Rezultaty wyszukiwania dla: htc

Chyba wiele osób się ze mną zgodzi, jeśli napiszę, że jednym z ciekawszych palmtopo-telefonów ostatnich kilku miesięcy był i wciąż jest HTC Wizard. Urządzenie to wzbudziło olbrzymie zainteresowanie, choć nie każdy się do niego przekonał. Z wyglądu mało kto potrafiłby mu coś zarzucić, a i rozmiary miał całkiem niewielkie, jak na urządzenie z wbudowaną i do tego wygodną klawiaturą w układzie QWERTY. Niestety sporo kontrowersji wzbudziły jego parametry techniczne, gdzie niebywałe korzyści płynące ze zintegrowanego moduł BT, WiFi, GSM/GPRS/EDGE przyćmiewa mało wydajny procesor Texas Instruments, taktowany niespełna 200MHz zegarem. Ci którzy obawiali się zbyt małej mocy obliczeniowej tego PDA, omijali go z daleka, czekając na jego kolejne wcielenie, zapowiadane przez HTC już od dawna. I tak doczekaliśmy się następcy czarodzieja, w postaci palmtopo-telefonu o kodowej nazwie HTC Hermes, który w naszym kraju sprzedawany jest obecnie jako HTC TyTN. Czy warto było tyle czekać? A co bardziej istotne, czy użytkownicy Wizarda powinni myśleć o przesiadce na Hermesa? Zapraszamy do lektury artykułu poświęconego temu PDA, gdzie staramy się udzielić odpowiedzi na te i inne pytania dotyczące najnowszego palmtopo-telefonu korporacji HTC.

Chyba wszystkie jeśli nie większość palmtopów posiadających wbudowane klawiatury w układzie QWERTY, nie posiada np. klawisza CTRL, który jak wiadomo przydaj się często choćby do kopiowania i wklejania fragmentów tekstu. Przyznam że brakowało mi takiej funkcji w Wizardzie, ale problem ten rozwiązać można w banalny sposób - instalując aplikację PQzII. Jest do złożone narzędzie do zarządzania wszystkimi przyciskami PDA - nie tylko klawiaturą alfabetyczną, ale również pozostałymi klawiszami sprzętowymi.

i-mate był jedną z niewielu niezależnych od operatorów telefonii komórkowej firm, które sprzedawały urządzenia produkowane przez HTC. Po zmianie strategii marketingowej przez HTC, która to firma stawia teraz na promocję własnej marki, i-mate zostaje teoretycznie na lodzie. Prawdopodobnie nie będą oni oferować już urządzeń produkowanych przez korporację HTC, ale nie oznacza to że kompletnie rezygnują z walki o klienta. Wygląda na to, że szukają alternatywnych dostawców sprzętu - jednym z nich będzie Inventec. Pierwszym palmtopo-telefonem tej firmy, który trafi do oferty i-mate będzie urządzenie o kodowej nazwie Mercury, o którym wspominaliśmy na początku tego roku.

Reakcja witryny Geek.com opublikowała pierwszą dobrej jakości fotografię aparatu HTC Excalibur, o którym przeczytać można było już kilka razy na PDAclub.pl. Przypomnę tylko, że posiadać on będzie okienka Windows Mobile 5.0 for Smartphone, czterozakresowy moduł GSM/GPRS, obsługę sieci WiFi, 200MHz procesor Texas Instruments, ekran hi-res, klawiaturę QWERTY oraz jog-strip. Oto owa fotografia:

Użytkownicy palmtopo-telefonów HTC Wizard znają zapewne aplikację o nazwie RegistryWizard, która przygotowana była z myślą o tych właśnie PDA. Jej zadaniem jest konfigurowanie pewnych opcji, do których zmiany potrzebny byłby edytor rejestru. Zabawa z edytorem rejestru do najprostszych zadań jednak nie należy i takie programy znacznie ułatwiają życie szczególnie początkującym użytkownikom pocketów. Podobna aplikacja powstała już dla palmtopo-telefonów z rodziny HTC Hermes, czyli m.in. sprzedawanego w naszym kraju HTC TyTN.

Do sieci przeciekły szczegółowe informacje na temat kolejnych PDA produkcji HTC, które to mają wejść do sprzedaży w ciągu najbliższych miesięcy. Mowa o urządzeniach takich jak HTC Oxygen, HTC Excalibur, HTC Artemis, HTC Trinity oraz HTC Melody. Choć w przypadku tego ostatniego trudno powiedzieć, czy faktycznie trafi on na rynek - patrz poprzednie newsy na ten temat. Oto parametry wymienionych urządzeń:

Czasem efektowne podświetlanie klawiszy lub zbyt silne diody modułów bezprzewodowych skutecznie uprzykrzają korzystanie z PDA w warunkach słabego oświetlenia - takie światło potrafi bowiem oślepiać użytkownika. Na taki problem cierpią m.in. posiadacze LOOXów serii n500, ale jak donosi nasz Czytelnik o ksywce fotomaster, można go w prosty sposób rozwiązać. Wystarczy zainstalować darmowy programik o nazwie KeyLightC, który potrafi wyłączyć zarówno niebieskie podświetlanie klawiszy jak i diodę zasilania. Więcej informacji na ten temat oraz sam link do pliku znajdziecie na witrynie autora programu. Natomiast użytkownicy palmtopo-telefonów z rodziny HTC Universal i Hermes mogą zajrzeć na forum portalu MoDaCo, gdzie znajdą podobny program dla tych właśnie PDA.

Większość osób, które choć trochę otarły się o temat nawigacji satelitarnej wie, że jednym z lepszych - jeśli nie najlepszym, dostępnym dla przeciętnego użytkownika chipsetem GPS jest słynny SiRF Star III. W porównaniu do układów poprzedniej generacji, czy też wielu produktów konkurencji, oferuje on doskonałą czułość i zdolność utrzymywania stabilnego połączenia z satelitami nawet w trudnych warunkach recepcji sygnału. Jakiż był to szok, gdy pierwsi użytkownicy takich GPSów donosili, że potrafią one namierzyć pozycję nawet wewnątrz budynku - inne odbiorniki często nawet na balkonie, czy też w bliskim sąsiedztwie wysokiego budynku nie dawały sobie z tym rady. Pierwszym dostępnym na rynku odbiornikiem nawigacji satelitarnej GPS, opartym na układzie SiRF Star III był GlobalSat BT-338 - to on wzbudził te emocje. Przez długi okres czasu był on też jedynym urządzeniem wykorzystującym ów chispet. Minął już jednak ponad rok od daty jego premiery, a rynek zalany został GPSami innych producentów, z SS III na pokładzie. Niektóre są droższe, a inne tańsze, ale praktycznie każdy zachowuje się w ten sam sposób - doskonale trzyma sygnał. Tymczasem kilka tygodni temu pojawił się pierwszy GPS wykorzystujący układ SiRF Star III v2 - jest nim GlobalSat BT-359. Nasza redakcja otrzymała ostatnio możliwość przetestowania tego odbiornika, a we współpracy z polskim oddziałem firmy GlobalSat przygotowaliśmy dla naszych Czytelników ciekawą promocję, na to właśnie urządzenie - więcej na ten temat pod koniec artykułu.

Niektóre zagraniczne oddziały Orange oficjalnie potwierdziły już daty wprowadzenia palmtopo-telefonu SPV M3100 do oferty. I tak w Szwajcarii i w Wielkiej Brytanii będzie on dostępny jeszcze w tym miesiącu, we Francji i Rumunii we wrześniu, natomiast na Słowacji i w Czechach nie wcześniej jak w czwartym kwartale 2006 roku. Niestety brak jest informacji co do daty ewentualnej dostępności tego PDA w polskim oddziale Orange. Zazwyczaj odpowiedni komunikat pojawiał się praktycznie tego samego dnia na witrynie biura prasowego Orange.pl, ale nie tym razem. Wątpię jednak, by HTC Hermes podzielił rolę HTC Universala, który w wersji Orange - jako SPV M5000 - nie dotarł oficjalnie do Polski.

Na the::unwired opublikowano szczegółowy test najnowszego dostępnego na rynku aparatu HTC z okienkami WM 5.0 for Smartphone, czyli urządzenia znanego jako HTC MTeoR. Nie jest to pierwszy tego typu artykuł w sieci, ale jako że Arne Hess - redaktor powyższego portalu, jest dobrym znawcą tematu, można się spodziewać, że zwróci on uwagę na szczegóły, które pominięte zostały przez inne testujące to urządzenie osoby.

W sieci pojawił się już pierwszy test nowego aparatu produkcji HTC, przeznaczonego dla mało wymagających użytkowników. Mowa o HTC Oxygen z okienkami Windows Mobile 5.0 for Smartphone. Redakcja witryny SoloPalmari jako pierwsza opublikowała obszerny artykuł na jego temat. Dowiadujemy się z niego m.in. że pogłoska o braku gniazda na karty pamięci okazała się być błędna - poza obsługą 512MB kart SIM+, posiada on bowiem slot na karty miniSD, uktyty pod baterią. Z pozostałych parametrów wymienić można choćby 200MHz procesor TI OMAP 850, po 64MB pamięci ROM i RAM, 2" ekran 176x220 punktów, wyświetlający 65 tysięcy kolorów, czterozakresowy moduł GSM/GPRS, Bluetooth 2.0 i gniazdo miniUSB.

Wiele osób z niecierpliwością oczekuje wejścia na polski rynek nowych palmtopo-telefonów, sprzedawanych przez operatorów telefonii komórkowej. Taki aparat można bowiem wyrwać zazwyczaj w całkiem niezłej cenie, w porównaniu do sumy pieniędzy jaką trzeba zostawić za takie samo urządzenie w zwykłym sklepie. Takim wyczekiwanym palmtopo-telefonem jest zapewne HTC Hermes, sprzedawany obecnie w naszym kraju pod nazwą HTC TyTN. Kiedy wejdzie on do oferty Ery jako MDA Vario II lub pojawi się w sieci Orange oznaczony symbolem SPV M3100 tego niestety nie potrafimy powiedzieć. Wiadomo jednak, że nie będzie on wyglądał jak HTC TyTN (edycja Herm200), ale jak pierwsze prototypy Hermesa, prezentowane już jakiś czas temu, czyli Herm100. Dowodem na to są informacje i fotki pochodzące z zachodnich oddziałów Orange i sieci T-Mobile, które zapowiadają wprowadzenie tego PDA do swej oferty - np. 14 sierpnia w niemieckim T-Mobile.

Nowe standardy kart pamięci coraz częściej wkradają się do kolejnych modeli PDA. Pierwszym dostępnym na naszym rynku pocketem wyposażonym w taki rzadko spotykany w urządzeniach z mobilnymi okienkami rodzaj kart, czyli microSD, jest HTC TyTN. Do tej pory największymi kartami pamięci w tym standardzie były nośniki 1GB. Kilka dni temu SanDisk zaprezentował jednak kartę microSD o dwa razy większej pojemności. Nośnik ten kosztować ma 99,95 USD i wejdzie on do sprzedaży jeszcze w tym tygodniu - w komplecie z adapterem do standardu SD.

HTC ma na swoim koncie już kilka palmtopo-telefonów z kwadratowymi ekranami, żaden z nich nie jest jednak sprzedawany pod ich własną marką. Pierwszym takim PDA miał być HTC Muse wyposażony m.in. w 4GB dysk twardy. Redakcja portalu Pocket PC Thoughts donosi jednak, że urządzenie to -przemianowane ostatnio na HTC Melody - prawdopodobnie nie pojawi się w najbliższym czasie na rynku. Informacje te pochodzą teoretycznie z wiarygodnego źródła, choć nie wiadomo czy producent całkowicie zrezygnował z wprowadzenia w życie tego projektu, czy tylko postanowił przesunąć moment jego premiery w czasie.Cynk nadesłał Bern

Rodzina smartphone'ów produkcji HTC szybko się ostatnio powiększa. W ciągu ostatnich kilku tygodni prezentowaliśmy zapowiedzi kilku bardzo interesujących modeli, jak choćby HTC Trilogy (inaczej Monet) oraz HTC Forseer. Kolejnym nowym urządzeniem z okienkami Windows Mobile 5.0 for Smartphone będzie HTC Excalibur, o którym do tej pory wiadomo było tylko tyle, że posiadać będzie wbudowaną klawiaturę w układzie QWERTY. Dodatkowo wiemy teraz że oferować on będzie czterozakresowy moduł GSM/GPRS, obsługę sieci WiFi, 200MHz procesor Texas Instruments, ekran hi-res oraz tak zwany jog-strip, czyli coś na miarę touchpada umieszczonego na bocznej ściance PDA, pozwalającego przewijać zawartość ekranu, ale również otwierać Menu Start (po dotknięciu jego górnego brzegu) lub cofać się do poprzedniego ekranu (po dotknięciu przeciwnego końca). Zamieszczone poniżej fotki pochodzą z witryny Smartphone Thoughts oraz Engadget

HTC Wizard został doskonale przyjęty przez rynek, mimo swych raczej kontrowersyjnych parametrów technicznych. Nie ma się zatem co dziwić, że nie tylko HTC dalej rozwija pomysł na PDA z wysuwaną boczną klawiaturą w układzie QWERTY, ale również inni producenci przygotowują własne urządzenia przypominające w dużej mierze Wizarda. Jednym z nich jest Saturn SP90 firmy Kinpo, o którym wspominaliśmy już przy okazji newsów z targów Computex Taipei. Wyposażony jest on w procesor Freescale i.MX21 taktowany zegarem 350MHz, trójzakresowy moduł GSM/GPRS, moduł WiFi 802.11g, Bluetooth v2.0, 64MB pamięci RAM, 128MB ROMu, 2.8" ekran 320x240 punktów o 262 tysiącach kolorów oraz aparat cyfrowy o matrycy 2Mpix (CMOS). Ponadto nie zabrakło portu podczerwieni, gniazda mini USB i slotu na karty miniSD.

Nawigacja satelitarna dla większości z nas to już nic nadzwyczajnego. Zapewne mieliście jednak okazję zademonstrować możliwości swego urządzenia w kwestii odnajdywania właściwej drogi do celu i widzieliście jakie wrażenie robi to na osobach mniej zaznajomionych z tajnikami nawigacji GPS. Po takiej udanej jeździe pokazowej pada zazwyczaj pytanie "ile to kosztuje" i "co warto kupić". Wbrew pozorom pytania te nie są proste, szczególnie jeśli wychodzą one z ust osoby, która pierwszy raz trzyma w ręce rysik, a co gorsze sporadycznie dotyka myszki zwykłego peceta. Czy takiej cioci, wujkowi czy nawet mamie ze spokojnym sumieniem polecić można jakiegoś pocketa? Hard resety, instalowanie i rejestracja map, czy choćby uruchamianie samego programu stanowić będzie dla takich osób nie lada wyzwanie, które zmieni bajkową wizję bezproblemowej nawigacji w prawdziwy koszmar. Idealnym rozwiązaniem byłoby tutaj urządzenie klasy PNA a nie PDA. PNA to skrót od angielskich słów Personal Navigation Assistant i określa ono urządzenie, którego głównym i często jedynym zadaniem jest nawigacja satelitarna. W tym przypadku nie istnieje problem rejestracji map czy też instalowania programów po twardym resecie, gdyż wszystko gotowe jest do pracy w każdym momencie - czy to zaraz po naładowaniu, czy też po miesiącu leżenia w schowku na rękawiczki. Nie bez znaczenia jest też prosty interfejs graficzny, opierający się zazwyczaj na kilku dużych ekranowych przyciskach, pozwalających uzyskać dostęp do mapy lub dodatkowego oprogramowania, które czasem dołączają producenci. Oto prezentujemy test jednego z takich nowych PNA produkcji firmy Mitac, modelu Mio C710.

Quanta to producent, który dla większości z nas zaistniał dopiero z momentem wejścia na rynek urządzenia O2 XDA Atom. Na początku myślano że to projekt korporacji HTC, gdyż wydawało się, że tylko oni potrafią przygotować tak napakowany gadżetami PDA. Tymczasem okazało się, że składa go właśnie mało wtedy znana w świecie palmtopów korporacja Quanta. Urządzenie to okazało się na tyle ciekawe, że nawet HP postanowiło kupić do niego prawa i sprzedawać pod własną nazwą w krajach azjatyckich. Teraz Quanta przygotowuje kolejnego PDA i nie jakąś tam kolejną odmianę Atoma, jak np. Pure czy też Exec. O nowym palmtopo-telefonie wiadomo obecnie tylko tyle, że ma posiadać moduł telefonii trzeciej generacji oparty na układzie Radvision 3G-324M Toolkit. Miejmy nadzieję, że urządzenie to będzie równie przebojowe jak Atom i tym razem trafi również do oficjalnej dystrybucji na terenie krajów europejskich.

Korporacja HTC opublikowała wyniki sprzedaży za czerwiec 2006 roku. Okazuje się, że w stosunku do tego samego miesiąca zeszłego roku, zyski wzrosły o 92.38 procent. Przekłada się to na 10,060 milionów tajwańskich dolarów zysku za miesiąc czerwiec - jak przeliczyli to chłopcy z Pocket PC Thoughts około 85.8 miliona USD. Natomiast jeśli chodzi o całą pierwszą połowę 2006 roku, to przychody wzrosły o 74.26% i firma zarobiła dzięki temu 50,004 milionów tajwańskich dolarów.

Redakcja witryny MSmobiles opublikowała krótki raport z użytkowania wideo rozmów przy pomocy dwóch palmtopo-telefonów HTC TyTN. Poza kilkoma zdaniami tekstu znajdziecie tam również blisko 4 minutowy film prezentujący taką wideo rozmowę.