W jednym z wywiadów przedstawiciele Motoroli bronią swojego stanowiska na temat ceny tabletu XOOM, twierdząc, że najbogatsza wersja jest droższa (cena 799 USD) od Apple iPad, ponieważ jest ona znacznie lepiej od niego wyposażona - oferuje bowiem moduł HSPA+ przy tej samej pamięci dyskowej 32GB, pozwalający pobierać dane z sieci z szybkością dochodzącą do 50Mbps. Wersja wyposażona tylko w WiFi będzie zbliżona ceną do kosztów zakupu iPada z 32GB pamięci i bez modułu telefonii - około 599 USD.

Tonąca Nokia chwyciła się brzytwy Microsoftu, ale inni producenci nie specjalnie chcą poranić sobie ręce, tym wynalazkiem Giganta z Redmond. Choćby Motorola, która podczas spotkania z prasą na MWC, przyznała, że aktualnie nie ma planów na produkcję urządzeń z systemem Windows Phone 7. ASUS coś tam niby dłubie przy WP7, ale poszedł najpierw wypadać rynek - czyli operatorów, czy chcieliby sprzedawać jego okienkowe aparaty. Nie wiadomo na czym stanęły te rozmowy. Jeszcze tylko Acer podobno rozważa skok w bok od swoich aktualnych Androidowych ambicji. Być może ich aparat z Windows Phone 7 zobaczymy na rynku w ostatnim kwartale tego roku.

Nie tylko producenci sprzętu boją się wkroczyć na rynek telefonów z Windows Phone 7. Niektóre poważniejsze firmy zajmujące się produkcją oprogramowania, również mają sporo obaw o przyszłość tej platformy. Doskonałym przykładem tego jest kategoria producentów aplikacji do nawigacji GPS. Navigon zapowiedział, że wkroczy w świat WP7, ale TomTom w ostatniej wymianie maili z WMPowerUser stwierdził, że aktualnie nie może podać żadnych informacji na temat wersji swojego oprogramowania dla nowych okienek, nie mogą nawet napisać czy taki program jest w planach. CoPilot również chwilowo nie planuje takiej wersji. Nasza AutoMapa też jakoś nie chwali się kodowaniem dla WP7.