Ostatnie newsy
Google ogłosiło wczoraj oficjalny start procesu udostępniania aktualizacji do najnowszego Androida dla starszych Nexusów, a niedługo później pojawiły się obrazy fabryczne dla niektórych modeli. Jak pisze serwis Android Police, obecnie skorzystać z nich mogą posiadacze Nexusów: 5, 7 (2012 i 2013, w obu wypadkach tylko Wi-Fi) oraz 10.
Złe wieści dla tych, którzy ucieszyli na wieść o pojawieniu się Moto Maxx (niezależnej od operatora wersji Droid Turbo, czyli ulepszonej Moto X z ekranem o przekątnej 5,2 cala). Jak donosi serwis Android Police, nowy telefon niestety na razie nie dotrze na Stary Kontynent i jest to informacja raczej pewna. Opublikował ją francuski oddział Motoroli. Najbardziej niezadowoleni mogą być osoby, które nie lubią gigantycznych telefonów, ale jednocześnie chciałyby mieć do dyspozycji sporą moc obliczeniową oraz pojemną baterię. Dlaczego?
Google wyraźnie nie doceniło swoich partnerów - przy okazji udostępnienia oficjalnego klienta Google Fit dla Androida przedstawiciele firmy z Mountain View informowali, że aktualizacje aplikacji monitorujących aktywność sportową będą pojawiać się w ciągu nadchodzących tygodni. To nie nastrajało optymistycznie. Okazało się jednak, że pierwsze aktualizacje pojawiły się już po kilku dniach, a kolejne niedługo później. Ostatnio pojawiła się przykładowo nowa wersja programu Nike+ Running.
W Androidzie 4.4 pojawiła się przydatna nowość - nagrywanie ekranu. Przydaje się ona przy recenzjach oprogramowania, próbie wytłumaczenia komuś jak coś zrobić na jego telefonie / tablecie oraz przy wyjaśnianiu problemów. Niestety, wówczas bez roota opcję tę uruchomić można było jedynie z komputera wydając odpowiednią komendę w terminalu, co nie jest łatwe dla zwykłych użytkowników. Na szczęście w Androidzie 5.0 wprowadzono kilka zmian.
Od czasu udostępnienia kodu źródłowego Androida 5.0 ruszyły prace zarówno po stronie producentów, jaki niezależnych deweloperów. Jednym z tych pierwszych jest Sony, które postanowiło się pochwalić pierwszymi efektami pracy swoich inżynierów. Otóż udało im się uruchomić czystego Androida 5.0 (AOSP) na Xperiach Z1, Z2 oraz Z3. Przy okazji zapowiedziano też program beta-testów nowego Androida z nakładką tego producenta.
Trzeba przyznać, że LG potrafi zaskakiwać. Nie dość, że znacząco poprawili właśnie czas oczekiwania na aktualizację do nowego systemu (do tej pory czekało się na nie miesiącami), to jeszcze zaczynają cały proces od posiadaczy ich topowego modelu mieszkających w Polsce, o czym pisze serwis Android Police. Choć oczywiście oznacza to, że będziemy swego rodzaju beta-testerami.
Nasze telefony potrafią robić coraz więcej rzeczy. Możemy oczywiście dzwonić i SMSować, ale nie tylko - te małe urządzenia pozwalają też przeglądać strony internetowe, śledzić wiadomości przy pomocy RSSów czy Twittera czy też od monitorować naszą aktywność. To ostatnie szczególnie staje się coraz bardziej popularne w erze coraz popularniejszych opasek fitness czy zegarków monitorujących ćwiczenia.
Od jakiegoś czasu w naszym kraju dostępnych jest kilka usług oferujących streaming muzyki w zamian za płacenie miesięcznego abonamentu. Jest Spotify, Google Play Music, Deezer czy Rdio. To ostatnie oferowało swoim użytkownikom bardzo ciekawą opcję - możliwość zdalnego sterowania odtwarzaniem z aplikacji na jednym urządzeniu, programem z innego. Kombinacja mogła być dowolna - tablet jako pilot, i komputer jako odtwarzacz oraz odwrotnie.
Od oficjalnej premiery piątego wydania Androida, stopniowo udostępniane są kolejne aplikacje Google (i nie tylko) z nowym interfejsem wykorzystującym styl Material Design. Mamy już Gmaila czy Kalendarz, teraz przyszedł czas na aplikację map. Jest to też jednak z pierwszych aplikacji, której wygląd odświeżono również na iOS (Gmail się póki co nie doczekał).
Nie tylko pakiet Office dla iOS doczekał się wczoraj sporych zmian. Jak donosi serwis Android Police, firma Microsoft oficjalnie pokazała również wydanie dla tabletów z Androidem. Wiadomo już jak aplikacje będą wyglądać (wielkiej niespodzianki nie ma, będą miały wstążkę podobną do tej z wersji dla iOS) i kiedy będą dostępne finalne wydania. Opublikowano również informacje dotyczące testów.
Kilka dni temu firma Microsoft zaskoczyła wszystkich zapowiedzią integracji swojego pakietu biurowego z Dropboksem. Dzisiaj natomiast, równie niespodziewanie, pojawiła się aktualizacja mobilnej edycji Office'a dla systemu iOS, która między innymi daje już dostęp do plików zgromadzonych we wspomnianej usłudze i wprowadza kilka innych znaczących zmian. Jakich? Tego dowiecie się w dalszej części newsa.
Według plotek w miniony poniedziałek miał rozpocząć się proces udostępniania nowej wersji Androida dla starszych Nexusów (5, 7 i 10). Plotki teoretycznie okazały się nieprawdziwe. Dlaczego teoretycznie? Ponieważ redaktorzy Android Police donoszą, że udostępnianie faktycznie miało się rozpocząć 3 listopada, ale z powodu wykrycia poważnego błędu proces wstrzymano.
W KitKacie Google wprowadziło pewne zmiany dotyczące obsługi kart pamięci - aplikacje firm trzecich nie miały już do nich pełnego dostępu. Chyba, że twórca ROMu lub producent urządzenia odpowiednio zmodyfikował system (np. użytkownicy CyanogenModa nie zauważyli żadnych zmian). W piątym wydaniu Androida firma Mountain View nieco się z tych ograniczeń wycofała.
Na początku listopada pisaliśmy o pojawieniu się pierwszych aplikacji sportowych synchronizujących zebrane dane z usługą Google Fit. Wczoraj do tego grona dołączyła kolejna popularna aplikacja, czyli RunKeeper, o czym informują redaktorzy z serwisu Android Police (twórcy programu nie pochwalili się tym na liście zmian).
Pisaliśmy już o pojawieniu się polskiego słownika w klawiaturze Fleksy dla iOS, teraz przyszła kolej na kolejną. Tym razem padło na program Swype, czyli prekursora pisania poprzez przesuwanie palca po klawiszach z literami, o czym pisze 9To5Mac. Aplikacja zyskała słowniki w 16 nowych językach (w tym polskim) oraz kilka innych nowości. 

