Wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski podkreśla, że rozwiązanie pozwoli obywatelom zadawać pytania w naturalny sposób, bez konieczności używania specjalistycznego słownictwa. Wystarczy wpisać proste zdanie, takie jak „Zgubiłem dowód – co robić?”, a asystent poprowadzi użytkownika krok po kroku, wskazując jednocześnie źródła, na których opiera swoją odpowiedź.
Baza wiedzy czatbota opiera się na oficjalnych materiałach z serwisów gov.pl oraz info.mobywatel.gov.pl, co ma zagwarantować rzetelność i aktualność przekazywanych treści. Ministerstwo zapowiada, że w przyszłości zakres źródeł będzie rozszerzany, aby asystent mógł odpowiadać na jeszcze szerszy wachlarz pytań.
Wirtualny asystent będzie dostępny po zalogowaniu do aplikacji, jednak jego możliwości zostały celowo ograniczone w obszarach związanych z prywatnością. Nie odczyta danych osobowych, nie poda punktów karnych ani daty ważności dokumentów. Jego zadaniem jest udzielanie ogólnych informacji o procedurach i usługach cyfrowych, a nie przetwarzanie wrażliwych danych użytkownika.
Wprowadzenie asystenta to jednak nie koniec zmian. W kolejnych miesiącach w mObywatel pojawi się także długo oczekiwana usługa związana z informacją emerytalną. Użytkownicy będą mogli sprawdzić stan swojego konta emerytalnego oraz prognozowaną wysokość przyszłego świadczenia.
Źródło: Telepolis


