Pan Cook najwyraźniej chce rozpętać małe piekiełko przed zbliżającą się premierą drugiej wersji iPada. Na temat androidowej konkurencji nie odniósł się w przychylny sposób - określenie dziwaczny to najłagodniejsze określenie jakiego użył. Czy ma rację, czy to tylko gra rynkowa o tym na szczęście zdecydują klienci.

Tabletowa wojna trwa w najlepsze. Zapoczątkowana przez nikogo innego jak przez Apple teraz jest coraz bardziej przez nich nakręcana. Zastępczy prezes Apple, pan Tim Cook w swojej niedawnej wypowiedzi zahaczył temat
