Szczerze mówiąc to nie mogę się nadziwić ile Androidowych aparatów Samsung chce wprowadzić w krótkim czasie na rynek. Ledwo wczoraj pisaliśmy na temat Galaxy 3 i 5 a także Galaxy Beam, a w sieci przeczytać można już o Galaxy Q. Tym razem jest to aparat z klawiaturą QWERTY, skierowany na rynek amerykański, który ma za zadanie stanąć w szranki z Blackberry - czyżby klawiatura bezpośrednio pod ekranem? Będzie to drugi Androidowiec z klawiaturą tego producenta, po prezentowanym niedawno Galaxy S Pro. Aparat Galaxy Q powinien trafić do sprzedaży pod koniec tego roku i poza klawiaturą oferować ma on m.in. „zaawansowane funkcje mediów sieciowych” - cokolwiek by to nie znaczyło. Niestety nie mamy żadnej podobizny tego PDA.

Redakcja TechCrunch w ostatniej rozmowie ze "swoimi źródłami" w Google dowiedziała się, że w kolejnej wersji Androida, czyli Gingerbread, firma skupi się bardziej na rozwoju interfejsu systemu. Jako że cały „rdzeń” systemu jest już wystarczająco dopracowany, czas aby zająć się wyglądem. Cytując słowa Google „inne firmy jak HTC, Motorola czy Samsung nie będą widziały potrzeby umieszczania własnych interfejsów (TouchWiz czy HTC Sense)”. Dlaczego? Ponieważ Google zrobi coś lepszego - szybszego i bardziej funkcjonalnego.

Jak dobrze sprzedają się telefony KIN Microsoftu? Kojarzycie te aparaty, które wyprodukował Gigant z Redmond po przejęciu firmy Danger? Otóż jeśli wierzyć informacjom opublikowanym przez Business Insider, Microsoft pozbył się zaledwie 500 sztuk tych komórek. Oczywiście to tylko plotka, nie wiadomo ile w tym jest prawdy i skąd tak naprawdę pochodzą te informacje.