Największym zaskoczeniem jest obecność funkcji Active Noise Cancellation (ANC) oraz obsługi spatial audio — technologii, które dotychczas były zarezerwowane dla modeli premium, takich jak Pixel Buds Pro 2.
ANC w słuchawkach za około 100 $ (~360 zł bez VATu) to krok milowy w dostępności tej technologii. Google wyraźnie stara się zmniejszyć dystans między produktami budżetowymi a flagowymi, nie odbierając przy tym wartości tym drugim.
Spatial audio, choć nadal traktowane bardziej jako ciekawostka niż konieczność, zyskuje na znaczeniu. Obsługiwane przez platformy takie jak Netflix, Disney+ czy YouTube, wciąż ma ograniczony katalog treści, ale jego obecność w Pixel Buds 2a pokazuje, że Google chce dać użytkownikom przedsmak bardziej immersyjnych doznań audio. Co prawda zabrakło tu funkcji śledzenia ruchu głowy, dostępnej w Pixel Buds Pro 2, ale dla większości użytkowników nie będzie to istotna strata.
Źródło: Android Police