Ostatnie newsy
Kilka lat temu Google wraz z producentami urządzeń z Androidem zapowiedziało, że nowe modele będą otrzymywały aktualizacje systemu przynajmniej przez 18 miesięcy od wprowadzenia na rynek. Czas te obietnice zweryfikował i okazało się, że z tej obietnicy niewiele wynikło. Nadal praktycznie tylko Nexusy, flagowce i wybrane urządzenia ze średniej półki otrzymywały aktualizacje.
Producenci urządzeń z Androidem na pokładzie już od dłuższego czasu stosują w swoich produktach skanery odcisków palców. Niestety, Google do tej pory nie dodało do systemu API obsługującego takie komponenty, przez co programiści chcący wykorzystać takie dodatki muszą się męczyć z wieloma różnymi interfejsami dla różnych urządzeń. Na szczęści wygląda na to, że już wkrótce się to zmieni.
Gdy recenzowaliśmy jeden z pierwszych smartfonów z Firefox OS, Mozilla stawiała na najtańszy sprzęt. Teraz, po dwóch latach obecności na rynku system ten nadal nie zdobył większej popularności, więc fundacja rozwijająca "ognistego lisa" zdecydowała się na diametralną zmianę kierunku rozwoju. Jak donosi portal CNET, programiści skupią się teraz na jakości i pełnym wykorzystaniu możliwości droższych urządzeń.
Wygląda na to, że wraz z premierą Windows 10 Mobile, firma Microsoft chce zmienić model udostępniania aktualizacji systemu na ten znany z urządzeń firmy Apple. Jak donosi serwis WinBeta, nowe wersje systemu mają być wcześniej przekazywane operatorom do testów, ale finalna wersja będzie udostępniania przez Microsoft wszystkim użytkownikom bez opóźniania ich przez telekomy.
Microsoft obiecał jakiś czas temu, że do końca kwietnia udostępni nową wersję dziesiątego wydania mobilnych okienek, a wraz z nią również pierwszą betę nowego pakietu Office dla smartfonów. Jak już wiemy termin ten nie został dotrzymany, a kolejny nie został podany. W końcu jednak Gigantowi z Redmond udało się usunąć błędy, które skutkowały opóźnieniem i poinformował on właśnie o oddaniu nowej wersji systemu razem z pakietem Office w ręce użytkowników.
Twórcy komercyjnej edycji CyanogenModa ogłosili właśnie, że zamierzają zintegrować swoją systemową aplikację telefonu z usługą Truecaller. Dla tych, którzy jej nie znają, służy ona do identyfikacji dzwoniących do nas numerów nieobecnych w naszej książce adresowej. Gromadzi też dane o ilości użytkowników blokujących połączenia, co może pomóc innym w decyzji o odebraniu telefonu z nieznanego numeru.
Producenci smartfonów już od dawna eksperymentowali z pomysłem zmiany telefonu w mały komputer po podłączeniu go do monitora, klawiatury i myszki. Takie próby podejmowała między innymi Motorola ze swoim Webtop czy Canonical z mobilnym wydaniem Ubuntu. W obu wypadkach jednak rozwiązania te nie zyskały większej popularności. Teraz do gry postanowił wkroczyć Microsoft.
W połowie kwietnia informowaliśmy o udostępnieniu deweloperom pierwszej bety iOS 8.4 z nową wersją systemowej aplikacji do odtwarzania muzyki. Wczoraj wieczorem pojawiła się natomiast druga wersja testowa, o czym pisze portal MacRumors. Trafiła ona również w ręce osób zarejestrowanych w programie publicznych beta-testów mobilnego systemu Apple. Co się zmieniło względem pierwszej bety?
Google właśnie udostępniło kolejną aktualizację Androida 5.1 zawierającą drobne poprawki. Tym razem jednak zmieniono numer wersji (wcześniej ograniczono się do dodawania na końcu "r" z numerkiem). Jak donosi serwis Android Police, kod źródłowy nowego wydania jest już dostępny na serwerach Google, CyanogenMod zdążył już dodać poprawki do swoich repozytoriów i najnowsze kompilacje nightly wersji 12.1 powinny je już zawierać.
W ciągu ostatnich kilku dni Microsoft udostępnił większe i mniejsze aktualizacje testowej wersji systemu Windows 10. Posiadacze słuchawek z nowymi okienkami otrzymali mniejszą, która naprawia kilka znanych wcześniej problemów, między innymi brak możliwości wyłączenia połączenia z internetem mobilnym czy aktywacji trybu samolotowego. System znów jest także dostępny dla kilku low-endowych Lumii, które wcześniej miały problem z przywracaniem do Windows Phone 8.1.


