Sungjut TangoX Nano to kolejny miniaturowy pecet, bardzo przypominający PackardBell XS20. Oba te urządzenia stanowią alternatywę dla tanich notebooków z rodzaju ASUS Eee PC. TangoX Nano pracują pod kontrolą 1.2GHz procesora VIA C7-M ULV i posiada m.in. 1GB pamięci RAM, 40 lub 80GB HDD, czytnik kart 4-in-1, moduł WiFi 802.11a/b/g, dwa porty USB 2.0, złącze DVI oraz kartę Ethernet. Jego 7-calowy dotykowy wyświetlacz o rozdzielczości 800x480 punktów jest znacznie mniejszy od otaczającej go ramki, ale wolną przestrzeń producent wykorzystał do zamontowania odłączanej słuchawki, pozwalającej prowadzić rozmowy przez Skype. TangoX Nano mierzy 230 x 171 x 29.4 mm przy 0.97kg wagi.

Niemiecka firma General Mobile to raczej mało znany producent telefonów. Otóż przygotowują oni do wprowadzenia na rynek swój pierwszy palmtopo-telefon, oznaczonego symbolem DSTW1. Jego unikalną cechą ma być opcja instalacji dwóch kart SIM jednocześnie, dzięki dwóm modułom telefonii komórkowej. Jeden posiada obsługę czterech, a drugi trzech zakresów dla GSM/GPRS/EDGE. Pozostałe parametry są już raczej standardowe jak na aparat z Windows Mobile 6.0 Professional na pokładzie. Chodzi m.in. o 2.8" ekran QVGA, Bluetooth, 64MB pamięci RAM, 256MB ROMu, aparat 2Mpix i slot na karty microSD. Jego sercem jest 200MHz procesor TI OMAP850, a dla obsługi drugiego modułu GSM mamy CPU DragonFly 104MHz.

Programiści z grupy SoftMaker przygotowali odświeżoną wersję swego edytora tekstu oraz arkusza kalkulacyjnego, a także nowy składnik pakietu Office, jakim jest odpowiednik PowerPointa. Wszystkie te programy, czyli głównie TextMaker oraz PlanMaker, już od lat są najbardziej rozbudowanymi odpowiednikami znanych z PC aplikacji biurowych. Najnowsze wersje oznaczone dopiskiem 2008, zostały oczywiście nie tylko poprawione, ale również unowocześnione. Oferują teraz m.in. opcję zapisu plików do formatu PDF, a także OpenOffice oraz obsługę drukowania bezpośrednio z aplikacji. Więcej informacji na temat zmian znajdziecie na witrynie producenta. Jak zwykle udostępniono wersje beta tych programów, które pobrać można całkowicie za friko. Będą one funkcjonować do końca marca, kiedy to pojawi się kolejna beta lub ostateczna - płatna już wersja tych programów.

Już od trzeciego marca, za jedyne 299zł nabyć będzie można urządzenie PNA w sieci sklepów Biedronka - takie doniesienie przeczytać można na FKN.pl. Producentem tego nawigatora GPS jest firma AKIRA. Urządzenie dysponuje m.in. 3.5" wyświetlaczem oraz oprogramowaniem MapaMap v3 (zapewne w edycji Start). W komplecie otrzymujemy ładowarkę samochodową, uchwyt samochodowy oraz kabel USB. Cynk nadesłał mad-dam

Jak podaje Clubowicz o ksywce tomaszkap, firma NDrive przygotowuje się do wprowadzenia na rynek pierwszego PNA wyposażonego w alkomat. Mała kratka z boku urządzenia nie jest mikrofonem, ale właśnie czujnikiem zliczającym promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Lista pozostałych parametrów technicznych NDrive G400 nie jest jeszcze znana. Na francuskiej witrynie GPSandCo znajdziecie prezentację pozostałych modeli nowych PNA tej firmy. W sieci opublikowano również film prezentujący NDrive G400. Znajdziecie go wewnątrz newsa.

Benq przygotowują nową linię urządzeń mobilnych, które noszą nazwę Qisda (Quality Innovation Speed Driving and Achievements). Witryna Mobinaute pokazuje dwa z nich. Oba to aparaty klasy MS Smartphone, wyposażone w numeryczną klawiaturę i okienka z WM 6.0 Standard. Pierwszy z nich o nazwie Qisda Queen oraz York wydają się na daną chwilę posiadać identyczne parametry techniczne i różnią się jedynie wyglądem. Pracują one pod kontrolą układu TI OMAP1030 260MHz, posiadają 2.2" ekran QVGA, 256MB ROMu i 64MB pamięci RAM. Ich moduły telefonii komórkowej obsługują trzy zakresy GSM/GPRS/EDGE, a towarzyszy im Bluetooth 2.0 EDR oraz WiFi 802.11g. Ponadto zaoferują slot na karty microSD, radio FM i aparat 2Mpix.

Nokia's Research Center we współpracy z Uniwersytetem Cambridge przygotowała prototypowy model telefonu przyszłości, który demonstruje możliwości jakie daje nanotechnologia. Aparat ten o nazwie Nokia Morph w niczym nie przypomina dzisiejszych komórek. Po pierwsze jest bardzo cienki i można praktycznie dowolnie zmieniać jego kształt - można go poskładać w kostkę, ale również rozciągnąć na boki, jeśli potrzebujemy większego ekranu. Całość posiada super hydrofobową powierzchnię, co sprawia że woda czy inne zanieczyszczenia praktycznie same znikają z jego powierzchni. Obudowa ale również umieszczona wewnątrz elektronika jest lekko przezroczysta. Natomiast wyświetlane na ekranie klawisze i inne elementy nie są płaskie, ale wypukłe. Oczywiście potrafi on ładować się promieniami słonecznymi - cała powierzchnia to jeden wielki panel słoneczny, a z ciekawych funkcji wymienić można moduł wykrywania molekuł w powietrzu - taki elektroniczny nos, który może ostrzec nas np. o tym, że jabłko które chcemy zjeść wymaga wcześniej opłukania.

Jeden z bardziej popularnych wirtualnych światów, czyli Second Life, już w maju dostępny będzie również poza domem czy biurem. Aby odwiedzić znajomych w "drugim życiu" wystarczy telefon komórkowy z szybkim dostępem do Internetu. W maju rozpoczynają się bowiem beta testy mobilnej wersji Second Life. Nie ujawniono jednak na jakich aparatach będzie można zainstalować tą grę. Tymczasem ustawić się już można w kolejce do testów kieszonkowego drugiego życia.

Najnowszy dostępny na rynku palmtopo-telefon korporacji HTC, to Touch Dual, wyposażony w wysuwaną od spodu klawiaturę numeryczną. Jako pierwszy aparat z okienkami Pocket PC w historii High Tech Computer, pozwala on wklepywać teksty przy pomocy znanego ze zwykłych komórek systemu T9. Jednak jak podają pierwsi użytkownicy tego PDA, do oprogramowania wdarł się jakiś błąd i czasem po wciśnięciu klawisza 1 otrzymujemy literę "C" zamiast "A". Paul z MoDaCo opracował jednak odpowiednią łatkę, która poprawia funkcjonowanie tego klawisza. Można ją pobierać z witryny MoDaCo [CAB], po wcześniejszej rejestracji na forum.

Już pod koniec marca na rynek wejść ma najnowszy palmtopo-telefon HTC z modułem GPS, który praktycznie wymiecie całą konkurencję z segmentu low-end. Mowa o prezentowanym już na PDAclub.pl HTC Pharos, który kosztować ma około 1.400zł z VAT. Oto oficjalny komunikat prasowy HTC Polska poświęcony temu PDA."...Firma HTC Corp. wprowadziła na europejski rynek HTC P3470 – najnowszy model z linii produktów HTC. Nowe urządzenie wyróżnia się lekką konstrukcją, dużym ekranem, oprogramowaniem do obsługi nawigacji satelitarnej i długim czasem pracy na bateriach, wyznaczając nowe standardy w zakresie niedrogich telefonów klasy smartphone z funkcją GPS..."

Przyczyną opóźnień w dostawach nowych PDA HP są problemy z jakością tych urządzeń. Zgodnie z komunikatem DigiTimes, HP może wycofać się z umowy którą zawarł z tajwańskim producentem, firmą Inventec, która to miała przygotować najnowsze palmtopo-telefony z rodziny iPAQ. Pierwsze dostarczone do HP modele nie przeszły bowiem wewnętrznych testów, stąd te ciągłe opóźnienia i kolejne informacje o całkowitej rezygnacji z wprowadzenia serii 600 na amerykański rynek. Może HP podobnie jak Palm, mWG czy i-mate, powinien rozważyć powrót na stare śmieci i zlecić produkcję swych urządzeń sprawdzonej korporacji HTC?

Na Red Ferret Journal opublikowano dość ciekawy artykuł, przedstawiający pięć podróbek aparatu Apple iPhone. Warto zaznaczyć, że autor tego tekstu nie opierał się wyłącznie na znalezionych w sieci informacjach - sam wszedł w posiadanie wszystkich tych urządzeń i przygotował może krótkie ale wciąż warte uwagi porównanie ich możliwości. Artykuł ten traktuje na temat aparatów Desay A8+, CECT P168+, Desay M888, i32/HiPhone oraz A380i.

Clubowicz o ksywce Czaba zwraca nam uwagę, że nie poinformowaliśmy o fakcie wprowadzenia do oferty Play dwóch PDA Toshiby. Tym samym naprawiamy ten błąd, ogłaszając iż Toshiba G900, czyli pierwszy na rynku Pocket PC z ekranem 800x480 punktów oraz jego smartphone'owy brat - G500, jest już do nabycia w sieci Play. Urządzenia te kosztują odpowiednio 699zł oraz 0.03zł przy podpisaniu umowy na dwa lata. Dodatkowo do G900 dorzucana jest 1GB karta pamięci.

Teraz taka mała "ajfołnowa" ciekawostka. Otóż zgodnie z komunikatem operatora China Mobile, do końca 2007 roku 400.000 odblokowanych aparatów Apple iPhone korzystało z ich sieci. Jeśli liczby te nie są przesadzone, to jak szacuje Mobile-Review, liczba tych aparatów w Chinach przekracza ilość sprzedanych oficjalnie w całej Europie iPhone'ów.

Fani PDA z systemem Palm OS, którzy nie mogli doczekać się europejskiej premiery kolejnego budżetowego modelu urządzenia firmy Palm, mogą w końcu udać się na zakupy. Palm Centro - bo o nim mowa, został oficjalnie wprowadzony na Europejski rynek. Ów najmniejszy palmtopo-telefon w ofercie Palma (107.2 x 53.6 x 18.6 mm) nabyć można za około 299 Euro bez kontraktu. Posiada on obsługę sieci GSM/GPRS/EDGE, ekran 320x320 punktów, BT 1.2, aparat 1.3Mpix, slot na karty microSD i baterię 1150mAh. Pracą Palm Centro zawiaduje Palm OS w wersji 5.4.9.

Może jeszcze za wcześnie by mówić o stawianiu czegokolwiek na księżycu i na pewno nie będą to BTSy, ale faktycznie NASA ma w planach uruchomienie sieci telefonii na księżycu. Zamiast BTSów sieć ta wykorzystywać będzie satelity telekomunikacyjne, które zostaną wprowadzone na jego orbitę. Ta sieć telefonii bezprzewodowej zapewni komunikację pomiędzy kolonistami, ale również maszynami pracującymi na powierzchni księżyca. Koloniści? Tak, w planach jest zbudowanie bazy kosmicznej na jego południowym biegunie, ale to dopiero po 2020 roku. Pierwszy satelita projektu MoonLite zostanie wystrzelony już za 4 lata, wtedy też odbędzie się testowa transmisja danych, przeprowadzona przez kosmonautę, który wyląduje na księżycu. Dziwi tylko wydajność transmisji danych tego systemu, która ma kształtować się na poziomie 3kbps na download i 2kbps na upload. Czy nie wydaje Wam się, że jak na system, który ma wejść w życie po 2020 roku, takie osiągi są po prostu śmieszne?