Wcześniej bowiem opisywano „obrazek poruszający się po ekranie po wyznaczonej ścieżce” lub „ruszający i zatrzymujący się w odpowiednich miejscach”. Teraz natomiast chodzi po prostu o „dowolnie poruszający się obrazek w regionie odpowiedzialnym za odblokowywanie ekranu”. Będzie zatem jeszcze trudniej innym firmom stosować podobne rozwiązania.

Do tej pory w zasobach firmy z jabłuszkiem w logo były dwa patenty dotyczące sposobu odblokowywania ekranu telefonu - odpowiednio z 2010 i 2011 roku. Oba namieszały nieco w świecie mobilnych systemów operacyjnych i zmusiły m.in. Google to uważnego projektowania tego elementu Androida. Tymczasem w tym tygodniu Apple otrzymało 
