Ostatnie newsy
Po około miesiącu testów z wykorzystaniem Google Play (zamiast Discorda jak przedtem), finalna wersja Nova Launcher 7 zaczęła być udostępniana w tym tygodniu wszystkim użytkownikom.
Problem z opiniami w wielu sklepach z aplikacjami jest taki, że nie są w prawie w żaden sposób filtrowane - w najgorszych przypadkach widzimy na liście teksty użytkowników we wszystkich językach świata, w nieco lepszych przynajmniej tylko w naszym języku.
Koreański producent od paru lat “obrywał” w recenzjach na spamowanie posiadaczy swoich topowych urządzeń reklamami. Z jednej strony wysyłał im powiadomienia reklamujące nowe produkty, z drugiej wyświetlał banery reklamowe w preinstalowanych aplikacjach.
W kolejnych miastach widać trend odchodzenia od tradycyjnych kartonikowych biletów jednorazowych (na rzecz kart płatniczych) oraz trzymania tych długookresowych tylko na osobnej plastikowej karcie (też na rzecz kart płatniczych czy też wirtualnych odpowiedników w aplikacjach mobilnych).
Od jakiegoś czasu wiemy, że Google pracuje nad swoim odpowiednikiem namierzania urządzeń z wykorzystaniem Bluetooth oraz wszystkich urządzeń z Androidem w okolicy, na wzór sieci Find My od Apple czy Samsungowego odpowiednika.
Jednym z problemów wynikających z trzymania danych WhatsAppa tylko lokalnie na telefonie (oraz wykonywaniem kopii zapasowych tylko do chmury typowej dla platformy) był brak wygodnego sposobu na przenoszenie historii czatów między iOS i Androidem. To się jednak powoli zmienia.
Signal od dość dawna oferował możliwość ustawienia wysyłanych przez nas wiadomości tak, by znikały po określonym czasie od wyświetlenia przez odbiorcę. Do tej pory jednak trzeba było ją ustawiać ręcznie dla każdej rozmowy.
W lutym pisaliśmy, że Google przygotowuje się w końcu do przeniesienia indywidualnych użytkowników Hangoutów do swojego nowego komunikatora Chat. Miesiąc później zaczął się proces stopniowego dopuszczania ich do nowej aplikacji. Do tej pory jednak w żadnej sposób nie nagabywano użytkowników do porzucenia starej aplikacji.
Na początku lipca InPost dodał do swojej aplikacji mobilnej opcję przedłużenia “pobytu” paczki w paczkomacie ponad standardowe 48 godzin, zastępując dotychczasowy system wykorzystujący SMSy premium. Kilka dni temu natomiast dodano możliwość przekierowania przesyłek kurierskich.
Po zaoferowaniu takiej opcji przez Signala, Telegram czy Facebook Messengera, teraz w końcu doczekali się jej użytkownicy WhatsAppa. O czym mowa? O znikających (lub jak mówią niektórzy, ulegających samozniszczeniu) wiadomościach z obrazkami czy filmami.