Rezultaty wyszukiwania dla: pracu

Samsung już wkrótce wprowadzi na chiński rynek nowy aparat z systemem Windows Mobile 6.0 Professional. Jest to SGH-i688, czyli pierwszy mobilno-okienkowy palmtopo-telefon Samsunga, wyposażony w dwa moduły telefonii komórkowej i funkcjonalność Push-to-talk. Jeden pracuje w sieci CDMA, a drugi to trójzakresowy moduł GSM/GPRS/EDGE. Ponadto posiadać ma on 2.8” ekran oraz aparat o matrycy 3Mpix. Pozostałe szczegóły dotyczące parametrów technicznych nie zostały jeszcze ujawnione.

Powoli składać już można zamówienia (pre-order) na ASUSa R50A w sklepie Clove.co.uk, w którym jest on dostępny za 898.99 funtów, czyli może być Wasz za równowartość 3738 zł brutto. Jak sami widzicie, wcale nie jest to niska cena. ASUS rozpieścił nas przecież szeroką gamą tanich maluchów serii Eee PC. Obecnie w kontekście ogromnej konkurencji w segmencie UMPC nie zapowiada się żeby sprzedaż tego modelu w takiej cenie osiągnęła wysoki poziom. Przypomnijmy, że R50A jest lekko spóźnionym następcą modelu R2H. Nowy model pracuje pod Vistą Home Premium. Posiada procesor Intel Atom 1.33GHz, WiFi, BT, wbudowany GPS, czytnik linii papilarnych i przekątną dotykowego wyświetlacza 5.6 cali. Więcej zdjęć z szczegółowymi danymi znajdziecie na jkkmobile lub w naszym raporcie z tegorocznego CeBITu.

Zła passa AMD najwyraźniej dobiegła końca, nie tylko w kwestii kart graficznych (bardzo udana seria ostatnich Radeonów), ale również w kwestii rozwiązań przeznaczonych dla urządzeń przenośnych klasy UMPC. Otóż zgodnie z testami przeprowadzonymi przez witrynę Tomshardware, najnowszy chipset Intel Atom nie dość że wypada słabiej w benchmarkach w porównaniu do konkurencyjnego układu AMD 780G, to dodatkowo wymaga dostarczenia o 2.3 Wata więcej energii niż rozwiązanie AMD. Dokładnie porównano 1.6GHz układ Atom 230 z 1.0GHz procesorem AMD Athlon 64 2000+. Dodatkowo CPU firmy AMD nie wymaga nawet stosowania coolera, co sprawia że urządzenie pracuje znacznie ciszej.

Programiści Google pracujący na Androidem udostępnili wersję beta 0.9 pakietu SDK dla tego mobilnego systemu operacyjnego. Wcześniejsze wersje były bardziej „poglądowe” i dopiero ten SDK można uznać za praktycznie finalny produkt. Choć jeden z programistów twierdzi, że wciąż niektóre programy stworzone przy jego pomocy mogą nie do końca prawidłowo działać na pierwszych aparatach, które trafią na rynek z ostateczną wersją Androida na pokładzie. Do bardziej widocznych zmian w pakiecie SDK zaliczyć można nowy ekran startowy (ponownie?!) oraz nowe aplikacje przeznaczone do obsługi aparatu cyfrowego, odtwarzania muzyki, ustawiania alarmów, przeglądania zdjęć i obsługi wiadomości SMS oraz MMS.

Chińczycy najwyraźniej poza stosem medali zapragnęli również urządzenia, które łączy w sobie SonyEricssona XPERIA X1 oraz ostatniego HTC TyTN, znanego bardziej pod kodową nazwą Kaiser. Tak też powstał SongLive X1, którego główny panel do złudzenia przypomina X1, natomiast sposób wysuwania i odchylania klawiatury jest skopiowany z Kaisera. Posiada on m.in. podwójny dwuzakresowy moduł GSM/GPRS, ekran QVGA, aparat 5Mpix, radio FM, tuner TV oraz Bluetooth. SongLive X1 pracuje oczywiście pod kontrolą „China OS” i nabyć go można za 111 Euro.

W przyszłym roku na rynek powinno trafić pięć milionów sztuk urządzeń firmy Palm, pracujących pod kontrolą systemu Windows Mobile. Będzie to zapewne więcej niż jeden model, a jednym z nich może być opisywany dziś Palm Treo Pro. Takie doniesienia pochodzą z witryny CENS (China Economic News Service), która podała, że taką liczbę nowych PDA zamówił Palm u swego podwykonawcy, czyli firmy Compal.

W zeszłym tygodniu w Warszawie odbyła się konferencja poświęcona wykorzystywaniu odbiorników GPS firmy Garmin w celu podnoszenia poziomu bezpieczeństwa. W konferencji uczestniczyli przedstawiciele firmy EXCEL - dystrybutora na Polskę produktów firmy Garmin, ratownicy GOPR oraz oczywiście licznie zgromadzeni dziennikarze. Poniżej można przeczytać pełny komunikat prasowy poświęcony temu właśnie spotkaniu."...Zwiększanie poczucia bezpieczeństwa człowieka na drogach, w powietrzu, na wodzie, w górach oraz w sporcie amatorskim i wyczynowym jest misją firmy Excel Systemy Nawigacyjne, przedstawiciela marki Garmin w Polsce. Jej realizacją jest tworzenie kompleksowych rozwiązań zwiększających bezpieczeństwo - bazujących na urządzeniach GARMIN GPS..."

Na XDA-Developers urodził się kolejny ciekawy projekt nowej aplikacji. Nosi ona nazwę 3D Alt Tab i chyba domyślacie się do czego ona służy? Otóż program ten pozwala przełączać się na aplikację pracującą w tle, za pomocą jednego klawisza (do ustalenia przez użytkownika). Funkcjonalność taka to oczywiście nic nowego, jednak sposób w jaki to działa jest już bardziej interesujący. Otóż program ten wykonuje zrzut ekranu wszystkich programów pracujących w tle i podczas przełączania okienek wyświetla ciekawą animację zmiany okna - coś jak przerzucanie stron w HTC Cube. Można ustalić czy strony mają się po prostu przesuwać, czy może przewracać jakby były ściankami prostokątnej bryły.

Wydawać by się mogło, że Motorola zapomniała już całkowicie o platformie Pocket PC. Wszak wszystkie ich nowe PDA, wraz z tym najświeższym o którym pisaliśmy zaledwie kilka dni temu, pracują pod kontrolą okienek z rodziny MS Smartphone (no może poza tymi przemysłowymi). Tymczasem w sieci pojawiły się pierwsze przecieki na temat kolejnego urządzenia z logo Motoroli na obudowie, ale tym razem pracującego pod kontrolą systemu Windows Mobile 6.1 Professional. Mowa o PDA o kodowej nazwie Atilla.

Na blogu Brada Lassey’a - osoby pracującej w Mozilli nad mobilnym FireFoxem, przeczytać można co nieco na temat aktualnego stanu prac. Artykuł ten polecamy osobom znającym się co nieco na programowaniu, gdyż wszyscy inni raczej nie wiele z niego wyniosą. No może poza tym, że cały czas trwają prace nad optymalizacją kodu i wygląda na to, że FireFox Mobile oparty na jądrze Fennec, nie będzie sprawiał problemów przynajmniej w kwestii szybkości pracy.

HTC Dream to prawdopodobnie kodowa nazwa pierwszego PDA korporacji HTC, pracującego pod kontrolą systemu Google Android. Urządzenie to ma pojawić się na rynku w czwartym kwartale tego roku. Do tej pory nikt jednak nie zamieścić w sieci żadnych szczegółowych informacji na jego temat. Nie znajdziecie nawet niewyraźnych zdjęć tego aparatu. Tymczasem redakcje BoyGeniusReport wyszperała gdzieś w zasobach YouTube film, który prezentuje chyba nikomu nie znany PDA, z odsuwanym ekranem (podobnie jak w SideKick lub i-mate 9502), kryjącym wewnątrz klawiaturę QWERTY.

EDA to skrót, z którego rozszyfrowaniem nie jeden Clubowicz miałby zapewne problem. PDA to co innego. Palmtop, Palm, Pocket i reszta to też pojęcia dobrze wszystkim znane. Tymczasem EDA pochodzi od słów Enterprise Digital Assistant, czyli oznacza kategorię palmtopów przeznaczonych dla zastosowania w przemyśle. Czym różnią się one od urządzeń kierowanych dla zwykłych konsumentów? Po pierwsze zazwyczaj co nieco wyglądem i gabarytami, odpornością obudowy na warunki atmosferyczne i urazy mechaniczne, często również klawiaturą (czasem dość dziwne układy znaków), systemem operacyjnym (nie rzadko Windows CE zamiast Windows Mobile) oraz dodatkowymi modułami (przede wszystkim czytnik kodów kreskowych). Na PDAclub.pl dotąd nie publikowaliśmy żadnego większego artykułu, poświęconego przemysłowym PDA. Stąd dla odmiany postanowiliśmy zaakceptować propozycję firmy Motorola, dotyczącą przyjrzenia się bliżej ich urządzeniu, oznaczonemu symbolem MC35. Wszyscy którzy bacznie śledzą PDAclubowe newsy, zapewne wiedzą już, że nie jest to najnowszy model z oferty przemysłowych PDA Motoroli. Te ostatnie pochwalić się mogą nie tylko szybkim dostępem do Internetu ale nawet ekranami hi-res. Tymczasem MC35 niektóre parametry ma naprawdę sprzed lat, choć nie oznacza to, że ów PDA już do niczego się nie nadaje. Ale o tym więcej dowiecie się po lekturze tego artykułu.

Pojawiła się pierwsza aktualizacja dla iPhonów 2.0, podnosząca wersję systemu do 2.0.1 (nie licząc tej która była do pobrania na początku, różniąca się tylko buildem). Całość waży 250MB i jak twierdzi witryna BoyGeniusReport, jest to największy obraz systemu dla iPhone jaki kiedykolwiek się pojawił. Podobno nowy system jest bardziej stabilny i poprawiono w nim niektóre błędy, jak opóźnienie klawiatury i aplikacji książki adresowej. System pracuje również znacznie szybciej i nawet programy przez iTunes instalowane są z zawrotną szybkością. Jeśli liczyliście dodatkowo na dodanie obsługi „Kopiuj i Wklej”, to niestety musicie jeszcze obejść się smakiem.

Jednym z najlepiej widocznych ostatnio trendów w świecie nawigatorów GPS, jest zwiększanie rozmiarów wyświetlaczy. Coraz częściej producenci odchodzą też od proporcji 4:3 i montują do swych urządzeniach wyświetlacze panoramiczne. Mimo że są już na rynku PNA oferujące ekrany o przekątnej 7-cala, to jednak trudno zaliczyć je do grona nawigatorów przenośnych. Aby zabrać taki przerośnięty PNA wychodząc z samochodu, trzeba przygotować odpowiednią ilość miejsca w teczce lub plecaku. Dlatego jeśli planujemy korzystać z nawigacji również poza samochodem, lub częściej przekładać urządzenia z jednego pojazdu do drugiego, to może warto wybrać coś o nieco mniejszych gabarytach. Dobrym kompromisem będzie przykładowo PNA z około 5” panoramicznym ekranem, a mamy takich ostatnio coraz więcej. Jednym z nich jest GlobalSat GV-590, który to trafił kilkanaście dni temu do naszej redakcji. Zapraszamy zatem do zapoznania się z testem tego nawigatora GPS. 

Dla wszystkich którzy z tęsknotą spoglądają na urządzenia typu Handheld PC, kurzące się gdzieś w szufladach lub eksponowane w prywatnych muzeach gadżetów, każdy nowy PDA z okienkami Windows CE to prawdziwa perełka. Oczywiście podobnych urządzeń jest teoretycznie wiele, gdyż praktycznie każdy PNA pracuje pod kontrolą „czystego” mobilnych okienek, to jednak nie do końca to samo. Nie oferują one bowiem ani klawiatur, ani zbyt wielu dodatkowych modułów. Tymczasem taka perełka już wkrótce trafi na rynek. Chodzi o urządzenia JoinTech J-Pro JL-7100, które na pierwszy rzut oka przypomina jakiegoś niewielkiego laptopa, w stylu Eee PC.

Wczoraj odbyła się konferencja prasowa firmy Imagis, na której zaprezentowano całkowicie nowy produkt, a mianowicie cyfrową mapę przeznaczoną typowo dla zastosowania w turystyce. GPMapa TOPO jest to pierwszy komercyjny produkt tego typu, skierowany na polski rynek. Jak zapewne niektórzy z Was domyślają się, widząc nazwę GPMapa, jest to mapa przeznaczona głównie dla urządzeń firmy Garmin. Ale oczywiście będzie można z niej również korzystać w PDA lub telefonach komórkowych, na których ruszy oprogramowanie Garmina, takie jak Mobile XT.

Bluetooth na dobre zadomowił się we wszelkiej maści przenośnych gadżetach. Tymczasem wiele firm stara się stworzyć alternatywną technologię bezprzewodowej komunikacji krótkiego zasięgu. Poznaliśmy już m.in. WiBree, które w najnowszej odsłonie przynajmniej jest kompatybilne wstecz z BT. Ale na horyzoncie pojawia się kolejny konkurent, tym razem pracujący całkowicie na innej częstotliwości (4.48GHz). Mowa o technologii TransferJet, zapewniającej szybkość przesyłu danych większą od USB 2.0 (na poziomie 560Mbps), bez potrzeby stosowania kabli. Wystarczy przyłożyć dwa urządzenia do siebie na odległość około 2cm, aby przesłać w ten sposób dane. Tym razem nie jest to technologia, która może przejść niezauważona. Rozwój TransferJet wspiera konsorcjum stworzone przez firmy takie jak Sony, Canon, Eastman Kodak, Hitachi, Victor Company of Japan, KDDI, Kenwood, Matsushita Electric Industrial (Panasonic), Nikon, Olympus, Pioneer, Samsung, Seiko Epson, Sony Ericsson Mobile Communications oraz Toshiba.

Programiści IBMa pracują nad projektem aplikacji, która w prosty sposób pozwalałaby użytkownikom tworzyć zoptymalizowane dla PDA wersje "dużych" stron internetowych, których administratorzy specjalnie nie dbają o użytkowników urządzeń z mniejszymi ekranami. Ten program o nazwie Highlight to tak naprawdę wtyczka do pecetowego FireFoxa, która pozwala manipulować zawartością strony, dopasowując ją do potrzeb małych ekranów PDA. Aplikacja ta jest dopiero w fazie zamkniętych testów i nie wiadomo czy kiedyś zobaczy światło dzienne. IBM czeka na odzew zainteresowanych osób - jeśli będzie on spory, to Highlight doczeka się publicznej odsłony.

Chyba najbardziej znany klon aparatu Apple iPhone to urządzenie M8 MiniOne chińskiej firmy Meizu. Od pierwszej wzmianki na jego temat minął już ponad rok, mimo to ów telefon wciąż nie trafił na rynek. Jest to o tyle ciekawe urządzenie, że pracuje pod kontrolą Windows CE z własną nakładką graficzną przygotowaną przez producenta, przypominającą oczywiście mobilnego Mac OSa. Jednak jak podaje witryna Electronista.com, MiniOne wejdzie na rynek w przeciągu miesiąca. Planowane są dwie różne wersje, różniące się pojemnością pamięci. Ta lepiej wyposażona edycja (256MB pamięci i 8GB obszaru dyskowego) pojawi się jednak dopiero w październiku, w cenie 320 USD.

Skoro Chińczycy sklonowali już poprzednie modele palmtopo-telefonów korporacji HTC, to nic dziwnego, że zabrali się za kolejne urządzenie. Tym razem chodzi o HTC Touch Diamond, którego klon pojawił się już na azjatyckim rynku. Urządzenie to nosi nazwę Diamond j6 i faktycznie wygląda bardzo podobnie - zarówno z przodu jak i z tyłu. Jednak nie pracuje on pod kontrolą mobilnych okienek, a w kwestii parametrów technicznych również nie dorasta do pięt oryginałowi - m.in. obsługuje tylko dwa zakresy częstotliwości GSM/GPRS (brak EDGE lub 3G). Wiadomo też, że oferuje slot na karty microSD oraz 2.8" ekran QVGA.