
Interfejs niewątpliwie wygląda nowocześniej, ale wielu miejscach też wyraźnie odstaje od stylistyki Androida. W ustawieniach przełączniki i suwaki wyglądają jak żywcem przeniesione z iOS. Przyciski w białych okręgach przywodzą za to na myśl Windows Phone. Ze stylu Holo mamy tak naprawdę jedynie rozwijane menu i pola tekstowe. Miłym gestem jest też wykorzystanie przezroczystego paska statusu, ale niestety zrobiono to niekonsekwentnie - na ekranach playlist czy biblioteki mamy pod nim aktualną zawartość aplikacji, ale w widoku Teraz odtwarzanych pasek ten jest już czarny (podczas gdy tu moim zdaniem najlepiej by się takie coś prezentowało).

Aplikacja działa też o wiele lepiej pierwszej wersji programu z nowym interfejsem dla iOS - nie ma lagów czy częstego wysypywania się. Aktualizacja jest udostępniana w Google Play stopniowo, więc możecie jej jeszcze nie widzieć. Jeśli jednak jesteście niecierpliwi, to możecie pobrać plik APK prosto ze strony twórców.

Na początku kwietnia Spotify zaprezentowało nowe wersje swoich aplikacji dla systemów Windows, OS X oraz iOS (odświeżono również wersję webową). Największą zmianą był nowy, ciemny interfejs ze zmienionymi czcionkami oraz większością obrazków (jak awatary czy okładki) umieszczoną w okręgach. Pojawiła się też funkcja Twoja muzyka (pełniąca funkcję biblioteki). Teraz, podobna aktualizacja właśnie jest udostępniana użytkownikom Androida. Jak się sprawdza?

