Sam sobie pozbierasz te dane?Program to pikuś...
No właśnie sam. Jedzie sobie ktoś z nawigacją i widać ile mu czasu schodzi na przejazd danym odcinkiem. Wystarczy ten koszt czasowy publikować, by nawigacje innych użytkowników mogły ustalić optymalniejszą trasę. Oczywiście ktoś taki system musiałby zbudować, ale wydaje mi się to rozsądniejsze niż wydawanie pieniędzy na TMC z którego i tak niewielu będzie mogło korzystać. Jak jeszcze pomyśleć, że za korzystanie z tego polskiego TMC być może państwowa firma będzie pobierała opłaty to ja się pytam gdzie tu powszechny interes.
Nie wiem, czy masz na myśli zbieranie danych (o prędkości) historycznych, czy w czasie rzeczywistym?
Choć, w zasadzie, nie ma to znaczenia. Bo, jeśli system ma być oparty na woluntarystycznie, fakultatywnie, przypadkowo, etc. wysyłanych jakichkolwiek danych, to ja za niego dziękuję. Kolokwialnie nazywa się to: dziadostwo. Trochę tak, jakby organizować informatyczny system podatkowy, bazujący na anonimowych donosach sąsiadów i innych "życzliwych".
Można takie rzeczy robić, ale na poziomie hobbystycznym, a nie jako próbę systemowego wsparcia rozwiązywania problemów komunikacyjnych na poziomie kraju. W sporej wielkości, rozwiniętym gospodarczo państwie, zatory drogowe generują straty/koszty rzędu kilkunastu miliardów dolarów rocznie. W państwach, które mają alternatywne rozwiązania i połączenia komunikacyjne, prócz porządnej sieci autostrad.
TMC nie rozwiąże problemu zatorów, ale może go - niechby w drobnym stopniu - zredukować. Jeden procent z 10 mld $, to 100 mln $. Chyba warto?
W Europie płatna jest pewnie z jedna dziesiąta (w tym m.in. największa sieć w UK, sieć mająca pokrycie poza autostradami we Francji, jedna w Beneluxie i w Szwecji). Nie wiem jak jest w USA (płatny jest serwis przez radio satelitarne, czy jest naziemny? - do niedawna nie było).
Operator TMC może zarobić na content'cie dla serwisów internetowych, stacji telewizyjnych i radiowych, sieci komórkowych, etc.
No i na wydawcach programów nawigacyjnych, których użytkownicy albo płacą za korzystanie z TMC w cenie licencji, albo w dodatkowych abonamentach.
Jaki jest w ogóle sens by taki system robiła GDDiA ?
Prawie żaden. Prócz tego, że powinna być jednym z wielu, choć istotnym, dostawcą danych (np. planowane remonty, udostępnianie informacji z istniejącego monitoringu).
Niemniej, gdyby to miał być ośrodek krystalizacji systemu TMC, to niech nim będzie nawet sam diabeł, anioł, GDDKiA, whatever.
Napisane: 25 Sierpień 2008, 18:13:07
Żeby sprawa była jasna - nie upieram się przy klasycznym TMC na FM RDS-ie. Chodzi mi o dowolny, skuteczny system traffic info z konsekwencją w postaci re-routingu. Na dziś jedynym, uniwersalnym dla większości popularnych systemów nawigacyjnych, jest jednak TMC.