Rezultaty wyszukiwania dla: jące

wtorek, 31 lipiec 2001 23:57

Palm Economy zgarnia 40% puli nagród

Smallbiztechnology.com, witryna zajmująca się rynkiem technologii dla drobnych przedsiębiorstw, nagrodziła cztery produkty z rodziny Palm Economy tytułami "Best of PC Expo 2001".Tytuły te uzyskuje corocznie 10 spośród zaprezentowanych na PC Expo w Nowym Jorku produktów. kryterium oceny jest przydatność danego rozwiązania dla małych firm w zakresie zwiększania efektywności działania orz zysku, oszczędności czasu i środków pieniężnych.Wszystkie nagrodzone produkty są oparte na platformie Palm OS i dostępne dla każdego użytkownika palmtopa z rodziny Palm Powered. Są to:PocketQuicken, umożliwiający dostęp do istotnych danych finansowych,pakiet Printboy, pozwalający drukować za pośrednictwem portu IrDA,WordSmith, łączący funkcję edytora tekstu i czytnika dokumentów,Documents To Go, umożliwiające odczytywanie i edycję plików Worda i Excela.Redaktor naczelny Smallbiztechnology.com Ramon Ray uważa, że urządzenia rodziny Palm Powered są doskonałym rozwiązaniem dla małych firm dzięki szerokiemu wyborowi dostępnego oprogramowania i dużym możliwosciom dostosowania do potrzeb danego przedsiębiorstwa. Smallbiztechnology
Dział: Archiwum
sobota, 28 lipiec 2001 15:50

Palm pączkuje

Po kilku miesiącach starań David C. Nagel z zarządu Palm Inc. doprowadził wreszcie do usamodzielnienia jednostki organizacyjnej Palma - Platform Solutions Group. Pozostanie ona nadal częścią przedsiębiorstwa, będzie jednak w znacznie większym stopniu niezależna od gałęzi zajmującej się projektowaniem i produkcją urządzeń.Nagel, wraz z dyrektorem generalnym Palma Carlem Yankowskim i prezesem zarządu Erikiem Benhamou, będzie nadzorował powstawanie nowego organu, który ma rozpocząć samodzielną działalność jeszcze przed końcem bieżącego roku. Platform Solutions Group nie będzie całkowicie osobną strukturą, ma bowiem nadal wykorzystywać zasoby organizacyjne i infrastrukturę Palma wspólnie z działem sprzętu. Trudno powiedzieć, czy utworzenie samodzielnej jednostki zajmującej się rozwojem platformy Palm OS jest wstępem do jej odłączenia od macierzystej firmy - rzeczniczka Palma Marlene Somsak twierdzi co prawda, że posunięcie to ma na celu tylko wyraźniejsze określenie celów strategicznych i finansowych poszczególnych części Palm Inc. i nie jest planowany podział przedsiębiorstwa, analitycy zwracają jednak uwagę, że rzadko przeprowadza się takie kroki, nie mając w dalszych planach oddzielenia danej jednostki od firmy. Przypominają też niedawne wypowiedzi Yankowskiego, że Palm podzieli się, gdy tylko będzie to możliwe.Z drugiej strony znawcy rynku przyznają, że na pełne usamodzielnienie działu oprogramowania Palm Inc. jest jeszcze za wcześnie - zyski z licencjonowania systemu operacyjnego stanowią zaledwie kilka procent przychodów Palma. Prognozowana jest jednak ich zdecydowana zwyżka wraz z nowymi umowami licencyjnymi - dzięki uniezależnieniu działu oprogramowania od konkurującego z licencjobiorcami działu urządzeń spodziewany jest wzrost ich liczby. Przez półtora roku trwania programu licencjonowania systemu Palm zawarł już 8 takich umów (ostatnio z Acerem i Garminem). Usamodzielnienie pionu oprogramowania powinno też zaowocować zwiększeniem konkurencyjności dzięki skoncentrowaniu nowej jednostki wyłącznie na problemach Palm OS i lepszej komunikacji z licencjobiorcami - ma zostać utworzona specjalna komisja doradcza złożona z przedstawicieli współpracujących firm. Planowane przejście urządzeń Palma na procesory ARM przyczyni się z pewnością do wielu innowacji w Palm OS, które umożliwią firmie przynajmniej częściowe odzyskanie pozycji na rynku, szybko traconej na rzecz platformy Pocket PC.Alan Kessler, kierownik Platform Solutions Group, zapowiada wzmożony wysiłek w kierunku rozwoju systemu operacyjnego oraz dalsze tworzenie bazy zarejestrowanych programistów dla Palm OS. Ich liczba wzrasta bardzo szybko - kiedy Palm Inc. wchodził na giełdę w marcu 2000 roku, zarejestrowanych było 50 000 developerów, teraz jest ich już 170 000. Z 10 tysiącami dostępnych w handlu aplikacji Palm Computing Platform jest najlepiej rozwinięta wśród systemów dla urządzeń przenośnych - obejmuje według różnych firm konsultingowych 76%-88% używanych na świecie PDA. Nowa jednostka Palma ma co najmniej utrwalić tę pozycję rynkową przedsiębiorstwa. Wewnętrzny podział firmy może też amortyzować nieoczekiwane zmiany sytuacji ekonomicznej i ewentualne potknięcia w działalności, które przysporzyły Palmowi w tym roku znacznych kłopotów. Palm
Dział: Archiwum
czwartek, 26 lipiec 2001 22:15

Przegląd kart pamięci

W magazynie Brighthand ukazało się zestawienie obecnych na rynku kart rozszerzeń pamięci dla Palmów i PocketPC. Omówiono przy okazji także organizację pamięci w palmtopach i wspomniano o kilku faktach z historii nośników pamięci. Scharakteryzowano nośniki od zapoczątkowanych w późnych latach 80. PC Card po rozpoczynające dopiero pochód po dominację SD/MMC. W tej chwili największy udział w rynku mają co prawda karty CompactFlash, do 2005 mają jednak według przewidywań utracić tę pozycję właśnie na rzecz SD/MMC. Przy każdym nośniku podano podstawową charakterystykę (maksymalny rozmiar, rodzaj złącza, cena za megabajt), najważniejsze jego plusy i minusy oraz urządzenia, w których dana karta pamięci jest wykorzystywana.Brighthand
Dział: Archiwum
czwartek, 26 lipiec 2001 19:57

Palm vs. PocketPC w przedsiębiorstwach

Magazyn TechRepublic opublikował artykuł porównujący korzyści płynące dla przedsiębiorstw z wykorzystania Palmów i PocketPC. Autor, Ric Liang, pominął większość kwestii technicznych, interesując się głównie finansowym aspektem użytkowania jednych i drugich urządzeń.Porównanie kosztów użytkowania wypadło niezbyt korzystnie dla Palmów. Same PDA tej firmy są co prawda tańsze niż PocketPC, do ceny zakupu dochodzą jednak koszty dodatkowego oprogramowania i akcesoriów, których nie ponoszą użytkownicy iPAQów czy Jornad. Dopóki jedne i drugie urządzenia używane są wyłącznie jako organizery, koszty eksploatacji są w miarę porównywalne, choć autor artykułu na podstawie doświadczeń swojej firmy uważa PocketPC za korzystniejszy zakup dzięki systemowi rabatów i promocji stosowanych przez HP i Compaq. Palm również stosuje upusty przy większych zamówieniach, trzeba je jednak osobno negocjować, podczas gdy PocketPC często dołączane są przez producentów do pecetów, laptopów czy inego rodzaju "grubszego" towaru.Zdecydowaną przewagę mają PocketPC według autora, jeżeli chodzi o dostępne oprogramowanie. Jako przykład Liang podaje odczytywanie załączników MS Office do poczty elektronicznej. PocketPC ze swoim Pocket Wordem i PocketExcelem nie ma z tym najmniejszego problemu, podczas gdy do Palmów trzeba dokupić dodatkowe aplikacje.Podobnie jest z synchronizacją. Palm dopiero przy serii m50x przestał dołączać do urządzeń oprogramowania producentów zewnętrznych, jak np. Chapura PocketMirror do synchronizacji z Outlookiem, Desktop To Go itp. Tak czy owak trzeba je jednak dokupić. Dla PocketPC istnieje tylko jedna aplikacja synchronizująca - ActiveSync, co redukuje problemy organizacyjne i techniczne, powstające przy zbyt dużej liczbie programów.Koszty użytkowania Palmów rosną również ze względu na konieczność płacenia za każdorazową aktualizację systemu, nawet jeżeli jest to tylko nieznaczny upgrade. Windows CE co prawda jest jeszcze we wczesnym stadium rozwoju, Liang wyraża jednak nadzieję, że podobnie jak biurkowe wersje Windows będzie on kompatybilny wstecz.Także konstrukcyjna niejednolitość poszczególnych modeli Palma może przysparzać dodatkowych kosztów. Ze względu na stosowanie różnych złącz przy zmianie urządzenia trzeba również zmieniać stację dokującą, klawiaturę, modem i inne akcesoria.Podsumowując, Ric Liang wyraźnie uważa PocketPC za korzystniejszą finansowo opcję dla przedsiębiorstw. Należy jednak pamiętać, że pisze to tylko na podstawie doświadczeń swojej firmy, i faktyczny koszt użytkowania tych czy innych urządzeń może znacznie się różnić od tego przedstawionego w artykule. TechRepublic - artykuł
Dział: Archiwum
czwartek, 26 lipiec 2001 05:12

Agenda VR3 – test

Na łamach Linux Journal ukazał się test Agendy VR3, bezklawiaturowego PDA pracującego pod kontrolą Linuxa. Niestety tak jak głosiły pierwsze opinie, produkt wymaga jeszcze sporo dopracowania. Artykuł jest dość krytyczny i wytyka kilka wad, których nie można uznać za jedynie drobne "potknięcia" konstrukcyjne. W sumie szkoda, gdyż palmtop zapowiadał się naprawdę dobrze. Zapraszam do lektury testu... Linux Journal
Dział: Archiwum
środa, 25 lipiec 2001 13:21

Literatura audio dla Visorów

Audible, dostawca komercyjnych treści w formie audio, rozprowadza od dziś nowy moduł rozszerzeń dla palmtopów Handspringa - Audible Advisor.Wyprodukowany przez Card Access moduł jest kompatybilny ze wszystkimi modelami Visorów, mieści 16MB dźwięku (może też być wykorzystywany do przechowywania innych danych) i obsługuje formaty Audible 2 i 3. Audible Advisor nie zwiększa wymiarów palmtopa i pobiera tylko niewielką moc - jeden zestaw baterii Visora wystarcza do odtworzenia 30 godzin dźwięku; na 16MB karcie mieści się go ok. 4,5 godziny.Wgrywanie plików audio na palmtopa odbywa się w trakcie synchronizacji, nie są potrzebne żadne dodatkowe kable. Dołączony odtwarzacz obsługiwany jest z ekranu Visora i za pomocą przycisków na obudowie. Moduł zaopatrzony jest w gniazdko jack, a w zestawie sprzedawane są słuchawki.Audible udostępnia ok. 22 000 tytułów audio, które można wgrać do modułu Advisor. Obok literatury pięknej są to wydawnictwa fachowe, najnowsze wiadomości, wykłady i audycje radiowe.Audible Advisor ma kosztować 129 USD, a nabywcy w USA i Kanadzie będą mogli skorzystać z oferty, przewidującej cenę 49 USD przy rocznej subskrypcji usług Audible. Handspring
Dział: Archiwum
wtorek, 24 lipiec 2001 22:33

Canalys o bezprzewodowej Europie

Firma analityczna i doradcza Canalys opublikowała prognozy rozwoju europejskiego rynku urządzeń przenośnych do roku 2003. Punkt ciężkości sprzedaży tych urządzeń przesunie się z komputerków typu handheld na wchodzące dopiero na rynek inteligentne telefony, zwłaszcza jeżeli operatorzy będą umiejętnie je promować i zaoferują odpowiednim grupom użytkowników odpowiednie usługi.Analitycy Canalys uwzględnili w swoim raporcie cztery rodzaje urządzeń przenośnych: telefony o rozszerzonych funkcjach PIM z możliwością dwukierunkowej synchronizacji, inteligentne telefony oraz komputerki handheld z i bez funkcji łączności bezprzewodowej. Pominięto natomiast telefony nie wyposażone w możliwość pełnej obustronnej synchronizacji z pecetem lub komputerem naręcznym.I tak sprzedaż telefonów o rozszerzonej funkcjonalności w tym roku wzrosła zaledwie o 3% w stosunku do poprzedniego, za rok jednak ma skoczyć o połowę do ponad 530 tysięcy sztuk, a w roku 2003 wyniesie według oszacowań 2 mln sztuk, co daje wzrost o 274% w porównaniu do roku poprzedniego.Inteligentnych telefonów, dopiero wkraczających na rynek, w przyszłym roku ma natomiast zostać sprzedanych aż sześciokrotnie więcej niż w tym roku. Później przyrost sprzedaży będzie mniej gwałtowny i w latach 2002-3 wyniesie około 235%. Urządzenia te będą najpoważniejszym, nawet jeżeli niezbyt szybko absorbowanym przez rynek konsumencki konkurentem handheldów. W roku 2003 przewiduje się zbyt 5,6 mln egzemplarzy przy 6,4 mln sprzedanych palmtopów.W dziedzinie komputerków naręcznych bez funkcji łączności bezprzewodowej wzrost będzie powoli wytracał dynamikę, utrzymując się w okolicach 40% z tendencją spadkową i w 2003 roku zostanie sprzedanych 6,4 mln tych urządzeń w porównaniu z 3,3 mln w roku bieżącym. Mimo to odnotowano tu już jednak pewne nasycenie rynku - różnica między latami 1999 i 2000 wyniosła aż 111%.Komputerki handheld wyposażone w możliwości łączności bezprzewodowej będą się sprzedawać znacznie lepiej, bo przyrost sprzedaży z roku 2001 na 2002 wyniesie ponad 360%, później zmaleje jednak do ponad 130%, utrzymując się i tak nieco powyżej wzrostu całego rynku. W roku 2003 ma zostać sprzedanych 650 000 tego rodzaju palmtopów.Całość rynku urządzeń bezprzewodowych obejmuje w tej chwili niecałe 4 mln sprzedanych w tym roku urządzeń, o ponad połowę więcej niż przed rokiem. W dużej mierze dzięki inteligentnym telefonom, a także dzięki nowszym modelom palmtopów, wzrost sprzedaży będzie rósł. Za rok nabywców znajdzie sporo ponad 7 mln urządzeń, a w roku 2003 liczba ta siegnie prawie 15 mln.Chris Jones, jeden z autorów prognozy Canalys, uważa, że mimo mniejszej dynamiki wzrostu rynek urządzeń przenośnych ma jeszcze spore możliwości. Nie dziwi go spowolnienie sprzedaży ze względu na jej już i tak znaczące rozmiary, a kierunki rozwoju rynku ma teraz wyznaczać głównie właściwa jego segmentacja i innowacje projektowe. Coraz większe możliwości i spadające ceny przyciągną nowych klientów i zachęcą obecnych posiadaczy palmtopów do przechodzenia na nowsze modele.Jones zaznacza, że obiecujące procentowe wartości wzrostu sprzedaży nie przełożą się na liczby bezwzględne. Uważa, że komunikacja bezprzewodowa będzie początkowo atrakcyjna głównie dla klientów biznesowych i to właśnie od nich powinien zacząć się podbój rynku przez nowe technologie. Istotne są tu nie tylko same urządzenia i ich wbudowane funkcje, ale też możliwości ich wykorzystania, przy obecnym poziomie i cenach usług GRPS wymagające znacznego dopracowania. Poza tym wiele osób na tyle zaawansowanych technicznie, by chcieć korzystać z komunikacji bezprzewodowej, posiada już w tej chwili komputer naręczny i nie będzie chciało natychmiast go zmieniać.Jones podkreśla również niepewność prognoz, przypominając, jak częstym zjawiskiem w tej młodej gałęzi IT są poślizgi premier nowych produktów i usług, które mogą znacząco wpłynąć na krzywą sprzedaży. Między innymi dlatego Canalys planuje uaktualniać swoje prognozy i raporty dotyczące rynku produktów i usług bezprzewodowych co kwartał, uwzględniając tempo następujących tu zmian.Dla autorów prognozy istotnym czynnikiem kształtującym wciąż jeszcze wschodzący rynek urządzeń przenośnych jest odpowiednie jego ukierunkowanie. Ponieważ nie każdy będzie wykorzystywał palmtopa czy inteligentną komórkę do tych samych celów, muszą one zostać "obudowane" przez operatorów sieci odpowiednim systemem usług. Istotne jest nie tylko skierowanie właściwej oferty do właściwej grupy docelowej, ale też wybór odpowiedniej do tego chwili. Canalys
Dział: Archiwum
wtorek, 24 lipiec 2001 05:14

Kolejne plotki n/t m700

Tymczasem jeden z czytelników PalmInfocenter poinformował redakcję serwisu o otrzymanej ankiecie od Palm Inc., w której jednym z pytań było: "Proszę wyobrazić sobie taki komputerek naręczny wyposażony w następujące funkcje: niewielki rozmiar, smukły kształt, Palm OS, dostęp do poczty elektronicznej z firmy (przez firewall), dostęp do poczty przez WWW, ciągłe powiadamianie o nowej poczcie, instant messenger, przeglądarka WWW, kompaktowe strony WWW (clippings), slot rozszerzeń na karty w uznanym standardzie, 8MB pamięci RAM, ekran mono, bez zewnętrznej anteny". Taki opis dokładnie odpowiada temu przedstawionemu przed niemal trzema miesiącami, przekazanemu serwisowi PalmStation.com przez anonimowego nadawcę.Inny czytelnik serwisu natomiast, pracujący w Staples, został poinformowany, iż cały pozostały inwentarz Palmów VIIx ma zostać zwrócony do dostawcy na tydzień przed 13 sierpnia, co może sugerować datę premiery nowego urządzenia.Sama firma Palm Inc. nie ogłosiła jeszcze oficjalnie nawet nazwy nowego produktu, wszystko powyżej jest źródłem anonimowych informacji (dość wiarygodnych) oraz spekulacji, zatem pozostaje czekać na oficjalne sygnały. PalmInfocenter
Dział: Archiwum
Jak poinformował serwis CNet.com, Palm jutro (dziś) ogłosi publicznie porozumienie z producentami procesorów opartych na technologii ARM - Intelem, Motorolą, Texas Instruments oraz ARM Holdings, aby wspólnie przejść z systemem Palm OS na nową, silniejszą platformę sprzętową.Oznaczać to będzie, że Palmy będą sprawniejsze, ponieważ będą napędzane procesorami taktowanymi znacznie wyższymi niż obecnie częstotliwościami, sięgającymi na pewno 200MHz i więcej. Odtwarzanie muzyki i strumieniowanych filmów z internetu nie będzie problemem. W obliczu ostatniego ogłoszenia firmy Philips Speech Processing, czy prezentowanego już w zeszłym roku systemu nie istniejącej już Lernout & Hauspie, również rozpoznawanie mowy może nie stanowić nigdy więcej problemu. "Jeśli Palm nie wyjdzie na rynek z komputerkiem rozpoznającym mowę, ktoś inny to zrobi", twierdził Linley Gwennap, kierownik Gwennap Group - firmy konsultanckiej, w raporcie CNET.com z kwietnia 2000, dotyczącym rewolucji bezprzewodowej oraz planów Palma co do nowej platformy sprzętowej. Sterowanie mową oraz możliwość dyktowania, to następny krok w sprawnym posługiwaniu się obecnie ograniczonym pod względami komunikacji z użytkownikiem, komputerkami Palm. Są to zadania wymagające dużej mocy obliczeniowej, a tej brakuje im nawet, aby uruchamiać swobodnie niektóre większe aplikacje, jak bardziej wyrafinowane przeglądarki HTML, czy edytory tekstu. Ograniczenia pamięciowe prawdopodobnie również zostaną zniesione.Dotychczasowe aplikacje, których jest już ponad 10000, będą uruchamiane na drodze emulacji, miejmy nadzieję całkiem sprawnej, gdyż emulacja na komputerach PC nie zadowala zbytnio - PIII 733 daje szybkość Visora Deluxe. Wynika to prawdopodobnie z różnic w architekturach procesorów x86 oraz Motorola 68k. 68k oraz ARM są na pewno bardziej spokrewnione, przynajmniej w podstawowych założeniach funkcjonalnych (x86 nigdy nie słynęła z pomysłowych i optymalnych rozwiązań).Intel, Motorola oraz TI wykorzystają zestawy do tworzenia oprogramowania dla Palm OS i na ich podstawie opracują procesory ARM dla nadchodzących produktów firmy.Co ciekawe, zmiana na nowsze, silniejsze procesory, nie skróci zbytnio czasu życia akumulatorków, jak stwierdził Gwennap, czego mogliby się obawiać przeciwnicy tak dużego skoku w wydajności. To będzie możliwe za sprawą nowych technologii wytwarzania procesorów (ścieżki 0,13µm) oraz oszczędzania energii (zmiana częstotliwości taktowania zależnie od wymaganej aktualnie mocy obliczeniowej, czy wyłączanie nieużywanych peryferiów procesora).Można się tylko zastanawiać, czy filozofia "Simply Palm" będzie jeszcze miała zastosowanie w nowych modelach. Wyższe rozdzielczości, system plików i wielozadaniowość, to zapewne tylko niektóre z cech prawdopodobnie charakteryzujące Palmy w przyszłym roku. Zmienią swoje zastosowanie, nie ograniczą się już tylko do funkcji organizera z dodatkami, zmienią się w coś, czym są komputerki działające na platformie PocketPC, miejmy nadzieję jednak, że rozmiary pozostaną takie, jak obecnie, a przy większej ilości funkcji, nie spadnie funkcjonalność. CNET News.com
Dział: Archiwum
poniedziałek, 23 lipiec 2001 21:44

PocketStudio - programowanie proste, a z rozmachem

W środę na dorocznej Borland Developer's Conference w Long Beach Pocket Technologies zaprezentuje swoje najnowsze narzędzie dla programistów piszących pod Palm OS - PocketStudio 1.0.Prezes firmy Douglas Olson motywuje stworzenie kolejnego środowiska programistycznego dla tej platformy dotychczas istniejącym rozgraniczeniem między narzędziami łatwymi w obsłudze, ale o małych możliwościach, a potężnymi, za to bardzo skomplikowanymi. Pocket Technologies postawiła sobie za cel połączenie mocy C/C++ z prostotą Delphi. Według Olsona takie podejście zostało pozytywnie przyjęte przez testujących je programistów. Lee Behrens z Boolion Development Corporation nie kryje entuzjamu, twierdząc, że nawet testowana przez niego wersja alfa PocketStudio bije na głowę inne znane mu narzędzia.PocketStudio 1.0 jest środowiskiem RAD (Rapid Application Development) z prostym w obsłudze edytorem, zawierającym liczne szablony, kreator baz danych i podświetlającym kod odpowiednimi kolorami, 32-bitowym kompilatorem, debuggerem, zintegrowanym emulatorem Palm OS oraz licznymi ułatwieniami dla programistów. Obok opartego na Pascalu i Delphi języka i umożliwiającego łatwe przejście z innych środowisk RAD interfejsu PocketStudio zawiera bibliotekę gotowych skompilowanych komponentów kodu, posługuje się technologią SnapIn, umożliwiającą dołączanie modułów obsługi tworzenia i przechowywania kodu, a zaawansowanym developerom daje pełny dostęp do API Palm OS. Pocket Technologies
Dział: Archiwum
poniedziałek, 23 lipiec 2001 21:41

ARM udzielił Symbianowi licencji na Jazelle

ARM i Symbian zawarły umowę licencyjną, na podstawie której technologia ARM Jazelle będzie mogła być implementowana w przyszłych wersjach Symbian OS m.in. dla inteligentnych telefonów.Symbian jest pierwszym producentem systemu operacyjnego, któremu ARM udostępnił Jazelle Technology Enabling Kit (JTEK) i VMA Technology Kit (VTK), umożliwiające znaczne przyspieszenie działania oprogramowania napisanego w Javie. Dzięki technologii Jazelle aplikacje Javy będą mogły działać nawet do 10 razy szybciej przy minimalnych różnicach w poborze mocy. JTEK i VTK dostępne są dla niemal wszystkich edycji Javy, w tym dla J2ME i PersonalJava.Zintegrowanie Jazelle z Symbian OS umożliwi wykorzystanie urządzeń pracujących pod kontrolą tego systemu m.in. do zakupów i zawierania transakcji bankowych on-line, a także do wymagającej pod względem graficznym rozrywki. Symbian
Dział: Archiwum
niedziela, 22 lipiec 2001 23:10

ARM wprowadza technologię Move

Arm wprowadza technologię Move, która umożliwi zwiększenie wydajności odtwarzania i kodowania video. Move jest skierowana na MPEG-4 i inne technologie kodowania, wykorzystuje pamięć, wydajne oprogramowanie i komponenty sprzętowe, dwukrotnie przyśpieszając zarówno kodowanie, jak i odtwarzanie przy wykorzystaniu obecnych kodeków. Zwiększa to w znacznym stopniu wydajność i czas pracy na bateriach w obecnych urządzeniach PDA i telefonach z obsługą video. Komponenty składające się na technologię Move zostały zaprojektowane do pracy z procesorami opartymi na jądrze ARM, jest to zoptymalizowane oprogramowanie kodujące i dekodujące oraz koprocesor kodowania video Move. Dostępny jest również szeroki zakres implementacji cyfrowych standardów audio, jak np. MPEG-4 ACC, tworząc tym samym pełne rozwiązanie multimedialne. Technologia Move została już wykorzystana przez liderów na rynku rozwiązań multimedialnych, włączając w to PacketVideo Corporation. ARM
Dział: Archiwum
sobota, 21 lipiec 2001 20:09

Emulator Palma dla... Pocket PC

Na stronie Pocketnow.com można znaleźć krótkie wrażenia z działania emulatora Palma dla Pocket PC – program jest na razie w fazie rozwoju, a obecna wersja Alpha obsługuje jedynie ROMy z Palm OS 1 i 2. Jak zapewnia autor, powstaną także wersje obsługujące późniejsze wersje systemu oraz port podczerwieni i szeregowy. Rozwiązanie jest swoją drogą dość ciekawe, choć na pewno nie było łatwe do zrealizowania... Pocketnow.com
Dział: Archiwum
Handspring ogłosił wyniki finansowe za czwarty kwartał roku fiskalnego (drugi kalendarzowego) 2001. Przychody firmy wyniosły 61 mln USD - o 18% więcej niż w tym samym kwartale zeszłego roku, ale o 5% mniej niż kwartał wcześniej. Straty sięgnęły 32,4 mln USD, co daje spadek o 29 centów na akcji. Były mniejsze, niż prognozowali analitycy, spodziewający się obniżki cen akcji o 32 centy. Do tego doszły koszty produktów zalegających w magazynach, przestarzałych i inne, wynoszące niemal 35 mln USD.Ostatni kwartał nie był łatwy dla Handspringa - z jednej strony cała branża borykała się ze zmniejszonym ogólnym popytem na palmtopy, z drugiej przedsiębiorstwo zostało wciągnięte przez usiłującego się pozbyć nadwyżek magazynowych Palma w wojnę cenową. Dodatkowym niekorzystnym dla Handspringa czynnikiem było wejście na rynek Palma m505, który przyczynił się do wzrostu udziału swojego producenta w rynku z 62,1% do 69,4%, między innymi właśnie kosztem Handspringa, który stracił aż 4 punkty procentowe.Dyrektor generalna Handspringa Donna Dubinsky uważa jednak, że wyniki firmy za cały rok podatkowy dają powody do dumy - udało się dostosować do zmiany klimatu ekonomicznego, zaplanowano obcięcie wydatków bez zmniejszania inwestycji w rozwój (m.in. poprzez zwolnienie sporej części personelu, czasową rezygnację z rozbudowy nieruchomości i niektórych programów marketingowych). Dubinsky określiła też trzy najważniejsze cele Handspringa na rok podatkowy 2002: osiągnięcie zysków ze sprzedaży palmtopów do końca 2001 roku, przesunięcie punktu ciężkości w inwestycjach na produkty i usługi związane z komunikacją bezprzewodową i uzyskanie przez firmę rentowności z całokształtu działalności do czerwca 2002.Równocześnie z wynikami finansowymi za rok podatkowy 2001 ogłoszono nominację dotychczasowego wiceprezesa ds. marketingu i sprzedaży Eda Cooligana na dyrektora operacyjnego Handspringa. PalmInfocenter
Dział: Archiwum
piątek, 20 lipiec 2001 03:53

Czy e-książka to jeszcze książka?

Nowojorski sędzia federalny Sidney H. Stein odmówił wydania nakazu wstrzymania sprzedaży książek w formie elektronicznej przez RosettaBooks. Wnioskowało o to należące do koncernu Bertelsmann wydawnictwo Random House, od lutego pozostające w sporze prawnym z RosettaBooks o prawa do elektronicznych wersji książek wydanych na podstawie kontraktów zawartych jeszcze zanim zaczęto uwzględniać w nich prawa do tej formy publikowania.RosettaBooks rozprowadza 8 tytułów, m.in. powieści Kurta Vonneguta i Williama Styrona, "papierowe" prawa do których posiada Random House. Twierdzi ono, że kontrakty z autorami implikują również prawa do wersji elektronicznej. Sędzia Stein uważa jednak, że pozew Random House nie ma zbyt mocnego uzasadnienia. Zgadza się on z argumentacją RosettaBooks, podkreślającą zasadniczą różnicę między papierową a elektroniczną wersją książki, jaką jest inny sposób nawigacji oraz możliwość przeszukiwania i dostosowywania wyglądu publikacji do potrzeb i gustu użytkownika.W razie wygranej elektronicznego wydawnictwa w tym precedensowym procesie rynek e-literatury przeżyje prawdziwy boom - dostępne staną się tysiące tytułów wydanych jeszcze przed nastaniem ery e-książek. A będą one rzeczywiście smakowitym kąskiem dla wydawnictw - z szacunków Random House wynika, iż w ciągu najbliższych pięciu lat 17,5% przychodów z działalności wydawniczej generowane będzie właśnie przez ten segment rynku. Również tradycyjni wydawcy - w tym i Random House - chcieliby uszczknąć nieco z tego tortu. Nowo powstająca konkurencja wydawnictw internetowych może im jednak skutecznie w tym przeszkodzić - teraz wszystko w rękach nowojorskiego sądu federalnego. CNet o procesie Random House - RosettaBooks
Dział: Archiwum
wtorek, 17 lipiec 2001 20:57

System nawigacyjny dla... pieszych

Przywykliśmy już do systemów nawigacyjnych w samochodach, konstruktorzy mają jednak coraz bardziej ambitne plany. Na uniwersytecie w Saar, w ramach dwóch prac dyplomowych stworzono jeden z najmniejszych i najlżejszych systemów. System ARREAL da się łatwo transportować w plecaku, wyposażony jest w niewielki ekranik, który można zamontować na okularach, oraz specjalnie zaprojektowane dwuprzyciskowe urządzenie sterujące. Nowością i przełomem w ARREAL jest możliwość Nawigacji także w budynkach, przy pomocy specjalnie zaprojektowanych nadajników podczerwieni. System reaguje także na miejsce i sposób poruszania się użytkownika, dzięki czemu potrafi on rozpoznać pośpiech lub spokojny chód i tym samym zmienić ilość i sposób wyświetlanych informacji. Możliwe, że dzięki takim systemom nie będzie w przyszłości problemów z odnalezieniem się na lotnisku czy w kompleksach budynków firmowych... Golem.de
Dział: Archiwum
wtorek, 17 lipiec 2001 20:53

SD coraz bardziej znaczący na rynku

Jako obecnie jeden z pięciu standardów pamięci flash standard Secure Digital zyskuje sobie coraz większy udział w tym rynku.Już ponad 60 produktów wspierających ten format pamięci rozmiaru znaczka pocztowego wchodzi, wkrótce wejdzie lub dopiero zapowiada swój start na rynku sprzętu elektronicznego.Najbardziej znaczącymi firmami są tutaj Sharp, Casio, Panasonic, Toshiba, Eastman Kodak, Compaq Computer, czy wreszcie Palm, HandEra, czy możliwe też, iż Acer ze swoim jeszcze nie zapowiedzianym odpowiednikiem komputerka Palm m505 (jeszcze nie określono między innymi, czy firma wykorzysta standard SD, czy Memory Stick, ponieważ na oba posiada licencję)."Możliwość zabezpieczenia zawartości oraz otwartość standardu, to cechy przyciągające potencjalnych licencjobiorców oraz napędzające powstawanie nowych produktów", powiedział Marco Wityk, dyrektor d/s marketingu firmy Panasonic.Nie dla wszystkich jednak wykorzystany typ zabezpieczenia jest krokiem naprzód. Secure Digital zawiera oprogramowanie zgodne z normami SDMI, zabezpieczającymi rozpowszechnianie utworów zastrzeżonych prawami autorskimi, zatem muzyka ściągnięta z różnych serwisów, jak Napster, nie może być nawet odtwarzana na urządzeniach wykorzystujących SD.Dotychczas podobnego typu próby ochrony przed szerzącym się piractwem były nieudane. Pod koniec lutego IBM wycofał swoją propozycję cyfrowego oznaczania zawartości w celu zapobiegania nieupoważnionemu rozpowszechnianiu utworów chronionych prawami autorskimi.W zeszłym roku występowały braki w dostawach pamięci flash, przez co powstawały zastoje w magazynach, prowadzące do dużych obniżek cen w tym roku. Dodatkowym prowadzącym do tego czynnikiem stały się próby upowszechnienia standardu SD, tak aby mógł on skutecznie rywalizować z rzekomo największym konkurentem ze stajni Sony - Memory Stick, a raczej jego "bezpieczną" odmianą Magic Gate.A redukcje cen były dość znaczne - w niektórych przypadkach sięgnęły nawet 55%, prowadząc do osiągnięcia kosztu 60 centów za megabajt, a do końca czwartego kwartału spodziewane są idące jeszcze dalej - do 40 centów.Parę dni temu produkty Panasonica potaniały nawet o 75%.Niewiele, bo tylko o 0,2%, wyższe niż w zeszłym roku dochody ze sprzedaży pamięci flash, już w przyszłym powinny wzrosnąć nawet o ponad 160%, do 2005 roku tworząc rynek o wartości 15 miliardów dolarów.Standard Secure Digital popierany jest już przez ponad 300 producentów, należących do stowarzyszenia Secure Digital. Każdy z jego członków ma wpływ na ostateczny kształt formatu, dzięki czemu nie dochodzi do rozbieżności implementacji SD, co było swego czasu bolączką standardu Bluetooth.Wśród docelowo ponad 60 produktów kompatybilnych z SD znajdą się m.in. niedawno zapowiedziane nowe procesory Motoroli z rodziny Dragonball, oraz stanowiące dla nich konkurencję układy firmy ARM Holdings, również przeznaczone do zastosowania w komputerach naręcznych i telefonach komórkowych.Standard Secure Digital ma dopiero zacząć zwiększać swoje dotychczas niewielkie znaczenie na rynku: zaledwie 1 procent sprzedaży w maju, podczas gdy Memory Stick posiadał 23 procenty, SmartMedia 31%, a dominujący jeszcze Compact Flash, aż 42%.Uważa się, że SD stanie się jednym z najważniejszych standardów pamięci oraz rozszerzeń funkcji sprzętu, spychając starsze i nie dorównujące mu rozmiarami CF i SmartMedia na dalszy plan.To za sprawą przewidywanego na ten rok zysku ze sprzedaży kart tego formatu w wysokości około 150 milionów dolarów i jego prognozowanego wzrostu do niemal 550 milionów (o 270%) w 2002. Dla porównania, całość sprzedaży pamięci flash ma wzrosnąć o 161%. CNET.com
Dział: Archiwum
wtorek, 17 lipiec 2001 18:48

Klawiatura czy etui?

Type ‘N Go to połączenie klawiatury i sztywnego etui dla Palma serii III (bez modelu IIIc ze względu na długość). Oprócz standardowych klawiszy, wbudowano także funkcyjne, zwalniające użytkownika z konieczności częstego korzystania ze stylusa w celu wprowadzenia komend. Produkt kosztuje 79$, można go znaleźć na stronie firmy Sears.com. (Link by Cezarex, THX)
Dział: Archiwum
poniedziałek, 16 lipiec 2001 18:54

Uniwersalny czytnik kart pamięci Flash

Na stronach firmy Acomdata można znaleźć uniwersalny czytnik kart pamięci Flash. Urządzenie podłączane jest do komputera poprzez port USB i obsługuje następujące formaty kart: Compact Flash, Memory Stick, Smart Media, MultiMediaCard. Urządzenie nie wymaga własnego źródła zasilania, pobiera prąd z portu USB. Acomdata
Dział: Archiwum
niedziela, 15 lipiec 2001 00:50

HotSync v4.0 dla Windows - update

Na internetowych stronach firmy Palm Inc. pojawił się update Hotsync v4.0 Manager, rozwiązujący pojawiające się problemy podczas synchronizacji poprzez port USB. Problem dotyczy głównie podstawek USB, dostarczanych wraz z nową serią palmtopów m500. Jak zapewnia firma Palm Inc. problem jest natury programowej i dotyczy tylko managera HotSync a nie podstawek.Download.
Dział: Archiwum

O Serwisie

Wortal PDAclub.pl to serwis internetowy zajmujący się tematyką technologii mobilnych. U nas znajdziesz najnowsze informacje o smartfonach, tabletach, smartwatch i innych urządzeniach mobilnych pracujących zarówno pod kontrolą Apple iOS jak i Google Android czy też Windows. PDAclub.pl to także jednao z najstarszych forów internetowych, gdzie każdy użytkownik znajdzie fachową pomoc.

PDAclub POLECA


W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. Można dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności. Akceptuję otrzymywanie plików cookies z serwisu pdaclub.pl. Akceptuję