
Nie obyło się jednak bez kompromisów. W przypadku wiadomości z obrazami tekst, który dotychczas pojawiał się w podglądzie powiadomienia, znika, co może utrudniać szybkie zrozumienie treści. W przypadku innych typów załączników, jak pliki PDF, użytkownik zobaczy jedynie nazwę pliku i jego typ w pigułce między treścią powiadomienia, a przyciskami akcji.
Nowe powiadomienia nie są jeszcze aktywne u wszystkich i pojawiają się stopniowo, co sugeruje, że Google wprowadza ją etapami lub testuje na wybranych kontach.
Źródło: 9To5Google


