Na początku czerwca pisaliśmy o cichej premierze menadżera haseł od Dropboksa. Wówczas trzeba było mieć zaproszenie, by go używać, więc pobranie aplikacji z App Store czy Google Play nie pozwało się zbyt wiele dowiedzieć. W tym tygodniu firma jednak oficjalnie zaprezentowała nowe rozwiązanie.
W zeszłym roku Adobe zapowiedziało aplikację Photoshop Camera, która miała wykorzystywać algorytmy i narzędzia znane z pełnego Photoshopa by w ciągu kilku sekund (a w uproszczonej wersji na żywo w podglądzie) dokonywać retuszu zdjęć, np. podmieniać pochmurne niebo na czysty błękit.
Napisane od nowa wydanie przeglądarki Firefox dla Androida (o nazwie kodowej Fenix) nie oferowało do tej pory tradycyjnego widoku otwartych kart. Zamiast niego na ekranie głównym przeglądarki wyświetlana była po prostu lista ostatnio otwartych stron.
Trzeba przyznać, że firma z Mountain View nie popisała się jeśli chodzi o udostępnianie ciemnego motywu w swoich aplikacjach. Proces trwał strasznie długo i nadal są aplikacje, które tej opcji nie oferują wszystkim użytkownikom.
Tagi:
W marcu tego roku Microsoft nieco mocniej zintegrował swoją aplikację Authenticator dla iOS ze swoimi kontami - prócz dotychczasowego potwierdzania logowania czy generowania jednorazowych kodów pojawiła się możliwość przeglądania ostatniej aktywności na koncie i zmiany hasła wprost z programu.
Kilka dni temu w sklepach App Store oraz Google Play pojawił się menadżer haseł od Dropboksa. Na razie jednak nie można z niego skorzystać, ponieważ do jego aktywacji wymagane jest zaproszenie. Z opisu aplikacji możemy się jednak dowiedzieć kilku rzeczy.
W mijającym tygodniu twórcy komunikatora Signal pochwalili się dodaniem do niego nowej opcji - automatycznego zamazywania twarzy na zdjęciach udostępnianych z pomocą programu. Wystarczy przy wysyłaniu zdjęcia zaznaczyć odpowiednia opcję i wykryte twarze zostaną ocenzurowane.
W kwietniu zeszłego roku pisaliśmy o udostępnieniu nowej wersji Kiwi Browser (jest forkiem projektu Chromium, na którym bazuje przeglądarka Chrome) z obsługą rozszerzeń z komputerowego wydania Chrome’a. W kwietniu tego roku zaś kod źródłowy Kiwi Browser został publicznie udostępniony.
Pod koniec maja pisaliśmy o udostępnieniu aplikacji eDO dla Androida, która miała pozwalać na wykorzystanie nowych e-dowodów bez konieczności kupowania w tym celu drogiego czytnika. W praktyce na dzień premiery aplikacja nadawała się tylko do podpisywania PDFów.
Tagi:
Po Millennium własnego asystenta głosowego zapragnęło mieć państwowe PKO BP. Jak donosi serwis Cashless, w mijającym tygodniu przedstawiciele banku pochwalili się wspomnianą funkcją dziennikarzom.