W przeciwieństwie do Androida, gdzie modyfikowanie interfejsu by współgrał ze stylem Holo zajmowało programistom wieki (wystarczy spojrzeć, np. na Twittera), tutaj najbardziej znane i popularne aplikacje zostały zaktualizowane w dniu premiery lub kilka dni później. Nowy wygląd mają już między innymi: Twitter, Facebook, Foursquare, Evernote, Mailbox, Kindle, Pocket, Instapaper czy Google Chrome.
Żeby było ciekawiej, prawie żadna z aplikacji Apple dostępnych w App Store nie doczekała się nowego interfejsu. Ma go jedynie klient sklepu internetowego Apple Store (niedostępny w naszym kraju). Natomiast klient usługi Find My iPhone zyskał nową ikonkę, ale stary interfejs pozostał. Pozostałe programy, np. składniki pakietu iWork oraz iLife, iBooks czy Remote nie doczekały się żadnych aktualizacji. Jak myślicie, ile czasu zajmie Apple przeprojektowanie interfejsu własnego oprogramowania?

Nie od dawna wiadomo, że deweloperzy tworzący aplikacje dla iOS często bardziej się przykładają do swojej pracy niż programiści związani z innymi platformami (np. Androidem). Sytuacja ta powoli się zmienia (wystarczy spojrzeć na programy takie jak Press czy Timely), ale nadal wygrywa tu system Apple. Nie inaczej sytuacja wygląda w wypadku siódmego wydania iOS, w którym diametralnie odmienił się interfejs.

