Naukowcy z Francji, Belgii oraz Szwajcarii stworzyli InsBota - małego robota, który potrafi przeniknąć do kolonii karaluchów i wywabić je z ukrycia. Poprzez imitowanie ruchów i zapachów typowych dla karaluchów robot InsBot zbiera sporą grupę tych robaków i zapewnia im poczucie bezpieczeństwa. Kolejnym projektem, nad którym pracują naukowcy jest robot, który utrzyma grupę owiec w stadzie.

Pentagon i Boeing pracują nad antypociskowym laserem wykorzystywanym w lotnictwie. Zostanie on zamontowany na Boeingu 747 i jego zadanie będzie polegało na zestrzeliwaniu pocisków z bardzo dalekiej odległości sięgającej setek mil. Głównym założeniem przy pracach nad laserem była możliwość unieszkodliwienia lecących pocisków chemicznych i nuklearnych zanim zdążą one uzbroić głowice. Prototypowy laser jest złożony 6 identycznych modułów wielkości półciężarówki tworzących wspólny promień (zaraz - czy to nie tak wyglądał mega-laser zainstalowany na gwieździe śmierci? )

Trwało to nieco dłużej niż przypuszczałem ale w końcu znalazłem chwilę by dokończyć zapowiadaną kilka tygodni temu drugą część artykułu na temat palmtopowej zabawy z emulacją. Tym razem tekst ten koncentruje się nie tyle na emulacji starych komputerów czy też konsol, ale na zabawie z konkretnymi systemami gier i palmtopowymi portami niektórych słynnych pecetowych tytułów. Do tej pierwszej kategorii należą głównie gry przygodowe, a druga cześć artykułu traktuje na temat bardziej zręcznościowych tytułów, jak porty Dooma czy Quake'a. Wszyscy którzy przegapili pierwszą część tego tekstu, znajdą go w naszym dziale z artykułami.

Palmtopy już dawno przestały być urządzeniami tylko do organizowania czasu, przechowywania kontaktów, tworzenia notatek, wysyłania e-maili itd. Stały się one prawdziwymi kieszonkowymi centrami rozrywki i nie chodzi tutaj tylko o odtwarzanie muzyki czy też oglądanie filmów, ale o bardziej interaktywną zabawę. Mobilne gry istniały niemal od samego początku. Wraz z rozwojem PDA powstały coraz to lepsze tytuły, oferujące ciekawszą grafikę jak i bardziej zajmującą fabułę. Niestety faktycznie przebojowych gier niema tyle, ile byśmy chcieli, a te wyjątkowo udane są zazwyczaj dość drogie. Ponadto wciąż brakuje przedstawicieli niektórych gatunków gier, w które zagrywamy się na komputerach PC. Gdyby tak chociaż dało się odpalić na PDA jakieś stare tytuły, przy których doskonale bawiliśmy się kilka, kilkanaście lat temu. Palmtopy wydają się być idealną platformą na odgrzewanie hitów z naszej młodości.

Pojawiło się nieco więcej szczegółów na temat następcy obecnej wersji mobilnych okienek Microsoftu. Choć większość z tych informacji była już podawana do wiadomości publicznej, to jednak tym razem można traktować to jako niemal oficjalny komunikat. Premiera systemu Windows Mobile 2005 będzie miała miejsce w połowie przyszłego roku. Oczywiście nie ma się co spodziewać że od razu pojawią się urządzenia z nowymi okienkami na pokładzie. Trzeba będzie poczekać kolejne kilka miesięcy by móc cieszyć się tymi okienkami na nowym lub posiadanym obecnie PDA - jeśli tylko producent danego urządzenia pokusi się o udostępnienie takiego upgrade'u. System ten zostanie oparty o jądro Windows CE 5.0, gdzie obecne okienka Pocket PC korzystając z Windows CE 4.2.

Karta SIM znajdująca się w każdym telefonie komórkowym jest wbrew pozorom dość mało użyteczna. Poza tym że zawiera dane przydzielone nam przez operatora, pozwalające na identyfikowanie aparatu i logowanie się do sieci, nie oferuje zbyt wiele. Skromna liczba kontaktów i wiadomości tekstowych jakie można na niej zapisać już dawno przestała wystarczać nawet mniej wymagającym użytkownikom. Sytuacja ta może jednak się zmienić. Firma M-Systems opracowała bowiem nowy rodzaj karty SIM, dzięki której znaczenie tego nierozłącznego elementu naszego aparatu wysoce wzrośnie. MegaSIM to połączenie zwykłej karty SIM z kartą pamięci o pojemności od 16 do 256MB. Dodatkowo produkt ten nie wymaga przeróbek dostępnych obecnie na rynku aparatów - MegaSIM będzie działać w każdym urządzeniu. Producent ma już w planach stworzenie kart o większych pojemnościach. Niestety nie podano ile taka karta będzie kosztować, ani też kiedy wejdzie ona do sprzedaży.

Firma Airscanner, twórcy m.in. aplikacji antywirusowej oraz ściany ogniowej dla PDA z mobilnymi okienkami Microsoftu przygotowali artykuł, w którym opisują krok po kroku jak udało im się wykryć pierwszego konia trojańskiego atakującego system Pocket PC. Znajdziecie tam szczegółowe informacje na temat kolejnych faz prac, które miały na celu poznanie możliwości trojana o nazwie Brador. Osoby zaciekawione tym tematem być może zainteresuje również, przygotowany wcześniej przez te same osoby tekst, na temat pierwszego wirusa dla PPC, czyli WinCE4.Dust.:: Pierwszy koń trojański - część pierwsza oraz druga:: Pierwszy wirus - część pierwsza, druga oraz trzecia

Osoby, które twierdzą, że aparat cyfrowy zamontowany w palmtopie do niczego się nie nadaje chyba będą musieli to jeszcze przemyśleć. Otóż jeden z użytkowników Sony Clie UX50 nakręcił na nim kilkunasto minutowy film podczas zeszłego maratonu zorganizowanego w Nowym Jorku. Po złożeniu go w całość i dodaniu muzyki klip wyszedł całkiem ciekawie.Obejrzyj Marathon Moron

LogMeIn to usługa przypominająca VNC, czy też Terminal Services. Innymi słowy zapewnia ona zdalny dostęp oraz pełną możliwość kontroli komputerów za pośrednictwem internetu. Zarządzać tymi urządzeniami można z poziomu innego peceta lub palmtopa z systemem Windows Mobile 2003 for Pocket PC. Co ciekawe usługa ta nie wymaga instalacji żadnego oprogramowania na PDA - wystarczy zwykła przeglądarka internetowa. Z LogMeIn można korzystać za darmo, ale istnieje także płatna wersja Pro. Osoby które zdecydują się zapłacić 12,95 USD miesięcznie, otrzymają poza zwykła możliwością zdalnej obsługi PC także opcję wymiany plików, synchronizacji całych folderów oraz dodatkową funkcjonalność w postaci konta typu gość. Można przetestować płatną usługę dzięki ofercie trial.