Producent informuje, że sprzęt jest już dostępny w magazynie w Hongkongu i może być wysyłany do ponad trzydziestu krajów (w tym Polski), a cena wynosi 230 (około 825 zł) plus koszt dostawy (60 dla Polski, czyli około 210 zł), przy czym podatki i cła są już wliczone w finalną kwotę dla obsługiwanych regionów.

Nowy NexDock to przede wszystkim największy jak dotąd skok jakościowy w historii produktu. Producent podkreśla, że zastosowany 14‑calowy ekran WUXGA (1920×1200) o proporcjach 16:10 oferuje wyraźnie lepszą ostrość, wyższą jasność oraz pełne pokrycie przestrzeni barw sRGB. Matowa powłoka antyrefleksyjna i niższa emisja światła niebieskiego mają poprawić komfort pracy w różnych warunkach oświetleniowych.
Drugim kluczowym elementem nowej generacji jest całkowicie przeprojektowany touchpad. Dotychczas to właśnie on był najsłabszym punktem lapdocków, nie tylko tych od Nex Computer. Tym razem firma deklaruje, że urządzenie oferuje responsywność i precyzję znaną z laptopów klasy premium.
Producent poprawił również jakość dźwięku, montując dwa głośniki o mocy 2 W, które mają zapewniać wyraźnie pełniejsze brzmienie niż w poprzednich generacjach. Wewnątrz znalazła się bateria 38 Wh, pozwalająca na około sześć do siedmiu godzin pracy przy średniej jasności, o ile urządzenie podłączone do NexDocka nie jest ładowane. Jeśli jednak użytkownik chce doładować telefon lub handheld, port USB‑C może przekazywać energię z mocą 5 V/2 A, co stanowi zauważalne usprawnienie względem wcześniejszych modeli. Co ciekawe, gdy NexDock jest podłączony do zasilania, może działać jak stacja dokująca i ładować akcesoria nawet wtedy, gdy sam pozostaje wyłączony.
Cena (w Polsce nieco ponad 1000 zł) sprawia, że pozostanie to urządzenie niszowe, ale zapewne znajdą się tacy, którym się przyda.
Urządzenie można zamawiać przez stronę producenta.


