Otoz tak, wszystko dzialalo zawsze ladnie i slicznie ale to pewnego poranka. Zrobilem reset i juz mi sie pocket nie podniosl, 2-4 minuty na ekranie "windows mobile" i nic sie nie dzieje .... no to HR, SR, HR, wciagniecie baterii etc i dalej nic .... No to wyciagnalem karte pamieci i nagle ruszyl ..... o co kaman ? bo kurcze wczesniej dzialalo a teraz nie chce .. nie qmam. Oczywiscie odpalam z wyciagnieta karta a nastepnie jak sie zaladuje to wkladam karte, dobrze ze karta nie jest pod bateria heh
ps. jezeli zostanie wlaczony 5 minut to w koncu sie odpali ale z bledem "AsusLauncher.exe" (Nie mozna otworzyc pliku "AsusLauncher". Albo nie zostal on podpisany przy uzyciu zaufanego certyfikatu, albo nie mozn a znalezc jednego z jego skladnikow. Jesli problem wystepuje nadal, sproboj ponownie zainstalowac lub przywrocic ten plik.)