Na MWC 2012, aby otrzymać Androidowego ludka, trzeba było wykonać jakieś zadanie - np. zagrać na maszynie do wyciągania pluszowych Androidowych zabawek (nie udało nam się niestety wyłowić ani jednej). Każdy kto próbował, otrzymywał na pocieszenie przypinkę. Kolejka była jednak spora i trudno było ciągle się w niej ustawiać. Inne firmy znowuż prosiły aby pobrać z AppStore czy Android Marketu ich program - wtedy dostawało się znaczek. Czasem wystarczyło natomiast podejść i poprosić, albo wysłuchać z zainteresowaniem prezentacji - tak doceniony wystawca wyciągał spod lady upragnioną przypinkę. Ogólnie było ciężko, ale walczyliśmy dzielnie i przywieziemy Wam około 20 przypinek.
Zatem szykujcie się na konkursy, ponieważ nie tylko Androidowe ludki będą do wygrania. Udało nam się zgarnąć również kilka innych gadżetów, które planujemy rozlosować. Szczegóły i pierwszy konkurs myślę, że uda się nam zorganizować jeszcze w tym tygodniu.
A tymczasem obejrzyjcie filmik nagrany na jednym ze stoisk, gdzie ktoś dumnie prezentował swoją kolekcję Androidowych ludków. Było to jednak stoisko Google, a oni mieli łatwy dostęp do wszystkich rodzajów przypinek.

Jeśli czytaliście nasze posty na FB, to pewnie wiecie, że w tym roku znacznie trudniej było o Androidowe przypinki. Przypomnijmy, że w zeszłym roku na MobileWorldCongress Google wpadł na genialny pomysł stworzenia całej kolekcji małych przypinek, które rozdawały współpracujące z nimi firmy. Na każdym takim stoisku powiązanym z Androidem, można było zdobyć różne przypinki. Wykładano je do specjalnych misek i przez pierwsze dwa dni można było łatwo się na nie natknąć. Niestety szybko się rozeszły i potem nie dało się ich już namierzyć. Natomiast w tym roku praktycznie nikt ich w ten sposób nie rozdawał - pierwszego dnia zebraliśmy zaledwie jakieś 2 sztuki i baliśmy się, że nic nie będzie z zapowiedzianego konkursu. 
