Rezultaty wyszukiwania dla: fonów

Kolejna wideorecenzja opublikowana przez redakcję the::unwired poświęcona jest najnowszemu palmtopo-telefonowi LG. Okazuje się, że KS20 można równie wygodnie obsługiwać palcem co HTC Touch. Arne Hess twierdzi że jest on nawet bardziej czuły - nie trzeba tak mocno uderzać palcem jak w dotykowcu High Tech Computer. Materiały na temat LG KS20 znajdziecie pod poniższymi odnośnikami:- galeria zdjęć - rozpakowywanie - cechy część pierwsza - cechy część druga

Mio Technology, firma znana w szczególności z produkcji PDA z obsługą nawigacji satelitarnej, zamierza zawojować zaniedbywany przez nich ostatnio rynek palmtopo-telefonów. Mio do tej pory nie odniosło sukcesu na rynku PDA z modułem GSM, ale teraz ma się to zmienić. Jak podaje witryna DigiTimes, w drugiej połowie przyszłego roku na rynek mają trafić pierwsze PDA z obsługą 3G oraz wbudowanym odbiornikiem GPS. Nowe urządzenia tajwańskiego producenta mają korzystać z modułów Qualcomma i oprócz modułów 3G (możliwe też 3.5G) oraz GPS prawdopodobne pod ich maską oczekiwać można dodatkowo odbiorników TMC. Nie podano jeszcze ile nowych modeli szykuje dla nas Mio, ani jakie będą przewidywane ceny tych PDA. Sądząc jednak po cenach dostępnych obecnie urządzeń tego producenta i sporej konkurencji na rynku, prawdopodobne jest, że będą one atrakcyjne.

Jak już wiecie premiera nowych modeli palmtopów i palmtopo-telefonów HP została odroczona. Wcześniej pojawiły się już przecieki co do daty ewentualnej dostępności tych urządzeń na rynku. Teraz kolejna witryna - C|Net Asia, publikuje komunikat potwierdzający niektóre wcześniejsze doniesienia (choć nie podają oni źródła tej informacji). Otóż palmtopy iPAQ serii 100 będzie można nabyć już na pokazach SITEX w Singapurze. Seria 200 wejdzie na rynek w styczniu, a palmtopo-telefony iPAQ 600 oraz 900 odpowiednio w marcu i maju 2008 roku.

Pewnie wielu użytkowników nowych palmtopo-telefonów korporacji HTC (lub starszych po aktualizacji ROMu), korzysta z dodawanej przez producenta wtyczki HTC Home Plug. Może i zajmuje ona sporo cennego miejsca na ekranie Today, ale w ciekawy sposób podaje m.in. godzinę, raportuje prognozę pogody, udostępnia fotograficzną książkę adresową itd. Jeśli jednak znudził Was nieco wygląd tego elementu, ale nie chcecie z niego rezygnować, to zainstalujcie HTC Home Customizer. Program ten pozwala odświeżyć wygląd wtyczki za pośrednictwem jednej z pięciu zainstalowanych skórek, z opcją pobierania nowych tematów graficznych z poziomu PDA.

Zgodnie z raportem opracowanym przez DigiTimes, korporacja HTC (wraz oddziałem Dopod) osiągnęła w październiku rekordowy udział w tajwańskim rynku telefonów komórkowych. Choć 6% może wydawać się wartością śmieszną, to jednak konkurencja jest przecież olbrzymia. Największy udział w rynku pod względem sprzedanych w październiku aparatów miała Nokia, ze swymi 32 procentami. Kolejne miejsce przypadło dla Sony Ericssona (20%), dalej był Samsung (14%), Motorola (13.8%) i na piątym miejscu wspomniane HTC. Za korporacją High Tech Computer znalazło się jeszcze LG z udziałem wynoszącym niecałe 4-procent. W sumie w październiku sprzedano na Tajwanie 624 tysiące aparatów.

Aby autoryzować połączenie dwóch urządzeń ze sobą, czy to przez Bluetooth czy też zabezpieczoną sieć WiFi, należy w obu takich urządzeniach wstukać ten sam kod. W przypadku BT są to tylko cztery cyferki, ale i tak stanowi to w pewnym sensie pewne utrudnienie. Ktoś wpadł jednak na pomysł, jak to wszystko usprawnić. Zamiast wyszukiwania nazw znajdujących się w pobliżu telefonów czy PDA, następnie wybierania ich z listy, oczekiwania na połączenie, wstukiwania kodu i czekania na jego weryfikację, wystarczy aktywować tryb parowania i potrząsnąć jednocześnie tymi urządzeniami. Musimy trzymać je w jednej ręce, gdyż tylko idealnie ten sam ruch spowoduje poprawną autoryzację połączenia.

Bezpowrotnie minęły te czasy, kiedy jedyną aplikacją oferującą szczegółowe mapy Polski z obsługą nawigacji GPS była AutoMapa. Mamy już kilka alternatywnych programów polskiej produkcji, dysponujących mapami porównywalnymi pod wieloma względami do tych z AM. Ponadto aplikacje zachodnich producentów również coraz bardziej zwiększają swe pokrycie mapowe jeśli chodzi o Polskę. Innymi słowy, wybór odpowiedniego programu, który sprosta wszystkim naszym wymaganiom nie jest wcale taki prosty jak niegdyś. Szukając idealnego programu do nawigacji satelitarnej, powinniśmy wcześniej zdefiniować co rozumiemy pod hasłem "idealny". Pewnie powinien być on szybki, dokładny, niezawodny, tani, prosty w obsłudze ale jednocześnie pozwalający na swobodne dostosowywanie wyglądu. Oczywiście ameryki nie odkryję, jeśli napiszę, że taki program nie istnieje. Jak jest szybki, to albo ma beznadziejne mapy, albo kuleje inteligencja wyznaczania tras. Często też programy tego typu są brzydkie i trudne w obsłudze - zawiłe menu z niejednoznacznymi nazwami opcji, skutecznie utrudniają korzystanie z nawigacji. Ostatnio do naszych redakcyjnych testów trafił stosunkowo młody - dopiero kilkumiesięczny program do nawigacji GPS, o nazwie NavRoadMap. Reprezentuje on tą drugą grupę aplikacji, wykorzystujących mapy zachodnich dostawców. Czy warto się nim zainteresować? Czy ma w sobie coś, co może zagrozić pozycji innych porównywalnych z nim i popularnych rozwiązań takich jak TomTom Navigator, Destinator czy iGo? Na te pytania znajdziecie odpowiedź, po lekturze tego szczegółowego opisu NavRoadMap 7.5. Powinien on zainteresować nie tylko Czytelników którzy nie mieli kontaktu z tym programem, ale i osoby używające już NavRoadMap. Otrzymaliśmy bowiem do testu najnowszą - niedostępną jeszcze na rynku wersję tej aplikacji.

W sieci roi się od mniej lub bardziej szczegółowych informacji na temat mobilnego systemu operacyjnego Google przeznaczonego dla telefonów komórkowych. Najciekawsze materiały, to chyba te kilka klipów wideo zamieszczonych na YouTube, gdzie można zobaczyć Androida w akacji, a także przyjrzeć się bardziej szczegółowym informacjom na temat tworzenia aplikacji dla tego systemu. Wszystkie te filmy zamieściliśmy wewnątrz newsa. System operacyjny prezentowany jest na nich na prototypowych urządzeniach - komórce bez dotykowego ekranu i urządzeniu bardziej przypominającym PDA. Ponadto witryna DigiTimes podaje, że HTC potwierdza swe mocne zaangażowanie w projekt mobilnego systemu Google. Sam prezes High Tech Computer zapowiedział stworzenie w 2008 roku dwóch lub nawet trzech aparatów z Androidem na pokładzie.

Wczoraj główny oddział HTC, a w kilka godzin później polskie biuro tej korporacji, rozesłało oficjalny komunikat prasowy dotyczący zapowiadanego wielokrotnie na PDAclub.pl następcy palmtopo-telefonu HTC Artemis. Urządzenie o kodowej nazwie HTC Polaris, które na rynku pojawi się jako HTC Touch Cruise, posiadać ma m.in. czterozakresowy moduł GSM/GPRS/EDGE/UMTS/HSDPA, 400MHz CPU i zintegrowany GPS oparty na chipsecie tej samej firmy - Qualcomma, 128MB RAMu, radio FM, moduł Bluetooth 2.0, WiFi 802.11g, slot na karty microSD oraz 2.8" ekran 320x240 punktów z obsługą technologii TouchFLO. HTC Touch Cruise kosztować ma 2279 zł z VAT. Oto pełna treść komunikatu prasowego HTC Polska:

NaviExpert to jedyny polski program do nawigacji satelitarnej dla PDA i telefonów komórkowych, który wykorzystuje mapy pobierane na żywo z Internetu. Dzięki temu oferuje kilka unikalnych cech, jak choćby planowanie tras z wykorzystaniem informacji o warunkach panujących na drodze, takich jak remonty i zamknięte przez to odcinki. To jednak nie koniec innowacji w tej dziedzinie. Już za 10 dni premierę będzie miała kolejna wersja 3.0 beta 4 aplikacji NaviExpert. Oto co znajdzie się w najnowszej odsłonie tego programu:"...Trasy układane przez NaviExperta, szczególnie trasy typu Szybka-Ekspert, zostały zoptymalizowane pod kątem pory dnia oraz dnia tygodnia. Optymalna trasa pomiędzy tymi samymi punktami może się więc znacznie różnić np. w godzinach szczytu rannego, popołudniowego lub poza szczytem. Dzięki temu, trasa Szybka-Ekspert zapewnia najszybszy możliwy dojazd do celu pozwalając zaoszczędzić kilka do kilkudziesięciu minut w stosunku do tradycyjnych systemów nawigacji..."

W dniu wczorajszym światło dzienne ujrzała kolejna, czwarta już edycja darmowej przeglądarki internetowej przeznaczonej dla telefonów komórkowych - Opera Mini. Najnowsza Mini-przeglądarka wyposażona została w kilka ułatwiających życie funkcji - ich listę wraz z kilkoma zrzutami ekranów znajdziecie w głębi newsa.

Mimo że podane przez nas w niedzielę informacje nie do końca potwierdziły się wiemy już, że gPhone naprawdę istnieje. Co więcej, wiemy już czym on jest. Zapowiadany wielokrotnie jako konkurencja dla iPhone okazuje się być open-source'ową platformą systemową dla telefonów komórkowych. Stosować ją będą tacy producenci jak HTC, LG, Samsung czy Motorola. Choć to tylko wstępna lista firm, która zapewne będzie znacznie większa, gdyż oprogramowanie to ma być udostępnione całkowicie za friko. Założeniem przyświecającym 34 firmom - twórcom (m.in. NVIDIA, Intel, Texas Instruments, Synaptics, Marvell, Qualcomm, Motorola, Samsung, TMO, Sprint, LG, HTC, KDDI oraz DOCOMO i China Mobile Communication), zrzeszonym w Open Handset Alliance było stworzenie absolutnie prostej w obsłudze, konfigurowalnej oraz przyjaznej w rozwoju platformy systemowej.

Pod koniec września na FCC wypłynął nowy palmtopo-telefon produkcji ASUSa, oznaczony symbolem P550. Okazuje się, że urządzenie to sprzedawane będzie nie pod marką producenta, ale jako v1520 w sieci Vodafone. Jest to jeden z niewielu palmtopo-telefonów wyposażonych w ekrany 320x240 punktów, o przekątnej większej niż 2.8" - tutaj 3.5 cala. Posiada m.in. moduł Bluetooth, WiFi, zintegrowany odbiornik GPS i aparat cyfrowy o matrycy 2Mpix. Z wcześniejszych informacji ujawnionych przez FCC wynika, że sercem tego PDA jest 520MHz CPU X-Scale, a za pracę w sieci telefonii komórkowej odpowiada trójzakresowy moduł GSM/GPRS/UMTS. Jeśli chodzi o pamięć to mamy standardowe 64MB RAMu i 256MB obszaru dyskowego oraz gniazdo na karty microSD lub miniSD (FCC podaje jedno, Vodafone drugie). Zasilanie zapewnia bateria o pojemności 1530mAh. Waży on 188 gramów, przy rozmiarach 121 x 170 x 16.5 mm.

Prawdopodobnie jednym z częściej kupowanych dodatków do PDA - poza odbiornikami GPS - są pokrowce. Często taki gadżet znajduje się w komplecie, ale bywa że nie spełnia on naszych oczekiwań lub po prostu producent nie wpadł na pomysł dołączenia go do zestawu. Jedną z bardziej znanych firm specjalizujących się w wytwarzaniu pokrowców dla PDA i innych przenośnych urządzeń jest firma Krusell. Dziś chcemy zaprezentować Wam dwa ich produkty, należące do różnych kategorii. Pierwsze etui uszyte jest na miarę dla HTC Touch i pozwala korzystać z PDA bez zdejmowania "ubranka". Natomiast drugi produkt to uniwersalny pokrowiec, który ułatwia praktycznie tylko transport naszego urządzenia - aby móc korzystać z palmtopa, należy go z niego wyciągnąć. Zapraszamy do lektury tej krótkiej recenzji okraszonej wysokiej jakości fotkami tych niebywale atrakcyjnych dla oka produktów.

Zgodnie z komunikatem opublikowanym przez DigiTimes, w 2008 roku korporacja ETEN przymierza się do wejścia na rynek palmtopo-telefonów oferujących nie tylko moduł WiFi, BT czy GPS, ale również zintegrowany tuner TV. Na początku będzie to prawdopodobnie DVB-T, ale w dalszych planach są również urządzenia oferujące jednoczesną obsługę dodatkowych standardów cyfrowej telewizji naziemnej.

W pierwszej części naszego raportu z konferencji HTC skupiliśmy się wyłącznie na HTC Touch Dual. Teraz przybliżymy Wam HTC P6500 (znany również jako Sedna lub Census) - przemysłowy PDA z dwoma slotami na karty SD/MMC, 3.5" ekranem 320x240 punktów, modułem telefonii, BT, WiFi, GPS, aparatem i czytnikiem linii papilarnych. Będzie też sporo fotek HTC S710 i jego następcy S730 oraz oczywiście HTC Shift.

W środę PDAclub.pl miał przyjemność uczestniczyć w pierwszej konferencji prasowej HTC, zorganizowanej w naszym kraju przez lokalne biuro tego producenta. Konferencja obyła się w jednej z warszawskich knajpek. Według planu poza prezentacją roli lokalnego oddziału HTC, miała odbyć się oficjalna premiera HTC TyTN II. Tymczasem pokazano znacznie więcej ciekawych urządzeń, z HTC Touch Dual i HTC Shift na czele. Jako że niezbyt wiele osób było faktycznie zainteresowane dogłębnym studiowaniem udostępnionych PDA, to przytuliliśmy sobie gdzieś na godzinkę m.in. nowego Toucha. Akurat o Kaiserze nie będę tutaj zbyt dużo pisał, gdyż osobny artykuł na jego temat jest już w drodze - przez ostatnie dwa tygodnie bawiliśmy się intensywnie tym PDA. Zapraszamy zatem na krótką fotorecenzję HTC Touch Dual, a w drugiej części artykułu zaprezentujemy pozostałe nowości.

Firma i-mate znana ostatnio głównie dzięki PDA z linii Ultimate zapowiedziała również wprowadzenie nowej budżetowej serii palmtopo-telefonów o nazwie JAMA. Niedawno informowaliśmy, że za produkcją tego urządzenia stoi japońska firma SIM Technology. Dziś podać możemy dodatkowe szczegóły na temat PDA JAMA, gdyż jak się okazuje nie będzie to jeden a trzy różne modele. Noszą one oznaczenia JAMA, JAMA 101 oraz JAMA 201. Pierwszy to opisywany ostatnio low-endowy model oparty jeszcze o Windows Mobile 5.0 for Pocket PC z AKU 3.2, napędzany procesorem Samsunga z zegarem 300MHz. Drugi, czyli JAMA 101 to praktycznie ten sam sprzęt, tyle że z nowszymi okienkami WM 6.0 oraz trójzakresowym, a nie dwuzakresowym modułem GSM, obsługującym dodatkowo EDGE. Natomiast JAMA 201 to już całkiem inne urządzenie, a mianowicie aparat klasy MS Smartphone z klawiaturą QWERTY i systemem Windows Mobile 6.0 w wersji Standard.

Jak podaje serwis Dial-a-Phone, Microsoft opatentował nowy interfejs użytkownika będący odpowiedzią na zbyt skomplikowane, przeładowane funkcjami menu telefonów komórkowych. Wynalazek nosi nazwę "extensible, filtered lists for mobile device user interface". Czym więc gigant z Redmont próbuje zaskoczyć Nas tym razem? Pierwszy rzut oka na dołączone do patentu schematy i można odnieść wrażenie, że gdzieś już to widzieliśmy. Faktycznie, widzieliśmy, jak się okazuje w Apple iPhone!

Podczas konferencji Motoroli, która odbyła się dwa dni temu w Amsterdamie amerykański producent przedstawił nową linię urządzeń, które trafić mają do sprzedaży jeszcze na gwiazdkę. Wśród kilku telefonów znalazł się model o nazwie Genghis, czyli nisko budżetowy smartphone bez ekranu dotykowego. Najprawdopodobniej - choć to jeszcze nie zostało oficjalnie potwierdzone - model ten zostanie wyposażony w Windows Mobile (tak przynajmniej wynika z niewyraźnej fotografii zamieszczonej pod powyższym odnośnikiem). Urządzenie to dostępne będzie w szeregu różnych wersji kolorystycznych, z wbudowaną klawiaturą QWERTY. Genghis przeznaczony będzie raczej dla mniej wymagających odbiorców niż dla użytkowników biznesowych. Czekamy na dalsze wiadomości na temat tego telefonu.