Ostatnie newsy
0
Od jakiegoś czasu w internecie sporo było plotek o kolejnym smartfonie od BlackBerry. Miał on być konkurencją dla coraz popularniejszych ostatnio “phabletów”, czyli smartfonów z ekranami o przekątnej 5 cali i większymi. Teraz, jak pisze portal The Next Web, kanadyjski producent postanowił w końcu uciąć spekulacje i oficjalnie zaprezentował model Z30, który do sprzedaży w Wielkiej Brytanii ma trafić już w przyszłym tygodniu. 
Ci z Was, którzy posiadają iPhone'a być może znają już aplikację Moves. Służy ona do monitorowania naszej aktywności (ile kroków wykonaliśmy, jaką odległość przebiegliśmy lub przejechaliśmy rowerem) z wykorzystaniem wbudowanych w urządzenie czujników (akcelerometru, żyroskopu, itd.). Do tego nanosi na mapę orientacyjną trasę, po której się przemieszczaliśmy. Aplikacja może więc pomóc w przypomnieniu sobie gdzie byliśmy danego dnia. 
Mniej więcej rok temu Google ogłosiło przejęcie mobilnego pakietu biurowego Quickoffice. Niedługo po tym został on udostępniony w App Store oraz Google Play za darmo, ale tylko dla użytkowników płatnej usługi Google Apps. Pozostali nadal musieli płacić za pełne wersje aplikacji. To zmieniło się jednak kilka dni temu. 
Nie tak dawno twórcy popularnej dystrybucji Androida o nazwie CyanogenMod postanowili wprowadzić wiele zmian do swojego ROMu. Ich początkiem była własna aplikacja aparatu o nazwie Focal. Miała oferować więcej opcji od programu wbudowanego w system i więcej możliwości dostosowania do użytkownika. Niestety, nic z tego nie wyjdzie. Alternatywne dystrybucje Androida w stylu CyanogenModa, Paranoida czy MIUI robią się coraz popularniejsze. Stają się również dostępne dla stale rosnącej liczby urządzeń, co odrobinę komplikuje prace nad nimi (z powodu różnorodności komponentów i zabezpieczeń producentów). Zespół pracujący nad CyanogenModem postanowił, że by móc w dalszym ciągu rozwijać swoją dystrybucję w takim tempie jak teraz i dodawać wsparcie dla kolejnych urządzeń trzeba wprowadzić pewne zmiany. 
Jedna z popularniejszych aplikacji służących do pomocy przy poruszaniu się komunikacją miejską dla Androida, czyli Transportoid już od dłuższego czasu prosił się o odświeżenie interfejsu. Teraz jesteśmy już bardzo blisko premiery nowej wersji - w ręce testerów zapisanych do bety przez Google Play trafiła właśnie pierwsza kompilacja z odświeżonym wyglądem korzystającym z motywu Holo.
Dotychczas, gdy Apple postanawiało o zaprzestaniu wydawania kolejnych wersji iOS dla danego urządzenia a deweloperzy zaczynali wymagać już nowszej, użytkownik miał spory problem. O ile nie zachował kopii starszej wersji swoich ulubionych programów w postaci plików IPA, nie mógł już z nich korzystać. 
Po tym jak Apple zaprezentowało nowego iPhone'a 5S z wbudowanym czytnikiem linii papilarnych, w sieci pojawiło się wiele pytań o bezpieczeństwo tego rozwiązania. Chodziło głównie o to, czy zabezpieczenia nie da się w prosty sposób obejść przykładając palec wydrukowany drukarką 3D lub po prostu odcięty właścicielowi w bardziej drastycznym wypadku. 
Już niedługo do nowej usługi Android Device Manager (ADM), służącej do namierzania i zdalnego czyszczenia urządzeń z Androidem na pokładzie, mogą zostać dodane nowe funkcje. Jak można przeczytać w serwisie Android Police, właśnie pojawiła się aktualizacja pakietu Google Play Services odpowiedzialnego między innymi za łączność ze wspomnianą usługą. 
Część z Was być może kojarzy system Sailfish OS od firmy Jolla. Jest to duchowy następca MeeGo tworzony przez byłych inżynierów Nokii. Jak donosi portal TechCrunch, aktualna wersja systemu potrafi już uruchamiać aplikacje pisane z myślą o Androidzie, zwiększając tym samym katalog oprogramowania dostępnego w dniu premiery. 
Nie tak dawno Google zaktualizowało aplikację kliencką sklepu Google Play dla urządzeń z Androidem, dodając w niej między innymi nową sekcję “Ostatnio zaktualizowane”. Niestety, pokazywane w niej były aplikacje aktualizowane w przeciągu ostatniego tygodnia. W wypadku osób ze sporą ilością oprogramowania na ich telefonach czy tabletach oznaczało to spory bałagan. 
Zgodnie z tradycją najnowsze telefony Motoroli posiadają zablokowane bootloadery. Ostatnio jednak nieco rozruszały się osoby zajmujące się łamaniem ich zabezpieczeń w urządzeniach amerykańskiego producenta, dzięki czemu nie trzeba było długo czekać na narzędzie pozwalające obejść zabezpieczenia między innymi w Moto X, Droid Ultra czy Droid Mini. 
Kilka dni temu na urządzenia z Androidem zawitała w końcu finalna wersja aplikacji Instashare (przez kilka miesięcy trwały jej zamknięte testy), o czym twórcy pochwalili się na swoim profilu w serwisie Twitter. Wcześniej korzystać z niej mogli posiadacze smartfonów i tabletów z iOS. 
Okazuje się, że mimo przywiązania do mobilnych okienek, Nokia być może nawet w 2012 i 2013 roku pracowała nad prototypowymi smartfonami z serii Lumia działającymi pod kontrolą Androida. Piszą o tym redaktorzy z portalu The Verge. Istnienie takich urządzeń potwierdził zresztą sam Microsoft, choć jego przedstawiciele dodali również, że projekt ten nie był częścią rozmów na temat przejęcia fińskiego producenta przez firmę z Redmond. 
Właśnie rozpoczął się proces stopniowego udostępniania nowej wersji klienta usługi Google Drive dla Androida w sklepie Google Play. Wbrew oficjalnej liście zmian, która zawiera jedynie informację o poprawkach błędów, zmieniło się sporo. Przede wszystkim motyw kolorystyczny jest teraz w całości jasny (przedtem był czarno-biały), a na dole ekranu dodano pasek z przyciskami do tworzenia nowych dokumentów lub rozpoczęcia procesu rozpoznawania tekstu z wybranego obrazka (OCR). 
