Apple - np. iPodem. Brak jednak informacji, czy wykorzystany zostanie Bluetooth czy WiFi, a może jeszcze inna metoda bezprzewodowego przesyłu danych.
Zdjęć iPada Mini zapewne widzieliście w internecie już wiele. Tym razem jednak, są to podobno prawdziwe fotki elementów konstrukcyjnych tego urządzenia. Warto zwrócić uwagę na gniazdo nano-SIM na bocznej ściance, port Lightning oraz na nową kolorystykę zbliżoną do iPhone 5 - cały czarny z tylnym panelem wykonanym z anodowanego aluminium. Zdjęcia (niestety niezbyt piękne) znajdziecie na UkrainianiPhone.com
Użytkownicy iPhone 5 zauważyli jeszcze jedną przypadłość tego urządzenia. Chodzi o różowo-fioletową poświatę, widoczną przy wykonywaniu zdjęć „pod światło”, gdy źródło światła jest zaraz za krawędzią obrazu łapanego przez obiektyw. Nie wszystkie „piątki” mają ten problem, ale jest ich raczej sporo. Tymczasem redakcja Gizmodo twierdzi, że jeden z posiadaczy tego aparatu napisał nawet maila do Apple i otrzymał odpowiedź, w której stwierdzono w dużym skrócie, że różowa poświata jest normalna i żeby nie robić zdjęć pod światło.
Czy wiecie, że brazylijski oddział firmy Foxconn podobno skręca już nowe iPady? Tym razem te małe 7.85-calowe, których nigdy miało nie być - przynajmniej za życia Steve’a Jobsa. Ustalono już nawet datę jego oficjalnej prezentacji. Zakreślcie sobie zatem w kalendarzu 10 października, kupcie stertę popcornu i zasiądźcie przed komputerem - będzie się działo!
Unii Europejskiej nie podoba się to, że Apple informuje we wszystkich swoich materiałach, na temat jednego roku gwarancji, gdzie według prawa UE, użytkownikom powinny przysługiwać dwa lata. Zamiast tego sprzedawane są dodatkowe pakiety gwarancyjne Apple Care, co tym bardziej nie podoba się urzędnikom. W niektórych krajach trwa już otwarta wojna z Apple - m.in. we Włoszech, gdzie nałożono już na wspomnianą firmę nawet kary pieniężne, za wprowadzanie użytkowników w błąd. Więcej na ten temat na GigaOm.
W miniony weekend w SanFrancisco odbyła się impreza JailbreakCon, na której stawili się wszyscy najwięksi iOSowi hakerzy oraz fani ich rozwiązań. Było wiele wystąpień, a jedną z prezentacji przedstawiał Jay ‘saurik’ Freeman - twórca Cydii. Można było się dowiedzieć m.in., że deweloperzy publikujący swe aplikacje w tym sklepie zarobili w zeszłym roku 8 milionów dolarów. Jeśli zaś chodzi o popularność Cydii, to około 1.5 miliona osób zagląda do tego sklepu każdego dnia.
Jedną z firm która zareagowała jako pierwsza na premierę nowego modelu Apple iPhone, przygotowując odpowiednio dopasowane dla niego etui, jest Belkin. W głębi newsa znajdziecie komunikat prasowy oraz kilka podobizn tych produktów.
Jedną z nowych funkcji przeglądarki Safari w iOS6 jest tryb pełnoekranowy. Za jego włączenie odpowiada ikonka umieszczona na dolnym pasku po prawej stronie, która ukrywa ten pasek i niepotrzebne przy przeglądaniu większości stron ikony. Jak podaje iMagazine tryb ten aktywować można tylko w trybie poziomym pracy ekranu i tylko na urządzenia "małych" (czytaj: nie na iPadzie).
Fabryki firmy Foxconn, które pojawiły się ostatnio w naszych newsach z powodu zamieszek wywołanych przez niezadowolonych pracowników, to centra niewolniczej pracy. Za korzystanie z takich tanich źródeł siły roboczej obrywa się m.in. Apple, które właśnie w tych chińskich fabrykach składa swoje urządzenia. Dlatego też Apple stara się poprawić swój wizerunek, narzucając na Foxconn wprowadzenie pewnych zmian do obowiązujących zasad pracy przy liniach montażowych - przynajmniej tych, gdzie przykręcane są śrubki do gadżetów z logo nadgryzionego jabłka. 

