Mark Zuckerberg nie ma szczęścia do aplikacji mobilnych. Oficjalne aplikacje klienckie Facebooka nie cieszą się najlepszą opinią (głównie ze względu na awaryjność, powolne działanie i spore zużycie pamięci), program Facebook Camera został już zasadniczo porzucony, a klon Snapchata o nazwie Poke zapomniany. Podobnie wygląda sytuacja z najnowszym dziełem - Facebook Home. Tutaj jednak firma Zuckerberga ciągle stara się naprawić ten produkt. Nie inaczej jest z najnowszą aktualizacją.

Microsoft postanowił sprawić posiadaczom telefonów z systemem Windows Phone małą niespodziankę tuż przed świętami wysyłając im ciekawego maila. Jak piszą w nim przedstawiciele Giganta z Redmond, właściciele smartfonów z mobilnymi okienkami są dla nich bardzo ważni i jako dowód wdzięczności firma postanowiła podarować im na rok trochę dodatkowego miejsca w chmurze na zdjęcia, dokumenty i inne dane.

Niedawno Motorola zdeklasowała praktycznie całą konkurencję z niższej półki cenowej swoim nowym smartfonem Moto G. Do sklepów trafił on jednak ze starszą wersją systemu Google - 4.3, choć firma zapowiedziała od razu udostępnienie KitKata na początek 2014 roku. Okazało się jednak, że amerykańskiemu producentowi udało się ukończyć aktualizację nieco wcześniej.

Nowa wersja przeglądarki internetowej Dolphin posiada standardowo aktywną funkcję kasowania wszystkich danych użytkownika po zamknięciu aplikacji. Dzięki temu historia przeglądania, cache, hasła, pliki cookie czy wszelkie inne śmieci generowane przez witryny i pozwalające śledzić użytkownika będą wymazywane.

Opera jest dosyć znana posiadaczom urządzeń mobilnych, dzięki swojej przeglądarce oraz technologii kompresji stron internetowej obecnej obecnie w niemal wszystkich aplikacjach norweskiej firmy. Okazuje się jednak, że ma ona nieco większe ambicje i ostatnio rozpoczęła testy nowego programu o nazwie Opera Max. Do czego służy? Pozwala zmniejszyć ilość danych przesyłanych nie tylko przez przeglądarkę, ale również inne aplikacje.

Na początku tego roku opisywaliśmy nowy czytnik RSSów dla Androida o nazwie Press. Pod względem interfejsu dorównywał on Reederowi, uważanym przez wielu za ideał tego typu aplikacji. Oferował też kilka przydatnych funkcji jak obsługa gestami czy “wyciąganie” pełnych tekstów artykułów. Kilka dni temu pojawiła się spora aktualizacja wprowadzająca wiele zmian.

SkyForce to jedna z moich ulubionych gier jeszcze z czasów palmtopów z systemem Pocket PC, czy krótkiej przygody z Symbianem serii 60. Jest to strzelanka z 2004 roku z widokiem z góry okraszona wspaniałą grafiką i grywalnością, której pozazdrościć jej mogą najlepsze dzisiejsze tytuły z kategorii Arcade.

Pod koniec listopada firma Rockstar zapowiedziała wydanie mobilnej wersji gry Grand Theft Auto San Andreas. Najpierw, na początku grudnia pojawiła się wersja dla urządzeń z iOS. Teraz, jak pisze serwis Droid Life, gra została udostępniona w Google Play. Podobnie jak w wypadku wydania dla urządzeń z logo nadgryzionego jabłka, tak i tu mamy ulepszoną grafikę czy poprawione sterowanie przy pomocy ekranu dotykowego.

Jedna z pierwszych aplikacji pocztowych, które stawiały na traktowanie poszczególnych wiadomości jak zadań do zrobienia, czyli Mailbox, właśnie doczekała się sporej aktualizacji. Do tej pory program pozwalał jedynie na podłączanie skrzynek z usługi Gmail. Od najnowszej wersji jednak korzystać mogą z niego również posiadacze kont iCloud oraz Yahoo.