Tym razem już chyba idealna...
Pojawiła się kolejna klawiatura dla Pocket PC, która swym wyglądem oraz sposobem pracy przypomina tą znaną z Apple iPhone. W PocketCM Keyboard klawisze są spore, by łatwo było naciskać je palcami a nie rysikiem, a po dotknięciu danego przycisku zaraz nad nim pojawia się jego powiększenie - tym samym nie przysłaniamy sobie wciskanych liter. Najważniejsze jest jednak to, że wprowadzenie danego znaku odbywa się dopiero po oderwaniu palca od ekranu, a nie już po jego dotknięciu. Tym samym klawiatura ta wydaje się działać identycznie do tej z aparatu z jabłuszkiem w logo, pozwalając wodzić palcem po swej powierzchni, w poszukiwaniu odpowiedniej litery.
PocketCM Keyboard posiada też funkcję podpowiadania zakończeń wyrazów wykorzystującą słownik, który rozbudowuje się w trakcie korzystania z klawiatury. Można wstukać nawet błędne słowo (patrz zrzut ekranu poniżej, gdzie zamiast "keyboard" wpisano "leyblaed"), a aplikacja i tak domyśli się o co nam chodziło i zaproponuje prawidłowe słowo z bazy danych, złożone z "sąsiednich" liter. Tym samym można np. pisać "roza" zamiast "róża" by potem tylko zaakceptować zaproponowaną korektę. Zaletą programu jest również łatwość modyfikacji układu klawiszy, przez zwykłe edytowanie pliku tekstowego. Klawiatura ta jest w pełni darmowa, do pobrania z witryny autora [CAB].
Tag :
Pojawiła się kolejna klawiatura dla Pocket PC, która swym wyglądem oraz sposobem pracy przypomina tą znaną z Apple iPhone. W PocketCM Keyboard klawisze są spore, by łatwo było naciskać je palcami a nie rysikiem, a po dotknięciu danego przycisku zaraz nad nim pojawia się jego powiększenie - tym samym nie przysłaniamy sobie wciskanych liter. Najważniejsze jest jednak to, że wprowadzenie danego znaku odbywa się dopiero po oderwaniu palca od ekranu, a nie już po jego dotknięciu. Tym samym klawiatura ta wydaje się działać identycznie do tej z aparatu z jabłuszkiem w logo, pozwalając wodzić palcem po swej powierzchni, w poszukiwaniu odpowiedniej litery.
PocketCM Keyboard posiada też funkcję podpowiadania zakończeń wyrazów wykorzystującą słownik, który rozbudowuje się w trakcie korzystania z klawiatury. Można wstukać nawet błędne słowo (patrz zrzut ekranu poniżej, gdzie zamiast "keyboard" wpisano "leyblaed"), a aplikacja i tak domyśli się o co nam chodziło i zaproponuje prawidłowe słowo z bazy danych, złożone z "sąsiednich" liter. Tym samym można np. pisać "roza" zamiast "róża" by potem tylko zaakceptować zaproponowaną korektę. Zaletą programu jest również łatwość modyfikacji układu klawiszy, przez zwykłe edytowanie pliku tekstowego. Klawiatura ta jest w pełni darmowa, do pobrania z witryny autora [CAB].