Po latach będziesz żałował ze nie zostałeś nauczycielem , mało godzin pracy nawet jak weźmiesz półtorej etatu a kasa coraz większa i pewna nie mówiąc o korepetycjach do tego wakacje, ferie rekolekcje
Oboje moi rodzice i dwie ciocie są nauczycielami, także dość dobrze znam ich pracę. Wolnego sporo, ale przede wszystkim to już nie jest ta sama praca co kiedyś - dzieciarnia robi się coraz gorsza. Mama pracuje w podstawówce od 20 lat i ma dość, teraz nie tylko dzieci nie czują żadnego respektu, ale jeszcze rodzice działają na nerwy tekstami typu "Jak Pani śmie czepiać się mojego wspaniałego synka, on jest taki grzeczny" itp. Poza tym jest niż demograficzny i nie wygląda, żeby trend miał się odwrócić, a nauczycieli jest chyba nawet nadmiar na rynku pracy.
Zwłaszcza np. nauczycielem informatyki. U nas na początku kazał robić prace w paincie, czasem arkusze kalkulacyjne i prezentacje w PP. Sprawdza na miejscu. Praktycznie zero roboty, a wolne i kasa jest BTW. Bardzo fajny ten nauczyciel i w dodatku lubi cięższe klimaty (w muzyce)
Przynajmniej w mojej okolicy, wszyscy informatycy kończyli informatykę podyplomowo itp. i się przekwalifikowali z innych przedmiotów, po studiach informatycznych można chyba znaleźć lepsze prace.
Proponuję, żeby moderator wydzielił tą dyskusję do tematu "Jakie studia?", bo tam się bardziej nadaje.