Rezultaty wyszukiwania dla: dostępn

wtorek, 07 sierpień 2001 20:06

Handspring na rozdrożu

Przedstawiciele Handspringa dość tajemniczo napomykają o swoim następnym produkcie, którego głównym atutem będą wbudowane funkcje sieciowe i stały dostęp do Internetu. Zapowiadany model będzie bardzo istotny dla przedsiębiorstwa - w przyszłym roku powinno ono zacząć osiągać zyski, a jak na razie wiele ambitnych projektów nie spełnia pokładanych w nich oczekiwań. Handspring szuka więc nowych dróg do wzmocnienia swojej pozycji na rynku.Dyrektor operacyjny Handspringa Ed Cooligan w wywiadzie opublikowanym w weekendowym wydaniu San Francisco Chronicle przyznał, że rezygnacja z kolorowego wyświetlacza w Visorze Edge była błędem strategicznym. Edge miał być odpowiedzią na Palma m500, poświęcono jednak zbyt dużo z jego funkcjonalności dla wyglądu - jest co prawda lekki i smukły, brakuje mu jednak nie tylko koloru, ale też gniazda rozszerzeń Springboard, co bardzo redukuje możliwości tego modelu, zważywszy gamę dostępnych kart rozszerzeń w tym standardzie. Wynikiem tego okrojenia jest słabiutka sprzedaż Edge'a - w maju zaledwie 1% wszystkich sprzedanych palmtopów.Innym zagadnieniem jest ciągle niewielka popularność kart Springboard, a także fakt, że tak naprawdę niewielu użytkowników kupuje jakiekolwiek karty rozszerzeń. W przeprowadzonej ostatnio na stronie internetowej magazynu Thinkmobile sondzie 70% respondentów przyznało, że nie posiada ani jednej. Nie pytano co prawda o rodzaj karty, można jednak śmiało przypuszczać, że większość z pozostałych 30% używa raczej bardziej rozpowszechnionych standardów, jak CF czy Memory Stick. Handspring będzie więc musiał włożyć sporo pracy w spopularyzowanie Springboard.Kolejnym problemem Handspringa jest niewielki popyt na wprowadzony w grudniu moduł VisorPhone. Zbyt niska sprzedaż pierwszego tego rodzaju rozszerzenia na rynku zmusiła firmę w czerwcu do osiemdziesięcioprocentowej redukcji ceny; VisorPhone kosztuje 49 USD przy jednoczesnym zawarciu umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych. Dyrektor generalna Handspringa, Donna Dubinsky, nie uważa jednak porażki modułu za porażkę przedsiębiorstwa i wylicza całą listę zagadnień, jakie Handspring opanował w trakcie projektowania, produkcji i tworzenia systemu usług dla VisorPhone. Teraz te doświadczenia zaprocentują w tworzeniu owianego tajemnicą modelu z bezprzewodowym dostępem do Internetu. Dubinsky nie chce zdradzić, kiedy nowe urządzenie pojawi się na rynku, wiosną wspominała jednak o czerwcu 2002 jako terminie wypuszczenia Visora z funkcjami łączności bezprzewodowej. Nie ma zresztą również mowy o konkretnych datach w odniesieniu do kolorowej wersji Visora Edge.Ta tajemniczość ma zapewne źródło w chęci uniknięcia problemów, jakie wiosną dopadły Palm Inc., kiedy zbyt wcześnie zaczął zdradzać szczegóły dotyczące serii m50x. Użytkownicy odkładali zakup nowych urządzeń do chwili, gdy zapowiedziane modele wejdą na rynek. Spowodowało to powstanie zbyt dużych zapasów magazynowych i spore kłopoty finansowe, z których Palm obronną ręką wyszedł tylko dzięki natychmiastowej ostrej kuracji. Już teraz Handspring ma problemy z nadwyżkami magazynowymi ze względu na zmniejszający się popyt na PDA, a rozpoczęta przez Palma wojna cenowa odbiła się silnie na wynikach finansowych firmy za drugi kwartał 2001 roku - zanotowane straty sięgnęły 67 mln USD, a 9% załogi musiało zostać zwolnione.Jeszcze jednym, i to wcale nie najmniejszym, utrudnieniem w dążeniu do zachowania i wzmocnienia pozycji rynkowej jest dla Handspringa rosnąca konkurencja: ze strony platformy PocketPC, preferowanej zwłaszcza przez przedsiębiorstwa dzięki standardowemu oprogramowaniu., i ze strony innych urządzeń Palm Powered, jak Sony Clie, zagrażającego Visorom w dziedzinie rozrywki, istotnego elementu strategii marketingowej Handspringa; Kyocera, Nokia i Motorola intensywnie pracują nad hybrydami palmtopów i telefonów komórkowych, a Palm - nad następcą serii VII z wbudowanymi funkcjami łączności bezprzewodowej. Analitycy sugerują, że Handspring powinien zastanowić się nad przejściem na Windows CE, co uczyniłoby jego produkty atrakcyjnieszymi dla klientów instytucjonalnych. Co prawda niedawno przedłużono umowę licencyjną z Palmem do 2009 roku, nie wiąże ona jednak licencjobiorcy bez reszty z producentem systemu operacyjnego i możliwość zmiany platformy jest brana pod uwagę.Powszechnie uznawany za główny atut firmy zarząd Handspringa zdaje się zresztą czuć w trudnej sytuacji jak ryba w wodzie. Rob Haitani, dyrektor ds. oprogramowania, z rozrzewnieniem mówi, że czuje się "jak za dawnych Palmowych czasów" - w 1996 należał wraz z Donną Dubinsky i Jeffem Hawkinsem do niewielkiej grupy, która wykreowała PDA na nowo po kilkuletniej zapaści tego rynku. To właśnie ci ludzie od 1998 kierują Handspringiem i tak naprawdę to właśnie wyzwania zdają się szczególnie ich motywować. Kierownictwo Handspringa bowiem optymistycznie patrzy w przyszłość i zadziornie obiecuje wprowadzić kolejny przewrót na rynku w postaci całkowicie nowego komunikatora. Palminfocenter
Dział: Archiwum
wtorek, 07 sierpień 2001 18:50

Kolejny telefon dla Visora

Sprint PCS i AirPrime zaprezentował Digital Link, moduł Springboard dla Visora mogący służyć za bezprzewodowy modem oraz telefon komórkowy. Moduł umożliwia do 7 godzin rozmowy, do 300 godzin czuwania i waży 96 g. Będzie on dostępny w sklepach Sprinta we wrześniu w cenie 250$. Moduł Digital Link, który będzie produkowany przez AirPrime, będzie w stanie w przyszłości pracować z 3G, które Sprint zamierza wprowadzić w przyszłym roku – użytkownicy będą jedynie musieli uaktualnić oprogramowanie i już będą mogli korzystać z szybkiego przesyłu danych, stałego dostępu, czy usług audio/video. Nasuwa się pytanie, jak duży będzie popyt na takie urządzenie, wiadomo przecież że VisorPhone nie sprzedaje się najlepiej... PalmInfocenter
Dział: Archiwum
poniedziałek, 06 sierpień 2001 21:50

HP planuje nowe Jornady

HP pracuje obecnie nad dwoma nowymi Jornadami, z których jedna ma pracować pod kontrolą Linuxa i przeznaczona będzie dla niższego segmentu rynku, druga posiadać będzie procesor 206 MHz i system operacyjny Merlin (nowy WinCE). Mimo że na razie nie ma jeszcze dostępnych zdjęć, znamy już kilka szczegółów technicznych. Pierwszy model wyposażony będzie w procesor StrongARM @133 MHz, 16 MB RAM, 8 MB ROM i slot CompactFlash Typ I. Posiadać będzie odtwarzacz MP3 i podobnie jak 525 przeznaczony będzie dla dolnego segmentu rynku – możliwe że będzie jeszcze tańszy od 525 za sprawą wyświetlacza mono...Drugi palmtop to następca serii 540, z procesorem StronARM @ 206 Mhz, 32 MB RAM, 32 MB ROM i slotem CompactFlash Typ I. Nie wiadomo na razie co z wyświetlaczem i jego głębią (miejmy nadzieję, że tym razem będzie to "naprawdę" 16-bit). Niezwykłą rzeczą będzie wbudowana obsługa głosowa oraz zamiana dyktowanej treści na tekst! InfoSync
Dział: Archiwum
poniedziałek, 06 sierpień 2001 20:33

@migo PD-600C – test

Na Pocket PC Passion ukazał się test @migo PD-600C. Jest do nowoczesny Pocket PC z procesorem ARM @ 206 Mhz, ekranem Reflective TFT (64 tysiące kolorów) i 32 MB pamięci RAM. Ciekawostką jest wyposażenie urządzenia w slot PCMCIA typ II, zamiast powszechnie stosowanego w tej platformie CF. Zwiększa to w ogromny sposób mozliwości rozbudowy i ilość dostępnych akcesoriów. Grubość urządzenia wynosi jednak przez to niestety 22.5 mm. Test jest obszerny i dość dokładny, oraz zawiera wiele zdjęć. Polecam zwrócić także uwagę na fragment porównujący ekrany 8 i 16 bitowe (choć moim zdaniem różnica jest trochę większa...). PS. Kiedy producenci Pocket PC zwrócą uwagę na fakt, że urządzenia PDA nosi się nie tylko w aktówkach biznesmenów, ale również w kieszeni czy w torbie, więc klapka ochronna na ekran to nie jedynie dodatkowa biżuteria... Pocket PC Passion
Dział: Archiwum
niedziela, 05 sierpień 2001 19:54

Druga młodość Palmów III

Parachute Technologies oferuje adapter kart PCMCIA typ II (PC Card) dla Palmów serii III. Umożliwia on "odmłodzenie" tych urządzeń dzięki dostępnym rozszerzeniom sprzętowym - modemom, kartom sieciowym, GPS i kartom pamięci Flash RAM zgodnym ze standardem ATA. Slot przyjmuje również karty Compact Flash w specjalnej przejściówce.Już w tej chwili dostępne są urządzenia komunikacyjne, jak modemy czy karty sieciowe dla sieci WLAN, a spora grupa producentów pracuje nad sterownikami dla swoich kart rozszerzeń. Dla modemów PC Card wystarcza wbudowana w Palm OS obsługa TCP/IP. Parachute Technologies oferuje programistom, którzy kupią Parachute III, darmowy SDK do pobrania ze swojej witryny, gdzie również dokonywany jest zakup adaptera. W miarę pojawiania się sterowniki będą wciągane na publikowaną tam listę.Parachute III wyposażony jest w trzy rodzaje alarmu: wibracyjny, świetlny i dźwiękowy. Zasilany jest niezależnie od Palma trzema bateriami AAA (wystarczają na 4 miesiące pracy), ma też gniazdko dla zewnetrznego zasilacza. Port szeregowy obsługuje osprzęt GPS, a w przyszłych wersjach będzie kompatybilny z klawiaturą GoType!. Możliwa jest synchronizacja przez modem PCMCIA, a wkrótce będzie też można tworzyć kopie zapasowe danych na kartach Flash RAM.Sporą zaletą Parachute III jest rozmiar - adapter nie wystaje poza Palma, pogrubia go jedynie o 12,4 mm, co jednak nie przeszkadza np. przy synchronizacji - palmtop bez problemu mieści się w stacji dokującej. Slot waży 79 g, po włożeniu baterii - 112 g.W tej chwili Parachute III jest dostępny dla Palmów serii III (poza IIIc) oraz dla IBM Workpad PC Companion. W planach producenta są wersje dla niemal wszystkich urządzeń pracujących pod Palm OS - Palmów serii V i m50x, Visorów i HandEry, a także dla HP Jornada.Adapter można zamówić na stronie internetowej Parachute Technologies, cena wynosi 149 USD, do połowy września jednak trwa promocja związana z wprowadzaniem produktu na rynek i Parachute III kosztuje 129 USD z wysyłką. Trzeba jednak czekać na dostawę dodatkowe 60 dni. Parachute Technologies
Dział: Archiwum
piątek, 03 sierpień 2001 15:37

Naładuj swojego palmtopa gdziekolwiek jesteś

Firma eXtend Computer & Instrument stworzyła ładowarkę podróżną dla palmtopów Visor oraz Palm serii III/VII. Działa ona na 100/240V dzięki czemu można używać jej zarówno w Europie jak i Stanach Zjednoczonych.Ładowarka jest kompatybilna ze wszystkimi poprzednimi wersjami baterii NiMH wraz z produktami firm Symbol, TRG oraz IBM.Małą wagę na pewno docenią osoby często podróżujące. Dla nich także przygotowana jest przejsciówka pozawaląjąca na podłączenie jej do gniazek spoza USA oraz adapter do samochodu.Urządzenie ładuje palmtopa automatycznie dzięki czemu nie jest możliwe przeładowanie baterii.Ładowarka FullCharge dostępna jest w trzech wariantach cenowych $54.95, $49.95 oraz $34.95 (w komplecie dostajemy także baterię NiMH oraz inne dodatki, w zależności od pakietu). Visorvillage
Dział: Archiwum
czwartek, 02 sierpień 2001 20:12

Więcej-niż-zastępca Memo Pada

HandStory Suite 1.0, pakiet złożony z konwertera i przeglądarki, pozwala szybko i wygodnie przekształcać tekst z peceta na format Palm Doc lub Memo, importować adresy i konwertować obrazki do czytelnego dla Palma formatu.HandStory Converter działa pod Windows od wersji 95 w górę i integruje się z MSIE 5.0 i wyższymi. Operuje na schowku Windows. W trayu pojawia się ikonka konwertera, a do menu podręcznego Explorera dodana zostaje pozycja "Save to Palm", umożliwiająca konwersję bieżącego dokumentu HTML. Nie są obsługiwane hiperłącza ani grafika (obrazki można jednak konwertować osobno, a w przyszłych wersjach przewidziana jest możliwość konwersji tekstu i grafiki łącznie). Obsługiwane formaty graficzne to BMP, GIF i JPEG, docelowe pliki mają 16 odcieni szarości. Możliwość konwersji kolorowej grafiki ma zostać włączona do programu w następnej wersji. Przeglądarka potrafi jednak wyświetlić obrazek czy zdjęcie w kolorze. Przy konwersji grafiki można na kilka sposobów dostosować jej rozmiar do wielkości ekranu Palma.Na palmtopie HandStory Browser przejmuje funkcję Memo Pada, przyporządkowującc sobie również jego przycisk. Przeglądarka wyświetla notatki Memo, pliki Doc (potrafi przy tym przejmować kategorie i zakładki przypisane przez iSilo, AportisDoc i TealDoc), obrazki w standardowym formacie Palma i elektroniczne książki w zabezpieczonej przed piractwem postaci HandStory eBook (wkrótce producent ma zamiar udostępnić przykładowe pliki w tym formacie). Dzięki numerowaniu linii w plikach Memo i stron w Doc oraz możliwosci dodawania zakładek łatwo poruszać się po dokumentach. Można je też przeszukiwać.Bardzo wygodnym elementem HandStory Suite jest dodatkowe menu kontrolne synchronizacji, wywoływane z traya. Umożliwia ono zsynchronizowanie tylko wybranych elementów zamiast przeprowadzania pełnego procesu, np. tylko instalację plików, synchronizację aplikacji systemowych i instalację, backup danych i instalację itp., ale także pełną synchronizację.HandStory Suite 1.0 pracuje na wszystkich urządzeniach z Palm OS od 3.1 w górę i obsługuje karty SD/MMC, Memory Stick, CF, a także moduły pamięci dla Visorów.160-kilobajtowy plik - trzydziestodniową wersję próbną bez ograniczeń funkcjonalności - można pobrać z witryny producenta. Koszt zakupu wynosi 14,95 USD.Informację nadesłał Paulo - dziękujemy! HandStory
Dział: Archiwum
czwartek, 02 sierpień 2001 20:10

SuperUtility - wszystko w jednym miejscu

Handmark rozpoczął sprzedaż SuperUtility 5.0, we wcześniejszych wersjach rozprowadzanego jako FPSUtility. Jedną z ważniejszych nowości jest wprowadzenie niemal pełnej obsługi kart rozszerzeń (jedynym nie objętym nią urządzeniem jest Sony Clie) i VFS.Aplikacja grupuje w jednym miejscu informacje o pamięci (ilość dostępnego ROM i RAM oraz wolnego miejsca), baterii (napięcie i pozostały procent naładowania), również w postaci graficznej, synchronizacji (nazwa użytkownika, data ostatniej synchronizacji), zawartości wewnętrznej pamięci urządzenia i kart (szczegółowe informacje o aplikacjach, bazach danych i uzupełnieniach systemu). Umożliwia kopiowanie, przenoszenie, kasowanie i przesyłanie plików przez port IrDA, podgląd i ustawianie ich właściwości i monitorowanie czasu działania baterii. Można też ustawić czas, po jakim urządzenie się wyłączy (od 1 do 10 minut lub bez automatycznego wyłączania), sprawdzić, kiedy było ostatnio resetowane, a w razie potrzeby za pomocą przycisku wykonać miękki reset. Również jednym wskazaniem stylusa wproadza się urządzenie w tryb debugowania. Można wyświetlać zawartość bazy jednocześnie w postaci szesnastkowej i ASCII, wyszukiwać bajty o danym offsecie oraz wstawiać lub kasować pojedyncze bajty z baz.Plik superutility.prc zajmuje 82KB, trzydziestodniową wersję demo można pobrać z witryny Handmark. Rejestracja kosztuje 19,99 USD, program można też nabyć w pakiecie z 6 innymi aplikacjami za 49,99 USD. Handmark
Dział: Archiwum
czwartek, 02 sierpień 2001 19:45

Elitegroup przygotowuje nowy klony Palma

O klonie Palma stworzonym przez tajwańskiego producenta Elitegroup pisaliśmy niedawno, tymczasem firma ma już plany na coś nowego. Po znanym już EPD30, przygotowywany jest model EPD50 oraz idąc szlakiem wytyczanym przez Palm, EWH10, który ma być wyposażony w procesor ARM. EPD30 oparty jest procesorze Motorola Dragonball 16MHz, sercem EPD50 będzie natomiast Dragonball o częstotliwości taktowania 20 MHz, jego obudowa ma być wykonana z aluminium i podobna do obudowy Vx. Oba palmtopy pracują pod kontrolą systemu o nazwie Penbex, opracowanego przez Penbex Data System. Dostępna jest chińska wersja systemu, opracowywana jest także wersja angielskojęzyczna. System ma interfejs zbliżony do Palm OS. Urządzenia przeznaczone są na rynek Chin i Południowej Ameryki i mają być od 20 do 30 procent tańsze niż produkty konkurencyjne. EPD50 ma być w sprzedaży we wrześniu, misiąc poźniej planowana jest sprzedaż modelu EWH10 z procesorem StrongARM o częstotliwości 206 MHz. Przygotowywana jest także wersja EWH30 oparta na procesorze SH3 Hitachi, pracującym w częstotliwości 160 i 200 MHz. Oba modele przeznaczone będą na rynek japoński. The-Register
Dział: Archiwum
czwartek, 02 sierpień 2001 17:53

Klawiatura Thumboard już oficjalna

Seiko Instruments zaprezentował oficjalnie swoją klawiaturę Thumboard. Klawiaturka jest wsuwana na palmtopa, zakrywając obszar Grafitti i łącząc się z portem szeregowym. Wyposażona została w klawisze szybkiego uruchamiania aplikacji, odpowiadające tym z obudowy (które po podłączeniu są zakryte), oraz nowe klawisze komend: "New", "Done", "Delete", co zminimalizuje konieczność klikania po ekranie. Pierwszy model to TB5000 przeznaczony dla Palma V, rozpoczyna on całą serię klawiatur, które będą się ukazywać dla innych modeli Palm oraz Visor. Produkt dostępny będzie do kupienia jeszcze w sierpniu, w cenie 50$. We wrześniu rozpocznie się sprzedaż trzech następnych modeli - TB5100 kompatybilnego z Palm m500, TB5500 z Palm m505, a TB6000 z większością modeli Visorów. MaximumPDA
Dział: Archiwum
środa, 01 sierpień 2001 20:28

Plusy i minusy e-książek

Magazyn Computer Bits Online opublikował artykuł, w którym Sherry Anderson zachwala zalety elektronicznych książek, przy okazji pobieżnie przyglądając się rynkowi e-wydawniczemu, a przede wszystkim analizując plusy i minusy cyfrowych publikacji. Wymienia też najpopularniejsze formaty stosowanych plików i podaje adresy kilku serwisów internetowych, w których można znaleźć elektroniczną literaturę.Anderson prezentuje poglądy dwojga autorów, Michaela P. Calligaro i Susie Bright, z jednej strony jako twórców, z drugiej - jako czytelników. Oboje zgodnie uważają e-książki za mocną alternatywę dla wydań papierowych.Głównymi zaletami elektronicznych publikacji są według Anderson: duży (i wciąż rosnący) wybór dostępnych utworów - także literatury przeznaczonej dla wąskiego grona czytelników, trudno dostępnej w tradycyjnej formie - i niskie ceny e-książek (w tej chwili niestety z nawiązką rekompensowane przez ceny urządzeń do ich czytania). Rozmówcy autorki dodają do tego również funkcje hipertekstu, umożliwiające błyskawiczne i łatwe przemieszczanie się w obrębie dokumentu, a także poza niego, oraz łatwość i wygodę obsługi urządzeń na przykładzie iPAQa. Za zasadniczy plus PDA uznane zostało również to, że w odróżnieniu od papierowych książek nosimy je niemal zawsze przy sobie.Nie zostały przemilczane również wady wydań cyfrowych - obok wysokich cen sprzętu wymieniono brak jednolitego formatu dokumentów i inne niż przy czytaniu papierowych książek wrażenia zmysłowe. Nad tym ostatnim problemem, przynajmniej w sferze wizualnej, programiści łamią sobie głowy już od dłuzszego czasu, uzyskując nieraz całkiem ciekawe rozwiązania.Michael Calligaro zajął się bliżej kwestią małego ekranu; dla niego osobiście czytanie z niego nie jest szczególnym problemem. Pisarz uważa wręcz niewielką ilość tekstu, jaka mieści się na wyświetlaczu iPAQa, za plus tej formy publikacji. E-książki są dla niego idealnym wypełnieniem kilkuminutowych przerw w ciągu dnia, woli więc nie szukać długo miejsca, w którym akurat skończył czytanie. Przerywamy lekturę zwykle wraz z końcem akapitu; na papierowej stronie mieści się ich 10-20, na wyświetlaczu najwyżej kilka. O wiele łatwiej znaleźć miejsce, gdzie ostatnio czytaliśmy. Calligaro zwraca uwagę, że książki elektroniczne są osobnym bytem i nie powinny być dokładnym naśladownictwem papierowych, a ich cechy powinny być dostosowane do ich specyfiki. Artykuł
Dział: Archiwum
Red Hat, dostawca oprogramowania open source, i 3G LAB, producent aplikacji multimedialnych dla urządzeń przenośnych, rozpoczynają pracę nad nową platformą systemową dla urządzeń nowych generacji, pracujących w sieciach GPRS i UMTS.Będzie ona oparta na systemie eCos Red Hata i ma otworzyć przed operatorami sieci i producentami urządzeń nowe możliwości w zakresie szybkich i tanich rozwiązań komunikacyjnych. Red Hat i 3G LAB spodziewają się intensywnego rozwoju platformy dzięki ogólnej dostępności kodu systemu i planują uruchomienie całej gamy usług internetowych przeznaczonych dla urządzeń działających pod kontrolą nowego eCos. Zaoferują też pełne wsparcie techniczne i doradcze producentom, którzy zaakceptują to rozwiązanie.eCos dla urządzeń przenośnych ma zagwarantować zgodność z przyjętymi standardami, modularność, elastyczność i pełną obsługę multimediów. Red Hat
Dział: Archiwum
wtorek, 31 lipiec 2001 23:57

Palm Economy zgarnia 40% puli nagród

Smallbiztechnology.com, witryna zajmująca się rynkiem technologii dla drobnych przedsiębiorstw, nagrodziła cztery produkty z rodziny Palm Economy tytułami "Best of PC Expo 2001".Tytuły te uzyskuje corocznie 10 spośród zaprezentowanych na PC Expo w Nowym Jorku produktów. kryterium oceny jest przydatność danego rozwiązania dla małych firm w zakresie zwiększania efektywności działania orz zysku, oszczędności czasu i środków pieniężnych.Wszystkie nagrodzone produkty są oparte na platformie Palm OS i dostępne dla każdego użytkownika palmtopa z rodziny Palm Powered. Są to:PocketQuicken, umożliwiający dostęp do istotnych danych finansowych,pakiet Printboy, pozwalający drukować za pośrednictwem portu IrDA,WordSmith, łączący funkcję edytora tekstu i czytnika dokumentów,Documents To Go, umożliwiające odczytywanie i edycję plików Worda i Excela.Redaktor naczelny Smallbiztechnology.com Ramon Ray uważa, że urządzenia rodziny Palm Powered są doskonałym rozwiązaniem dla małych firm dzięki szerokiemu wyborowi dostępnego oprogramowania i dużym możliwosciom dostosowania do potrzeb danego przedsiębiorstwa. Smallbiztechnology
Dział: Archiwum
wtorek, 31 lipiec 2001 20:06

Licencje ARMa dla TI i Intela

ARM Holdings, twórca architektury 16- i 32-bitowych osadzonych procesorów RISC, zawarł nowe i rozszerzył wcześniejsze umowy licencyjne z Texas Instruments i Intelem. Przewidują one udostępnienie obu producentom najnowszego produktu ARMa, architektury v6.Sam ARM nie produkuje procesorów, a tylko udostępnia licencje na stosowanie swoich projektów firmom, które dysponują odpowiednią infrastukturą do ich wytwarzania. Architektura v6 ma zwiększyć wydajność działania procesorów dzięki lepszje organizacji podziału zadań między poszczególne układy, zarządzania pamięcią i synchronizacją danych. Ma przy tym być zachowany minimalny pobór mocy. Na razie nie są znane bliższe szczegóły techniczne, które mają zostać udostępnione w październiku na tegorocznym Microprocessor Forum.Architektura v6 powstała w wyniku dwuletniej współpracy ARMa i TI, które łącząc technologię DSP (Digital Signal Processing) z v6 wzbogaci swoją architekturę multimedialnych urządzeń bezprzewodowych OMAP o nowe możliwości właśnie w zakresie multimediów (audio i wideo strumieniowe, interaktywne gry), e-commerce i łączności z Internetem, zachowując przy tym niewielki pobór mocy. Już w tej chwili architekturę tę stosują m.in. Nokia, Ericsson i Sony, a wspierają Symbian, Microsoft czy Sun Microsystems. Procesory oparte na jądrze ARM montowane są w większości dzisiejszych telefonów komórkowych, a wkrótce wkroczą również na rynek palmtopów, zwłaszcza dzięki innemu licencjobiorcy ARM Holdings - Intelowi, który nie tylko korzysta z licencji brytyjskiego projektanta, ale też samodzielnie ją rozwija w procesorach StrongARM i ich następcach XScale.Platforma StrongARM jest podstawą intelowskiej Personal Internet Client Architecture (PCA), opracowanej dla urządzeń przenośnych z dostępem do Internetu i stosowanej w tej chwili m.in. przez IBM i BT.Dodatkowo poczyniono ustalenia licencyjne dotyczące technologii ARM Jazelle (z TI) i jąder procesorów ARM7, ARM9 i ARM10 (z Intelem).W zeszłym tygodniu TI i Intel zawarły z Palmem umowę, w myśl której stworzą procesory ARM specjalnie przystosowane do planowanych wersji Palm OS. CNet
Dział: Archiwum
poniedziałek, 30 lipiec 2001 20:38

Przygotowania Compaqa do nowego Pocket PC

Aby zwiększyć sprzedaż swoich komputerków iPAQ, Compaq podaje jako argument, że jego palmtopy są jedynymi modelami Pocket PC na rynku, które będzie można w przyszłości uaktualnić do nowej wersji systemu - ma się ona ukazać jeszcze w tym roku. Nowa wersja Pocket PC nosząca kodową nazwę Merlin, ma przypominać system XP przeznaczony dla PC. Podobnie jak obecna wersja Pocket PC, Merlin jest oparty na wersji 3.0 Windowsa CE. Microsoft wprowadza także nową wersję Windows CE o kodowej nazwie Talisker, jednak nie wiadomo kiedy jej jądro znajdzie zastosowanie w Pocekt PC. Phil Holden z Microsoftu nie komentuje cech Merlina, jednak twierdzi, że uaktualnienie dla iPAQ będzie dostępne w okresie przedświątecznym. CNet
Dział: Archiwum
niedziela, 29 lipiec 2001 15:59

Palmtop jak książka

Pojawił się ciekawy shareware'owy czytnik plików Doc, DeepReader. Ambicją autora było stworzenie programu, dzięki któremu czytanie z Palma jak najbardziej przypominałoby czytanie papierowej książki. DeepReader działa na każdym palmtopie wyposażonym w Palm OS od wersji 3.5 w górę, 2 MB RAM i wyświetlacz z 4 odcieniami szarości. Potrafi wykorzystać również zwiększone rozdzielczości Sony Clie i HandEry (zobacz zrzuty ekranu) oraz obsłużyć pokrętło Jog Dial.Autor starał się zmaksymalizować czytelność tekstu, m.in. wbudowując w program trzy wyraźne czcionki (do wyboru szeryfowe i bezszeryfowe) z możliwością wygładzania i pozwalając na powiększanie tekstu (2, w Sony i HandErze 3 rozmiary). Na palmtopach z kolorowymi wyświetlaczami możliwe jest dodatkowo pozorne zwiększenie rozdzielczości, a przez to zaokrąglenie czcionki tą samą techniką, jaką stosuje Microsoft w swojej technologii ClearType.Sporym plusem DeepReadera jest "inteligentne formatowanie" - konwersja formatowania umownego na rzeczywiste, jak np. zamiana podwójnego minusa na myślnik, cudzysłowów prostych na drukarskie czy zaznaczenia podkreśleniem na kursywę (tekst oznaczony _tak_ wyświetlany jest tak). Można ustawić akapity jako wcięte lub nie oraz wyrównane do lewej lub wyjustowane. Program potrafi też usuwać zbędne łamanie linii.DeepReader daje użytkownikowi spore możliwości w zakresie przewijania stron. Dostępne jest automatyczne przewijanie uruchamiane z menu lub zdarzeniem (stylusem, przyciskami góra/dół, Jog Dial) i ręczne stronicowanie.Można przeszukiwać tekst (tylko w dół) z lub bez uwzględnieniania wielkości liter. Znaleziony wyraz zaznaczany jest kursywą. Istnieje możliwość definiowania zakładek w tekście i zapamiętywania ostatniej pozycji w każdym lub ostatnim otwartym dokumencie. Dwie dodatkowe linie tekstu (w rozdzielczości 160x160)można wyświetlić, uruchamiając opccję wykorzystania całego ekranu.DeepReader ma ograniczoną możliwość importu formatowania RTF. Autor zaleca w tym celu konwersję za pomocą oprogramowania RTF2Doc lub WRTF2Doc.W tej chwili nie są obsługiwane formaty innych czytników (np. iSilo czy TomeRaidera) ani grafika, autor przewiduje jednak możliwość włączenia tych funkcji, a także obsługi VFS i importu czcionek, do przyszłych edycji.DeepReader 1.0 w wersji próbnej (bez żadnych ograniczeń) dostępny jest bezpłatnie na stronie producenta i na Palmgear. Koszt rejestracji wynosi 12 USD.
Dział: Archiwum
sobota, 28 lipiec 2001 15:50

Palm pączkuje

Po kilku miesiącach starań David C. Nagel z zarządu Palm Inc. doprowadził wreszcie do usamodzielnienia jednostki organizacyjnej Palma - Platform Solutions Group. Pozostanie ona nadal częścią przedsiębiorstwa, będzie jednak w znacznie większym stopniu niezależna od gałęzi zajmującej się projektowaniem i produkcją urządzeń.Nagel, wraz z dyrektorem generalnym Palma Carlem Yankowskim i prezesem zarządu Erikiem Benhamou, będzie nadzorował powstawanie nowego organu, który ma rozpocząć samodzielną działalność jeszcze przed końcem bieżącego roku. Platform Solutions Group nie będzie całkowicie osobną strukturą, ma bowiem nadal wykorzystywać zasoby organizacyjne i infrastrukturę Palma wspólnie z działem sprzętu. Trudno powiedzieć, czy utworzenie samodzielnej jednostki zajmującej się rozwojem platformy Palm OS jest wstępem do jej odłączenia od macierzystej firmy - rzeczniczka Palma Marlene Somsak twierdzi co prawda, że posunięcie to ma na celu tylko wyraźniejsze określenie celów strategicznych i finansowych poszczególnych części Palm Inc. i nie jest planowany podział przedsiębiorstwa, analitycy zwracają jednak uwagę, że rzadko przeprowadza się takie kroki, nie mając w dalszych planach oddzielenia danej jednostki od firmy. Przypominają też niedawne wypowiedzi Yankowskiego, że Palm podzieli się, gdy tylko będzie to możliwe.Z drugiej strony znawcy rynku przyznają, że na pełne usamodzielnienie działu oprogramowania Palm Inc. jest jeszcze za wcześnie - zyski z licencjonowania systemu operacyjnego stanowią zaledwie kilka procent przychodów Palma. Prognozowana jest jednak ich zdecydowana zwyżka wraz z nowymi umowami licencyjnymi - dzięki uniezależnieniu działu oprogramowania od konkurującego z licencjobiorcami działu urządzeń spodziewany jest wzrost ich liczby. Przez półtora roku trwania programu licencjonowania systemu Palm zawarł już 8 takich umów (ostatnio z Acerem i Garminem). Usamodzielnienie pionu oprogramowania powinno też zaowocować zwiększeniem konkurencyjności dzięki skoncentrowaniu nowej jednostki wyłącznie na problemach Palm OS i lepszej komunikacji z licencjobiorcami - ma zostać utworzona specjalna komisja doradcza złożona z przedstawicieli współpracujących firm. Planowane przejście urządzeń Palma na procesory ARM przyczyni się z pewnością do wielu innowacji w Palm OS, które umożliwią firmie przynajmniej częściowe odzyskanie pozycji na rynku, szybko traconej na rzecz platformy Pocket PC.Alan Kessler, kierownik Platform Solutions Group, zapowiada wzmożony wysiłek w kierunku rozwoju systemu operacyjnego oraz dalsze tworzenie bazy zarejestrowanych programistów dla Palm OS. Ich liczba wzrasta bardzo szybko - kiedy Palm Inc. wchodził na giełdę w marcu 2000 roku, zarejestrowanych było 50 000 developerów, teraz jest ich już 170 000. Z 10 tysiącami dostępnych w handlu aplikacji Palm Computing Platform jest najlepiej rozwinięta wśród systemów dla urządzeń przenośnych - obejmuje według różnych firm konsultingowych 76%-88% używanych na świecie PDA. Nowa jednostka Palma ma co najmniej utrwalić tę pozycję rynkową przedsiębiorstwa. Wewnętrzny podział firmy może też amortyzować nieoczekiwane zmiany sytuacji ekonomicznej i ewentualne potknięcia w działalności, które przysporzyły Palmowi w tym roku znacznych kłopotów. Palm
Dział: Archiwum
Palm oświadczył że Intel, Motorola, Texas Instruments będą uczestnikami nowego programu "Palm OS Ready Program", którego celem jest, aby wszystkie produkowane procesory oparte na ARM, mogły obsługiwać nowy system operacyjny Palma. Oświadczenie Palma o tym programie nie zawierało wielu szczegółów, i pojawiły się sprzeczne raporty o nim. Część publikacji twierdziła, że część systemu zostanie włączona do układu, inne twierdziły, że nie. Palm opublikował na stronie FAQ dla programistów, które rozwiało zamieszanie. W układzie nie będzie ani Palm OS, ani jego części. Producenci procesorów stworzą warstwę komunikacji systemu z procesorem (DAL). Te rozwiązania mogą być sprzedawane zarówno licencjobiorcom Palma, jak i dla samego Palma. Partnerzy otrzymają zestaw przenoszenia układów między systemami, na który składają się: DAL, narzędzia, komponenty systemu Palm OS, dostęp do specyfikacji technicznych, wsparcie i możliwości marketingowe. Palm nie wymaga od licencjobiorców, aby kupowali układy od wymienionych firm, mogą je kupować, od kogo tylko chcą. Jednak w tej sytuacji będą musieli poświęcić znaczne środki na stworzenie własnego DAL.Co ciekawe, projekt nie jest ograniczony jedynie do procesorów opartych na ARM, Motorola wykorzysta narzędzia do swoich obecnych produktów 68k. Program jest także otwarty dla innych firm, które będą się chciały przyłączyć. Inną sprawą jest data dostępności jakichkolwiek urządzeń wykorzystujących to wszystko. FAQ Palma nie wyjaśnia tego. Palm dostarczy programistom na jesieni wersję systemu Palm OS dla procesorów ARM, aby mogli już zacząć pracować z tą architekturą. Jednak Palm nie oczekuje aby procesory w technologii ARM były dostępne w tym roku, więc urządzenia ukażą się niestety jeszcze później. Palm obiecuje także, że nowe urządzenia będą mogły wymieniać dane i współpracować z obecnymi, opartymi na 68k. Wszystkie obecne programy nie będą musiały być pisane od nowa. Palm sugeruje tylko programistom, aby dla pewności kompatybilności, korzystali z API Palm OS 4. Więcej informacji o Palm OS dla ARM ukaże się prawdopodobnie w październiku. PalmInfocenter
Dział: Archiwum
czwartek, 26 lipiec 2001 19:57

Palm vs. PocketPC w przedsiębiorstwach

Magazyn TechRepublic opublikował artykuł porównujący korzyści płynące dla przedsiębiorstw z wykorzystania Palmów i PocketPC. Autor, Ric Liang, pominął większość kwestii technicznych, interesując się głównie finansowym aspektem użytkowania jednych i drugich urządzeń.Porównanie kosztów użytkowania wypadło niezbyt korzystnie dla Palmów. Same PDA tej firmy są co prawda tańsze niż PocketPC, do ceny zakupu dochodzą jednak koszty dodatkowego oprogramowania i akcesoriów, których nie ponoszą użytkownicy iPAQów czy Jornad. Dopóki jedne i drugie urządzenia używane są wyłącznie jako organizery, koszty eksploatacji są w miarę porównywalne, choć autor artykułu na podstawie doświadczeń swojej firmy uważa PocketPC za korzystniejszy zakup dzięki systemowi rabatów i promocji stosowanych przez HP i Compaq. Palm również stosuje upusty przy większych zamówieniach, trzeba je jednak osobno negocjować, podczas gdy PocketPC często dołączane są przez producentów do pecetów, laptopów czy inego rodzaju "grubszego" towaru.Zdecydowaną przewagę mają PocketPC według autora, jeżeli chodzi o dostępne oprogramowanie. Jako przykład Liang podaje odczytywanie załączników MS Office do poczty elektronicznej. PocketPC ze swoim Pocket Wordem i PocketExcelem nie ma z tym najmniejszego problemu, podczas gdy do Palmów trzeba dokupić dodatkowe aplikacje.Podobnie jest z synchronizacją. Palm dopiero przy serii m50x przestał dołączać do urządzeń oprogramowania producentów zewnętrznych, jak np. Chapura PocketMirror do synchronizacji z Outlookiem, Desktop To Go itp. Tak czy owak trzeba je jednak dokupić. Dla PocketPC istnieje tylko jedna aplikacja synchronizująca - ActiveSync, co redukuje problemy organizacyjne i techniczne, powstające przy zbyt dużej liczbie programów.Koszty użytkowania Palmów rosną również ze względu na konieczność płacenia za każdorazową aktualizację systemu, nawet jeżeli jest to tylko nieznaczny upgrade. Windows CE co prawda jest jeszcze we wczesnym stadium rozwoju, Liang wyraża jednak nadzieję, że podobnie jak biurkowe wersje Windows będzie on kompatybilny wstecz.Także konstrukcyjna niejednolitość poszczególnych modeli Palma może przysparzać dodatkowych kosztów. Ze względu na stosowanie różnych złącz przy zmianie urządzenia trzeba również zmieniać stację dokującą, klawiaturę, modem i inne akcesoria.Podsumowując, Ric Liang wyraźnie uważa PocketPC za korzystniejszą finansowo opcję dla przedsiębiorstw. Należy jednak pamiętać, że pisze to tylko na podstawie doświadczeń swojej firmy, i faktyczny koszt użytkowania tych czy innych urządzeń może znacznie się różnić od tego przedstawionego w artykule. TechRepublic - artykuł
Dział: Archiwum
Czołowy producent oprogramowania obliczeniowego dla palmtopów Infinity Softworks dodał kolejny produkt do swojej linii kalkulatorów powerOne. powerOne General przeznaczony jest głównie dla osób wykorzystujących obliczenia w pracy zawodowej i studentów.Wyposażony jest w wiele zaawansowanych funkcji matematycznych, statystycznych i ekonomicznych, łączy je jednak z prostotą i wygodą obsługi.Chwilowo powerOne General dostępny jest w wersji dla Palm OS. Wstępna cena wynosi 19,99 USD, później wzrośnie do 29,99 USD. Ze strony producenta można też pobrać darmowe demo programu.
Dział: Archiwum

O Serwisie

Wortal PDAclub.pl to serwis internetowy zajmujący się tematyką technologii mobilnych. U nas znajdziesz najnowsze informacje o smartfonach, tabletach, smartwatch i innych urządzeniach mobilnych pracujących zarówno pod kontrolą Apple iOS jak i Google Android czy też Windows. PDAclub.pl to także jednao z najstarszych forów internetowych, gdzie każdy użytkownik znajdzie fachową pomoc.

PDAclub POLECA


W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. Można dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności. Akceptuję otrzymywanie plików cookies z serwisu pdaclub.pl. Akceptuję