Ostatnie newsy
Do tej pory jedynie Google zobowiązało się do przygotowywania większych aktualizacji Androida do swoich telefonów przez trzy lata, zamiast typowych dwóch (plus ewentualnie rok łatek zabezpieczeń). W tym tygodniu jednak na podobny krok zdecydował się Samsung.
Pamiętacie jeszcze aplikację S Voice? Była to pierwsza próba Samsunga w głosowej obsłudze smartfona, która o kilka miesięcy wyprzedziła udostępnienie Google Now (protoplasty Asystenta Google). Co ciekawe, program do dzisiaj cały czas jest dostępny i był dostosowywany do kolejnych nakładek Samsunga.
Koreański producent udostępnił już najnowszego Androida swoim flagowcom i zaczął powoli dystrybuować aktualizacje dla urządzeń z niższych półek cenowych. Tymczasem w kolejce cały czas było jedno z droższych urządzeń firmy, czyli Galaxy Fold.
Netflix jest na tyle dużym serwisem, że może pozwolić sobie na osobną certyfikację urządzeń pod kątem obsługi filmów w wysokiej rozdzielczości czy standardu HDR. Niedawno zaktualizowano w końcu stronę z listą modeli obsługujących obie wspomniane opcje.
Być może część z Was pamięta jeszcze, jak w czasach przejścia z sieci 2G na 3G, sporo telefonów oferowało opcję wideo rozmów z wykorzystaniem sieci operatora. Z czasem jednak większość producentów urządzeń z tego zrezygnowała, gdyż nie cieszyło się to zainteresowaniem użytkowników.
Samsung jest już w trakcie udostępniania Androida 10 dla wszystkich flagowców, które miały go otrzymać, przyszedł więc czas najwyższy na aktualizacje dla urządzeń koreańskiego producenta z nieco niższych półek cenowych.
Korzystając z pojawienia się technologii umożliwiającej produkcję elastycznych ekranów, Motorola postanowiła odświeżyć swój hit sprzed lat i przekonwertować go na smartfona. Mowa oczywiście o RAZR. Niestety, ostatecznie implementacja pozostawiała wiele do życzenia. Wykorzystał do Samsung.
Doczekaliśmy się, w mijającym tygodniu Samsung oficjalnie zaprezentował kolejną generację swoich flagowców, czyli Galaxy S20. Niestety, w tym roku zrezygnowano z najmniejszego (i najtańszego modelu z dopiskiem “e”, czego efektem jest podwyższenie cenowego progu wejścia). Zamiast tego pojawił się jeszcze droższy model Ultra.
W zeszłorocznych flagowcach (Galaxy S10 oraz Note 10), Samsung dodał aplikację Bixby Routines pozwalającą na automatyzację pewnych elementów. Była ona zasadniczo lekko przerobioną wersją dodatku do Good Lock dla One UI z Androidem 9. Niestety, Bixby Routines nie trafiły razem z Androidem 10 na Galaxy S9 czy Note 9.
Niedawno Samsung miał drobny problem wizerunkowy z przesyłaniem danych na chińskie serwery przez jeden z modułów aplikacji Device Care, który służył do usuwania zbędnych i niepotrzebnych już plików z pamięci telefonu.