Mobilny system Microsoftu nie ma ostatnio dużego szczęścia do aplikacji w skali globalnej. Co prawda doczekaliśmy się niedawno w miarę kompletnego klienta serwisu Instagram, klient Dropboksa jest stale rozwijany i trwają prace nad nowymi aplikacjami Facebooka, to sporo było ostatnio głośnych "wyjść", głównie aplikacji bankowych w USA. Teraz dołącza do nich Spotify.
Serwisy pozwalające na streaming całej biblioteki muzycznej w zamian za miesięczną opłatę stają się coraz popularniejsze. Nic więc dziwnego, że kolejne aplikacje zaczynają oferować integrację z nimi w tej czy innej postaci. Świetnym przykładem są tu aplikacje do rozpoznawania utworów z radia czy innych źródeł.
Niedawno klient usługi Spotify doczekał się w końcu aktualizacji odświeżającej interfejs programu. Niestety, nadal nie uzupełniła ona wielu braków względem aplikacji dla iOS czy Androida. Ostatnio twórcy udostępnili nową wersję swojego programu, która dodaje kilka nowych opcji, choć niestety wciąż nie uzupełnia wszystkich niedociągnięć.






