Ostatnie newsy
W mijającym tygodniu Spotify zaprezentowało oficjalnie odświeżony interfejs aplikacji mobilnej dla darmowych użytkowników, który losowo wybrana część z nich testowała już od jakiegoś czasu. Co się zmieniło?
Aż dziw bierze, że serwisy oferujące streaming muzyki do tej pory nie zintegrowały opcji rozpoznawania jej na bazie dźwięku zarejestrowanego przez mikrofon urządzenia. Postanowił zmienić to dopiero Deezer, który kilka dni temu udostępnił opisywaną funkcję pod nazwą SongCatcher w swojej aplikacji dla Androida.
W marcu pisaliśmy o dodaniu do aplikacji mobilnej mBanku opcji wyróżniania naszych kontaktów do osób, które powiązały swój numer telefonu z kontem w usłudze BLIK, dzięki czemu mogą przyjmować natychmiastowe przelewy na numer telefonu. Kilka dni temu podobnej opcji doczekała się aplikacja banku ING.
W styczniu tego roku fani darmowego VPNa od Opery mogli poczuć się zaniepokojeni - oficjalny klient zniknął z Google Play. Ostatecznie powrócił kilka dni później, ale Opera nie wydała żadnego oświadczenia na ten temat. W kontekście wycofywania się z innych przedsięwzięć (np. Opery Max), nie był to dobry znak.
Od jakiegoś czasu modne stało się dodawanie do aplikacji robiących zdjęcia trybu portretowego, który z pomocą algorytmów rozmazuje tło wokół fotografowanej osoby. Ma go Google, Samsung czy Apple. Teraz do gry postawił wejść także Instagram.
W Google Play można edytować swoją recenzję (np. w celu jej odświeżenia po aktualizacji programu). Do tej pory historia tych zmian była widoczna jedynie dla dewelopera ocenianej aplikacji. Powoli zaczyna się to jednak zmieniać.
Dla sporej części swoich androidowych aplikacji Google prowadzi otwarte programy ich beta-testów. Czasem pojawi się w nich coś ciekawego, choć z reguły użytkownicy nie dostają w ich ramach widocznych nowości przed pozostałymi. Kilka dni do tej listy dołączył dialer od firmy z Mountain View.
Kilka lat temu TVP udostępniło aplikacje mobilne o nazwie RSO (Regionalny System Zarządzania) dla Androida, iOS oraz mobilnych okienek. Już wtedy programy te nie były zbyt rozbudowane, ale od tamtego czasu niestety nie doczekały się zbyt wielu zmian. Okazuje się jednak, że prace nad odświeżonymi wersjami trwają.
W kliencie App Store na iOS od bardzo dawna możemy podejrzeć listę zmian w aktualizacji danego programu bezpośrednio na ekranie z ich listą. Android niestety przez cały ten czas wymagał otwierania strony każdej aplikacji z osobna.
W mijającym tygodniu pojawiła się dosyć spora aktualizacja programu Telegram X, czyli wersji komunikatora pisanej od nowa. Twórcy dodali w niej między innymi obsługę wielu kont czy przesyłania lokalizacji na żywo.