Palm najwyraźniej faktycznie jest w tarapatach. Wcześniej pisaliśmy na temat chwilowego zatrzymania produkcji PDA tej firmy, a wczoraj Palm poinformował iż jego sytuacja finansowa jest nieciekawa. Nie wiadomo dokładnie ile Palm stracił, ale wiadomo że jego przychód będzie mniejszy niż prognozowane 1.6 do 1.8 miliarda dolarów. Dodatkowo ceny akcji Palma spadły ostatnio o 17%. Przyczyną problemów tego producenta jest m.in. zbyt droga kampania reklamowa oraz przede wszystkim główny kanał dystrybucji – sieć Verizon, gdzie urządzenia firmy Palm grają drugoplanową rolę, za Motorolą Droid i aparatami Blackberry. Więcej szczegółów poznamy 18 marca, po planowanej na ten dzień konferencji.

Wygląda na to, że rynek Androidowych PDA poszerzy się już wkrótce o kolejnego gracza – firmę Philips. Zaprezentowali oni właśnie swoje pierwsze urządzenie z tym systemem, które jest promowane jako przenośny odtwarzacz multimedialny. GoGear Connect – bo tak nazywa się ów gadżet, pracuje pod kontrolą Androida 2.1, ale z własną nakładką graficzną, przygotowaną przez Philipsa. Wejdzie on do sprzedaży latem tego roku, oferując 3.2” ekran pojemnościowy 320x480 punktów, BT, WiFi, GPS, akcelerometr, od 8 do 64GB pamięci oraz slot na kartę microSD. Niestety zabraknie w nim modułu telefonii komórkowej.

Wszyscy mają taki sam telefon jak Wy? Jak wyróżnić się zatem z tłumu np. posiadaczy iPhone’ów? Można kupić fajne etui, ale można też całkowicie zmienić wygląd obudowy swego aparatu. Jedna z ostatnich przeróbek która pojawiła się w sieci, pokazuje że plastikową obudowę telefonu z jabłuszkiem w logo zastąpić można materiałem bardziej szlachetnym – np. tytanem. Więcej na ten temat na osadzonym w głębi newsa filmie.