Portal Pocket PC Thoughts opublikował recenzję GPSa firmy Pharos wyposażonego w moduł bluetooth oraz oprogramowania do nawigacji satelitarnej pod tytułem Ostia. Sama aplikacja jest mało interesująca dla przeciętnego Europejczyka, gdyż zawiera jedynie mapy Stanów Zjednoczonych, ale warto przyjrzeć się bliżej samemu urządzeniu.
Komentarze::DISQUS_COMMENTS
Moduł systemu nawigacji satelitarnej o nazwie BlueI to jedno z mniejszych urządzeń w swej kategorii, posiadające jednocześnie możliwość komunikacji z palmtopem, pecetem czy nawet telefonem komórkowym przez bluetooth.
Komentarze::DISQUS_COMMENTS
Posiadacze najnowszych palmtopów od PalmOne mogą już nabyć nowe etui do swoich asystentów, produkcji Covertec i Proporty. Pierwsza firma oferuje etui dla Tungstena T3 i Tungstena E wykonane z wysokiej jakości skóry. Oba kosztują 39,95 USD, a dostępne są w czarnym, czerwonym oraz brązowym kolorze. Poza miejscem na palmtopa zawierają przegródki na dwie karty kredytowe i dwie karty pamięci standardu SD/MMC. Dla Tungstena E dostępne jest także etui częściowo wykonane z nylonu, kosztujące 29,95 USD. Zarówno dla T3 jak i E będzie niedługo dostępne aluminiowe etui Proporty. Jako, że oba nie weszły jeszcze faktycznie do sprzedaży, klientom którzy już zdecydują się je zamówić Proporta wysyła na czas oczekiwania etui wykonane z neoprenu.
Tagi:
- etui,
Komentarze::DISQUS_COMMENTS
Niestety, podczas codziennej pracy z klawiaturą Logitech TypeAway opisywaną przeze mnie niedawno w recenzji, ujawniła się kolejna, bardzo utrudniająca codzienną pracę wada. Problem powoduje sterownik dołączony do klawiatury. Po jego zainstalowaniu wydajność palmtopa drastycznie spada. Na Tungstenie T, w grze Bejeweled! klocki przesuwają się w takim tempie, jak podczas odsłuchiwania plików MP3 w tle, a więc bardzo wolno… Przy korzystaniu z innych aplikacji opóźnienia są także wyraźnie dostrzegalne. Niestety, nie pomaga wyłączenie obsługi klawiatury ze strony sterownika (prze zaznaczenie opcji OFF). Skutkuje dopiero usunięcie programu Logitech’a i wszystkich baz danych z nim związanych, co z kolei uniemożliwia korzystanie z urządzenia. Tak więc producent pozostawia użytkownikom wybór: albo ślamazarnie działający Palm, albo powrót do standardowego Graffiti i klawiatury ekranowej. Sterownik dostępny na stronie producenta jest wciąż w wersji beta (od maja bieżącego roku!) i nic nie wskazuje na to, aby ten fakt miał się zmienić. Najwyraźniej Logitech porzucił już prace nad oprogramowaniem do TypeAway’a. Dość ciekawe podejście do klienta, który zapłacił niemałe pieniądze za produkt, wydawałoby się dobrego producenta, nieprawdaż?
Tagi:


