Po kilku miesiącach testów, Nokia zdecydowała się nareszcie usunąć dopisek "Beta" przy nazwie aplikacji HERE dla Androida. Przy okazji wprowadzono także szereg przydatnych zmian i udostępniono kilka nowych opcji, z których użytkownicy na pewno się ucieszą. Jakie dokładnie?

Jak donosi serwis MacRumors, twórcy portalu społecznościowego Pinterest ogłosili właśnie efekty współpracy z Apple - możliwość  instalowania przypiętych aplikacji wprost z najnowszej wersji oficjalnego klienta usługi dla iOS (w wydaniu dla iPhone’a oraz iPada). Dodatkowo, firma z Cupertino założyła swój profilw serwisie, na którym planuje publikować w nim polecane oprogramowanie.

Microsoft nieustannie ulepsza mobilne wersje Skype’a i próbuje ugryźć kawałek tortu komunikatorów mobilnych. Niestety robi to dosyć wolno - udostępniona ostatnio aktualizacja programu dla Androida dopiero dodała możliwość przesyłania zdjęć znajomym bez względu na to czy są w danej chwili online, co w innych aplikacjach tego typu nie stanowiło już od dawna problemu.

Pamiętacie aplikację Timely? Pisaliśmy o niej w 2013 roku. Jest to zamiennik systemowego programu zegara dla Androida ze sporymi możliwościami dostosowania wyglądu do swoich potrzeb oraz ciekawymi kontrolkami (np. do ustawiania budzika). Odkąd autor został zatrudniony przez Google jej rozwój niejako stanął w miejscu. Jednak ostatnio pojawiła się aktualizacja programu.

Wczoraj wystartował BLIK, nowy system płatności mobilnych stworzony na bazie IKO od PKO BP, o czym informują twórcy systemu na swojej stronie. Wykorzystuje on sześciocyfrowe kody jednorazowe, które podajemy kasjerowi lub sami wpisujemy do terminala, bankomatu lub na stronie sklepu internetowego. Dzięki temu może on działać na urządzeniach bez NFC lub bez stosownego API (np. iPhone) i nie wymaga specjalnej karty SIM.

Całkiem popularna aplikacja do malowania i rysowania na iPada o nazwie Paper doczekała się właśnie sporej aktualizacji. Nie dodaje ona może nowych funkcji czy nowego interfejsu, ale znosi opłaty za dodatkowe narzędzia (pędzel, ołówek, długopis, marker) oraz opcję mieszania kolorów. Jak w takim wypadku chcą dalej zarabiać na swoje utrzymanie?

Niedawno zaczął się luty, więc najwyższy czas na publikację nowych statystyk dotyczących udziału poszczególnych wersji Androida wśród urządzeń logujących się do sklepu Google Play. Jak donosi serwis PhoneDog, tym razem w końcu pojawiła się w nich najnowsza wersja Androida (5.0), której udział to marne 1.6 % po  trzech miesiącach od udostępnienia pierwszych urządzeń z tym systemem i aktualizacji dla starszych modeli.

CyanogenMod już od jakiegoś czasu udostępnia oficjalne kompilacje nightly bazujące na Androidzie 5.0, OmniROM doczekał się z kolei wielu nieoficjalnych wersji testowych. Z popularniejszych dystrybucji żadnej możliwości przetestowania nowego wydania nie oferował jedynie Paranoid. Aż do teraz. W minionym tygodniu twórcy ROMu udostępnili w końcu pierwszą testową kompilację.

Podczas konferencji, na której pokazano oficjalnie Windows 10 dla smartfonów, jego twórcy dosyć nieprecyzyjnie wypowiedzieli się na temat kompatybilności nowego systemu ze starszymi urządzeniami. Pamiętając lekcję z przeszłości (WP 7.x i 8.x) od razu zapaliło to u wielu osób lampkę ostrzegawczą, zwłaszcza w wypadku urządzeń wyposażonych w 512 MB RAMu. Jeden z pracowników Microsoft postanowił więc w końcu rozwiać część wątpliwości.