Komentarze::DISQUS_COMMENTS
Jeśli otwierając Miplo.pl od razu chodzą Wam po głowie myśli w stylu "a to zrobiłbym inaczej" albo "tutaj brakuje takiej funkcji" i dodatkowo posiadacie odpowiednie umiejętności by wprowadzić to w życie, to może będzie ku temu okazja. Otóż Miplo.pl poszukuje pracownika na stanowisko programisty Web2.0."...Dynamic Solutions, operator serwisu Miplo.pl, dostawca usług on-line dla użytkowników najdokładniejszego w Polsce systemu nawigacji satelitarnej AutoMapa, w związku z planami dynamicznego rozwoju poszukuje programistów Web2.0..."
Komentarze::DISQUS_COMMENTS
Nokia ogłosiła, że do 2010 roku możliwe będzie wdrożenie sieci komórkowej zapewniającej transfer z szybkością 100/50 Mb/s. Jak twierdzą przedstawiciele fińskiego producenta, zostały przeprowadzone już stosowne testy, które potwierdziły, że korzystając z sieci typu 3GPP LTE/SAE (3rd Generation Partnership Project Long Term Evolution/System Architecture Evolution) urządzenia stacjonarne lub mobilne mogą osiągnąć tak wysokie transfery.
Tagi:
Komentarze::DISQUS_COMMENTS
Dzień po ogłoszeniu przejęcia pakietu większościowego NAVTEQ'a przez fińską Nokię, TomTom przypomniał o swojej ofercie zakupu konkurencyjnej firmy TeleAtlas, złożonej w pod koniec lipca. Największy na świecie producent urządzeń nawigacyjnych zaoferował 21.25 Euro za akcję, czyli dokładnie tyle samo ile kilka miesięcy temu. Akcje TeleAtlasu jednak podskoczyły na wartości na skutek spekulacji związanych z przejęciem NAVTEQ'a przez Nokię. Przy zaproponowanej cenie akcji TomTom musiałby zapłacić około 2.5 mld USD za mapowego giganta, czyli ponad 3 razy mniej niż wyłoży Nokia na sfinalizowanie podobnej transakcji.
Komentarze::DISQUS_COMMENTS
Jeśli korzystacie czasem z programów do wyszukiwania darmowych lub po prostu niezabezpieczonych punktów dostępowych WiFi, do odebrania poczty gdzieś na mieście, to może zainteresuje Was artykuł opublikowany przez The Guardian. Opisuje on historię pewnego Brytyjczyka, który został aresztowany za bezprawne wykorzystywanie sieci bezprzewodowej siedząc na ścianie przy jednym z domów w zachodnim Londynie. Nie wiele takich przypadków naruszania prywatności jest wykrywanych i zgłaszanych. Ale The Guardian przytacza jeszcze dwie podobne historie, gdzie jedna z 2005 roku kończy się skazaniem na 500 funtów grzywny. Natomiast pierwszy z opisywanych przypadków czeka jeszcze na swój finał w sądzie - obecnie aresztowany został zwolniony za kaucją.
Tagi:
