Jak pisze serwis Read Write Web, przeglądarka firmy Amazon w większości przypadków wczytuje strony wolniej niż mobilna wersja Safari z iPada 2. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest, że Silk działa szybciej, gdy wyłączymy funkcję przyśpieszania przy pomocy chmury. Oczywiście jest to dopiero pierwsza wersja przeglądarki i zapewne w kolejnych, zostanie to poprawione. Na chwilę obecną jednak, mamy jeden argument przemawiający za tabletem Amazona mniej, gdyż firma najwyraźniej nie przetestowała należycie swojego oprogramowania lub też źle wyliczyła wzrost obciążenia swoich serwerów wywołany przez świeżo upieczonych posiadaczy Kindle Fire.

Podczas premiery Kindle Fire, Jeff Bezos (założyciel Amazona) twierdził, że przeglądarka zainstalowana na tym tablecie, czyli Silk, będzie wczytywać strony internetowe znacznie szybciej od konkurencji. Miało być to możliwe dzięki wspomaganiu serwerów firmy. Okazuje się jednak, że jest wręcz odwrotnie. 
