Na tajwańskim rynku palmtopo-telefon HTC Touch Diamond dostępny będzie w dwóch różnych wersjach. Pierwsza to ta oficjalna, znana na Europejskim rynku. HTC planuje jednak udostępnić tego PDA również w nieco okrojonej wersji, jako HTC P3702 - i nie chodzi o indyjską wersję bez modułu 3G, o której pisaliśmy kilka tygodni temu. Otóż P3702 będzie bardziej przypominał Diamonda oferowanego przez operatorów telefonii komórkowej, czyli pozbawionego tylnej diamentowej powierzchni. Okazuje się, że będzie on posiadał również mniej pamięci RAM niż pierwszy Touch Diamond - 128 zamiast 192MB.

Jak podaje Tomasz Dwojak z Ziriusa (SklepPDA.pl), znana jest już cena oraz data dostępności palmtopo-telefonu HTC Touch Pro w Polsce. Ten klawiaturkowy brat Diamonda, kosztować ma 2329zł z VAT i pojawi się on na rynku na przełomie sierpnia i września tego roku. Będzie można go nabyć w opcji z AutoMapą lub Navigo8i, za dopłatą odpowiednio 199 lub 169zł z VAT. Aby zarezerwować sobie Raphaela, można złożyć zamówienie m.in. na SklepPDA.pl.

Operator komórkowy Play zamierza sprzedawać iPhone'y w swojej sieci jeszcze w sierpniu, wyprzedzając tym krokiem Orange. Aparaty mogły by pochodzić z Austrii i Polska premiera wypadła by przykładowo, już na początku sierpnia, twierdzi rzecznik Playa Marcin Gruszka. Chęć sprzedaży iPhone'ów uzasadniana jest zainteresowaniem klientów, ale Play nie chce precyzyjnie określać kiedy było by to możliwe. Więcej na Mediarun.pl

Pogłoski na temat PSP-telefonu, krążą w sieci już od lat. W sumie nic dziwnego, wszak takie połączenie konsoli z telefonem zostałoby zapewne świetnie przyjęte, szczególnie przez młodszych użytkowników komórek. Ostatnio pojawiły się jakieś dodatkowe, choć wciąż niepotwierdzone informacje na ten temat. Otóż takie telefoniczne Sony Playstation Portable miałoby posiadać moduł 3G z kamerą do wideo-połączeń, drugi aparat 2Mpix, 4.3" ekran 16:9, o rozdzielczości 480x272 punkty, slot na karty microSD oraz M2, Bluetooth i choć witryna Mobile-Review (źródło tego newsa) o tym nie wspomina, zapewne również WiFi. Przy graniu powinna ona wytrzymywać 5 godzin, 3 godziny 20 minut dla wideo-rozmów, 9 godzin i 30 minut dla zwykłych pogawędek lub około 400 godzin czuwania.

Taką tytułową tezę wysnuwa Alex Kac, szef grupy programistów WebIS, od dawna piszących programy dla platform mobilnych. Dlaczego Windows Mobile miałby skończyć jak Palm OS? Otóż według Alexa problem leży po stronie standaryzacji. Do niedawna Microsoft nakładał ścisłe ograniczenia na producentów sprzętu, którzy chcieli wykorzystywać mobilne okienka w swych PDA. Sytuacja ta uległa jednak zmianie i teraz producenci mają większą swobodę w doborze podzespołów jak i tworzeniu dodatkowego oprogramowania, czasem dość mocno ingerującego w system operacyjny.

Najnowszy mobilno-okienkowy palmtopo-telefon Palma, czyli Treo 800w, już dzisiaj trafić ma na półki sklepowe salonów amerykańskiej sieci Sprint. Oczywiście jest to wersja CDMA, więc nie ma za bardzo sensu ściągać tych PDA do Europy, ale już wkrótce zapewne pojawi się edycja z modułem 3.5G zgodnym z naszymi standardami telefonii komórkowej. Ze wszystkimi możliwymi zniżkami i po podpisaniu umowy na 2 lata, Treo 800w można wyrwać za 249.99 USD. Natomiast bez cyrografu, ów palmtopo-telefon można nabyć w cenie 599.99 USD. Tymczasem jeśli macie ochotę poznać to urządzenie z pierwszej ręki, czyli od osób które miały już przyjemność bawić się Palm Treo 800w, to polecamy zajrzeć na witrynę WMExperts.com

Ostatnio wspominaliśmy o tym, że Apple rozważa wyprodukowanie iPhone'a wyposażonego w klawiaturę QWERTY. Tymczasem pewien blogger prezentuje ciekawy pomysł na skonstruowanie dołączanej klawiatury. Taki gadżet podpinałoby się do iPhone'a podobnie jak "plecki" do starych iPAQów. Poza wysuwaną z bocznej ścianki klawiaturą mogłyby one mieścić dodatkowo np. baterię, dodatkowe złącze na karty pamięci itd. Coś mi się wydaje, że pomysł ten podłapią szybko producenci wszelkiej maści akcesoriów dla PDA i telefonów. Wszak taka klawiatura, sprzedawałaby się zapewne jak ciepłe bułeczki.

Oto garść newsów, jakie krążą w sieci po piątkowym wydarzeniu, które można nazwać dniem iPhone'a 3G. Jeszcze przed premierą Apple chwalił się, że jest przystosowany do obsługi 10 klientów na godzinę w jednym salonie - chodzi oczywiście o osoby chętne do nabycia nowego iPhone'a. Tymczasem okazało się, że infrastruktura serwerowa nie wytrzymała takiego obciążenia. Nowe aparaty z jabłuszkiem w logo miały bowiem być aktywowane już w sklepie, co miało za zadanie utrudnić proceder aktywacji dla innych kart SIM niż oryginalna.

iPhone'owy system nowej generacji, czyli mobilny Mac OS 2.0 już wczoraj pojawił się w sieci - na początku tylko nieoficjalnie, ale po paru godzinach nawet Apple wystawiło obraz systemu na własnym serwerze. Choć najwyraźniej nie wszyscy są zachwyceni po instalacji nowego systemu - występują bowiem pewne lagi w pracy tak zaktualizowanego iPhone'a. Wystawiony obraz przeznaczony jest podobno dla iPhone'a 3G, a nie starszych modeli, być może stąd te problemy. Więcej na ten temat przeczytacie na IntoMobile.com. Ponadto na tej samej witrynie zamieszczono zrzuty ekranu z działającej aplikacji sklepu z oprogramowaniem, które pobierać można i bezpośrednio instalować na zaktualizowanych iPhone'ach. Natomiast film wideo, prezentujący nowy system w akcji, znajdziecie na Gizmodo.