Rezultaty wyszukiwania dla: pracu

Niedawno ukazała się wersja beta Map24 Mobile - klienta serwisu Map24, przeznaczonego na palmtopy i smartphony z systemem Windows Mobile 2003, WM 5 oraz Symbian S60. Umożliwia on przeglądanie map dostępnych w serwisie Map24 (aktualnie Europa), wyszukiwanie adresów i POI oraz tras między wskazanymi punktami. Oprócz tradycyjnego widoku z góry, oferuje także tryb 3D. Ponieważ program nie zawiera map (korzysta z serwera Map24), do funkcjonowania potrzebuje stałego dostępu do internetu.

Unicom wprowadził do sprzedaży nowe urządzenia marki i-mate, czyli prezentowany już na PDAclub.pl i-mate JAQ oraz aparat z okienkami MS Smartphone o nazwie i-mate SPL. W głębi newsa znajdziecie krótki komunikat na ich temat oraz szczegółową listę parametrów technicznych. Od razu dorzucę, że i-mate JAQ kosztuje 2.072 zł brutto, a SPL można nabyć za 1.645 zł z VAT."...i-mate™ JAQ - Palmtop stworzony do częstego komunikowania się – technologia GSM EDGE w połączeniu z klawiaturą QWERTY, wygodnym ekranem 2.8” zamontowanym w pozycji horyzontalnej i modułem Bluetooth. Dodatkowo technologia Push Email współpracująca z MS Exchange Server 2003 SP2..."

W przypadku urządzeń mobilnych występuje odwrotny stosunek ilości wirusów do aplikacji je zwalczających - jeśli porównamy te liczby np. z komputerami PC. Obecnie mamy bowiem więcej programów antywirusowych niż samych wirusów zdolnych zaszkodzić urządzeniom klasy PDA. Kolejny taki program przygotowała znana na rynku firma McAfee."...LOS ANGELES, Kalifornia, 14 września 2006 – Firma McAfee, Inc. (symbol na giełdzie NYSE: MFE), ogłosiła dzisiaj, że oprogramowanie VirusScan Mobile i VirusScan Mobile Enterprise Edition jest już dostępne dla platformy Windows Mobile 5.0. Zaprezentowana aplikacja rozszerza ofertę McAfee i pozwala chronić użytkowników Windows Mobile 5.0 przed szkodliwym oprogramowaniem i najnowszymi atakami włączając w to popularny ostatnio SMiShing (phishing via SMS)..."

W sieci pojawił się krótki artykuł, przedstawiający bliżej warunki w jakich pracują twórcy mobilnych okienek, czyli grupa określana mianem Microsoft Mobile and Embedded Devices Division. Nie zajmują się oni wyłącznie programowaniem, ale również projektowaniem nowych urządzeń, testowaniem ich oraz badaniem rynku. Nie oczekujcie jednak jakiegoś wyczerpującego tekstu - artykuł jest teoretycznie obszerny, ale zawiera mało istotnych informacji.

Dział HP zajmujący się palmtopami jednak nadal żyje. Dowodem na to jest prezentacja nowych iPAQów z serii rx4000. Posiadają one okienka Windows Mobile 5.0 for Pocket PC i przeznaczone są dla odbiorców gustujących głównie w multimediach - oglądanie filmów i słuchanie muzyki. Palmtopy te nie posiadają modułu telefonicznego, ani nawet joypada - jest za to jog-dial i kilka przycisków na bocznej ściance. Wygląda na to, że 2.8" ekran standardowo pracuje w trybie poziomym i posiada rozdzielczość 320x240 punktów. Pod maskę jest też Bluetooth v2.0 oraz WiFi 802.11g, a rozszerzenie pamięci zapewni slot na karty SD/MMC. W krajach azjatyckich urządzenia te pojawią się już w przyszłym miesiącu, w cenie około 299 USD. Obecnie nie udostępniono bardziej szczegółowych informacji na temat podzespołów tych PDA. Zaznaczę tylko, że dopatrzyłem się ikonki GPS na jednej z wtyczek ekranu Today, choć może to być czysty przypadek - symbol ten mógł znaleźć się tam omyłkowo zamiast WiFi.

Chyba wiele osób się ze mną zgodzi, jeśli napiszę, że jednym z ciekawszych palmtopo-telefonów ostatnich kilku miesięcy był i wciąż jest HTC Wizard. Urządzenie to wzbudziło olbrzymie zainteresowanie, choć nie każdy się do niego przekonał. Z wyglądu mało kto potrafiłby mu coś zarzucić, a i rozmiary miał całkiem niewielkie, jak na urządzenie z wbudowaną i do tego wygodną klawiaturą w układzie QWERTY. Niestety sporo kontrowersji wzbudziły jego parametry techniczne, gdzie niebywałe korzyści płynące ze zintegrowanego moduł BT, WiFi, GSM/GPRS/EDGE przyćmiewa mało wydajny procesor Texas Instruments, taktowany niespełna 200MHz zegarem. Ci którzy obawiali się zbyt małej mocy obliczeniowej tego PDA, omijali go z daleka, czekając na jego kolejne wcielenie, zapowiadane przez HTC już od dawna. I tak doczekaliśmy się następcy czarodzieja, w postaci palmtopo-telefonu o kodowej nazwie HTC Hermes, który w naszym kraju sprzedawany jest obecnie jako HTC TyTN. Czy warto było tyle czekać? A co bardziej istotne, czy użytkownicy Wizarda powinni myśleć o przesiadce na Hermesa? Zapraszamy do lektury artykułu poświęconego temu PDA, gdzie staramy się udzielić odpowiedzi na te i inne pytania dotyczące najnowszego palmtopo-telefonu korporacji HTC.

Jeszcze do niedawna słowa "klawiatura QWERTY" i "palmtop z okienkami Pocket PC" trudno było spotkać razem w jednym zdaniu. W pocketach jak i palmach główną metodą wprowadzania danych był bowiem praktycznie tylko rysik i dotykowy ekran. Oczywiście były zewnętrzne klawiatury - mniejsze lub większe, ale mało który PDA posiadał taki wbudowany zestaw klawiszy w układzie QWERTY. Teraz można by powiedzieć, że mało które urządzenie będzie takiej klawiatury pozbawione. Najnowszym przedstawicielem rodziny klawiaturkowych palmtopo-telefonów jest UBiQUiO 501, przypominający na pierwszy rzut oka Motorolę Q, czy też Samsunga SGH-i320. Ale tak naprawdę, to ma on więcej wspólnego z prezentowanym ostatnio i-mate JAQ, gdyż posiada dotykowy ekran QVGA pracujący w trybie poziomym i okienka Pocket PC a nie MS Smartphone. Urządzenie to będzie bardzo cienkie - tylko 13.5mm grubości i wyposażone w wyświetlacz o niewielkiej przekątnej 2.5 cala. Oto dokładna lista jego parametrów technicznych.

Redakcji portalu PocketGamer.org udało się zdobyć pierwsze zrzuty ekranu z pocketowej wersji pecetowej gry o nazwie Call of Duty 2, nad którą to pracują już od jakiegoś czasu programiści z Aspyr Media. Screenshoty prezentują się doskonale, mimo że jak zapewniają autorzy pochodzą one z wczesnej wersji pocketowego portu - obecna edycja, oferuje jeszcze lepszą grafikę. Oto wspomniane zrzuty ekranu:

Jak podaje UNICOM - oficjalny polski dystrybutor produktów firmy HAiCOM - wprowadzili oni do oferty nowy odbiornik GPS komunikujący się z urządzeniami za pośrednictwem bezprzewodowego łącza Bluetooth. Model HAiCOM HI-407BT jest dosyć oryginalnym odbiornikiem nawigacji satelitarnej - przynajmniej z wyglądu. Pracuje na dobrze wszystkim znanym układze SiRF Star III, ale nie posiada wbudowanej baterii i działać może tylko po podłączeniu do gniazda zapalniczki samochodowej.

Sieć telefonii komórkowej VIPN już kilka razy pokazała, że potrafi zadbać o swoich klientów, wprowadzając rzadko spotykane aparaty do oferty. Być może pamiętacie jeszcze palmtopo-telefon AXIA 308 oraz smartphone EMXI 700. Tym razem jak donosi nasz Czytelnik o ksywce bosmanxxl, przygotowują oni coś naprawdę niespotykanego. Będzie to limitowana seria - dosłownie 5 sztuk - aparatu pracującego pod kontrola mobilnych okienek, wykonanego z tytanu i poliwęglanów, wykończonego diamentami, z klawiaturą numeryczną o powierzchni czułej na dotyk. Co oznacza to ostatnie zdanie trudno powiedzieć. Zapowiada się na to, że klawisze będą po prostu wyświetlane na kolejnym dotykowym ekranie, co potwierdzać może poniższa fotka.

Nawigacja satelitarna dla większości z nas to już nic nadzwyczajnego. Zapewne mieliście jednak okazję zademonstrować możliwości swego urządzenia w kwestii odnajdywania właściwej drogi do celu i widzieliście jakie wrażenie robi to na osobach mniej zaznajomionych z tajnikami nawigacji GPS. Po takiej udanej jeździe pokazowej pada zazwyczaj pytanie "ile to kosztuje" i "co warto kupić". Wbrew pozorom pytania te nie są proste, szczególnie jeśli wychodzą one z ust osoby, która pierwszy raz trzyma w ręce rysik, a co gorsze sporadycznie dotyka myszki zwykłego peceta. Czy takiej cioci, wujkowi czy nawet mamie ze spokojnym sumieniem polecić można jakiegoś pocketa? Hard resety, instalowanie i rejestracja map, czy choćby uruchamianie samego programu stanowić będzie dla takich osób nie lada wyzwanie, które zmieni bajkową wizję bezproblemowej nawigacji w prawdziwy koszmar. Idealnym rozwiązaniem byłoby tutaj urządzenie klasy PNA a nie PDA. PNA to skrót od angielskich słów Personal Navigation Assistant i określa ono urządzenie, którego głównym i często jedynym zadaniem jest nawigacja satelitarna. W tym przypadku nie istnieje problem rejestracji map czy też instalowania programów po twardym resecie, gdyż wszystko gotowe jest do pracy w każdym momencie - czy to zaraz po naładowaniu, czy też po miesiącu leżenia w schowku na rękawiczki. Nie bez znaczenia jest też prosty interfejs graficzny, opierający się zazwyczaj na kilku dużych ekranowych przyciskach, pozwalających uzyskać dostęp do mapy lub dodatkowego oprogramowania, które czasem dołączają producenci. Oto prezentujemy test jednego z takich nowych PNA produkcji firmy Mitac, modelu Mio C710.

Jak zapewnie wiecie Mitac ma dość oryginalne podeście do kwestii udostępniania poprawionych obrazów systemu dla swych urządzeń - po prostu coś takiego nie ma racji bytu. Czasem pojawiają się jakieś mniejsze łatki, ale firma ta nie udostępniła chyba jeszcze nigdy na swej stronie domowej nowej wersji obrazu pamięci ROM dla żadnego ze swych PDA. Nie oznacza to jednak, że programiści Mitaca nie pracują nad udoskonaleniem systemu i zlikwidowaniem dziur, których nie udało się na samym początku wyeliminować. Całe szczęście od czasu do czasu jakiś nowszy obraz systemu przecieknie do sieci. Ostatnio pojawił się nawet ROM z Microsoftowym pakietem poprawek w wersji AKU 2.2, dla Mitac Mio A701. Dodaje on również - poza wsparciem dla push e-mail oraz obsługą profilu A2DP - opcję wybierania głosowego ze słuchawek Bluetooth. Dodatkowe informacje na temat tego obrazu mobilnych okienek znajdziecie na naszym forum oraz na witrynie FourPages.co.uk. Pamiętajcie że instalacja nowego ROMu wiąże się z twardym resetem, po którym nie należy przywracać wykonanego wcześniej backupu.

Nadeszła era trzy-w-jednym, czyli integracji palmtopa z telefonem oraz odbiornikiem nawigacji satelitarnej. Pierwszy taki PDA pojawił się praktycznie rok temu - był nim HP iPAQ serii hw6500, który jednak przez kilka kontrowersyjnych rozwiązań nie przypadł do gustu tym bardziej wymagającym użytkownikom. Czekali oni nadal na swego wymarzonego PDA, a producenci niestety nie śpieszyli się z wprowadzaniem kolejnych takich urządzeń na rynek. Dopiero prawie rok później pojawił się Mitac Mio A701, a zaraz po nim ETEN G500. Pierwszego z nich mieliśmy już przyjemność testować i odpowiedni artykuł mogliście przeczytać na PDAclub.pl zaledwie w zeszłym miesiącu. Teraz przyszła kolej na produkt konkurencji, czyli wspomnianego ETENa G500. Czy okaże się on lepszy od Mio A701, w przypadku którego narzekaliśmy przecież sporo na niektóre nietypowe rozwiązania? A może projektanci ETENa również puścili wodze fantazji i wprowadzili jakieś niespotykane dotąd i do tego irytujące nowinki. Na te i inne pytania postaramy się udzielić odpowiedzi w poniższym teście tego palmtopo-telefonu.

Jak informuje oficjalna notatka prasowa Samsunga, jeszcze w tym miesiącu mieszkańcy Europy będą mogli nabyć najmłodsze dziecko z tejże stajni, czyli aparat z rodziny MS Smartphone o nazwie SGH-i320. Przypomnijmy pokrótce, że urządzenie to jako jedno z nielicznych posiada 2,2 calowy ekran o rozdzielczości 240x320 o orientacji poziomej. Jego głównym i jak na razie jedynym poważnym konkurentem wydaje się być opisywana wielokrotnie również i na naszych łamach Motorola Q, której premiera ma mieć miejsce w Europie dopiero w pierwszym kwartale przyszłego roku. Najważniejsze cechy SGH-i320, to poza specyficznym ekranem oraz ultracienką grubością (wynoszącą zaledwie 11.5 mm), jest wbudowany aparat o matrycy 1.3 Mpix, trzyzakresowy moduł GSM/GPRS/EDGE, klawiatura QWERTY, 128MB pamięci ROM, moduł Bluetooth oraz gniazdo na karty microSD. Urządzenie to pracuje pod kontrolą systemu Windows Mobile 5.0 for Smartphone.

Czy zdarza się Wam często robić miękkie resety Waszego palmtopa? Jeśli tak, warto przyjrzeć się prostej aplikacji o nazwie Auto Reset, która pozwoli na zdefiniowanie oraz wykonywanie soft-resetów w określonym czasie, bądź gdy nasze urządzenie pracuje za wolno, ze względu na zbyt małą ilość dostępnej pamięci operacyjnej. Do prawidłowego funkcjonowania tego programu niezbędne jest zainstalowanie bibliotek .NET Compact Framework. Pełna wersja w cenie 8,49 USD dostępna jest poprzez witrynę producenta. Tam też znajdziecie 15-dniową wersję próbną.

Sharp zaprezentował kolejną edycję palmtopo-telefonu W-ZERO3, znacznie różniącą się od poprzednich urządzeń z tej serii, a nawet innych połączeń PDA i telefonu. Sharp W-ZERO3 es posiada on bowiem dwie klawiatury - jedną numeryczną pod ekranem, a drugą QWERTY wysuwaną od spodu (jak w Wizardzie). Ekran charakteryzuje się przekątną 2.8 przy rozdzielczości 640x480 (w końcu ktoś to zrobił), procesor Intel X-Scale pracuje z częstotliwością 416MHz, pamięci operacyjnej mamy 64MB, a ROMu dwa razy tyle. Jest też gniazdo na karty miniSD, aparat cyfrowy o matrycy 1.3Mpix oraz tuner cyfrowej telewizji DMB. Zabrakło jednak modułu WiFi czy choćby Bluetooth. Urządzenie to posiada moduł telefonii komórkowej zgodny jedynie z japońskimi sieciami PHS. Całość mierzy 135 x 56 x 21 mm przy 175 gramach wagi.

W sieci pojawił się kolejny test może nie najświeższego już palmtopo-telefonu firmy ETEN - modelu M600. Tym razem na warsztat wziął go - znany ze swej dokładności - Pavel Koza, z serwisu PDAGold . Bardzo szczegółowa recenzja, jak zwykle okraszona jest dużą ilością zdjęć, zrzutów ekranowych i wyników benchmarków. Przypomnijmy, że M600 pracuje na najnowszej wersji mobilnych okienek (WM5.0) i wyposażony jest w procesor Samsunga taktowany zegarem 400MHz, 128MB pamięci ROM, 64MB RAM, 2.8" ekran QVGA, czterozakresowy moduł GSM/GPRS, aparat cyfrowy (1.3Mpix), Bluetooth (v1.2), WLAN 802.11b oraz slot na karty SD/MMC.

Motorola Q, czyli pierwsze urządzenie z rodziny MS Smartphone, wyposażone w ekran o orientacji poziomej, sprzedawane jest już od kilku tygodni w USA. Europejska wersja tego aparatu, pracująca w sieciach GSM/GPRS/UMTS (cztery zakresy), a nie jak amerykańska edycja w standardzie CDMA, pojawi się prawdopodobnie na gwiazdkę tego roku. Być może urządzenie to oferować będzie dodatkowo obsługę HSDPA, a nawet zintegrowany moduł WiFi. Tak przynajmniej twierdzi redakcja włoskiej witryny Cellulare-Magazine.

Całkiem niedawno publikowaliśmy newsa na temat nowego palmtopo-telefonu produkcji firmy Lite-On, o nazwie Phoenix 2. Wiadomo było od początku, że jeśli urządzenie to trafi na rynek, to występować będzie z logo innego producenta na obudowie. Na początku podejrzewaliśmy Acera, który większość swoich PDA produkuje w fabrykach Lite-On. Wcześniej jednak swoją edycję Phoenixa 2 zaprezentowała firma Qool Labs. Nosi on nazwę QDA Lite i posiada 520MHz procesor Intel X-Scale PXA270, 2.8" ekran 320x240 punktów, 64MB pamięci RAM i dwa razy tyle ROMu, gniazdo na karty SD/MMC, hosta USB, moduł Bluetooth 1.2, WiFi 802.11b oraz aparat cyfrowy o matrycy 2Mpix. Całość zasilać ma litowo-jonowa bateria o pojemności 1240mAh, a obudowa mierzyć będzie 114 x 58 x 18.7 mm, przy 149 gramach wagi. Na targach CommunicAsia Qool Labs pokazało jeszcze jedno nowe urządzenie, o nazwie QDA Icon. Tutaj niestety nie możemy już podać tak szczegółowej listy jego parametrów technicznych. Wiadomo jedynie, że posiada on moduł Bluetooth oraz WiFi, 2.4" ekran 320x240 punktów oraz aparat cyfrowy o matrycy 4Mpix (CCD). Oba te PDA pracują pod kontrolą okienek Windows Mobile 5.0 for Pocket PC.

Zapewne tytuł tego newsa może być nieco mylący. Nie chodzi bowiem tym razem o przysłowiowe skąpstwo, lecz o prostą, acz wciągającą grę przeznaczoną dla PDA z systemem Pocket PC jak i Palm OS. Mowa oczywiście o klasycznej grze w węża, o nazwie Snake Deluxe. Tym razem do naszej dyspozycji oddano 24 plansze w 4 różnych tłach, oprawionych w śliczną grafikę oraz wyśmienite - jak twierdzą autorzy - efekty dźwiękowe. Jest też masa bonusów do zebrania, oraz sporo przeszkód i pułapek, których za wszelką cenę należy unikać. Sterowanie poczynaniami naszego węża odbywać się może zarówno za pomocą ekranu dotykowego jak i klawiszy sprzętowych PDA. W przypadku pocketów, gra ta współpracuje nie tylko z ekranami QVGA, ale również hi-res oraz wyświetlaczami kwadratowymi (240 x 240).