Tosia właśnie padła

O 15.40 równo włączyłem Tośkę, od razu po ładowaniu. Cały czas ekran maks podświetlony, obserwowałem co się dzieje. W tym czasie doszły 2 esy, zasięg cały czas maks bo do anteny to ze 30 metrów jest

Bateria ładnie schodziła, bez żadnych skoków, od 100 do.... 9%

Z tym to jestem w szoku, już kiedyś parę razy rozładowywałem ją do końca, patrząc jak idzie, ale 9% to ja pierwszy raz w życiu zobaczyłem. Łącznie czas działania to 275 minut, więc wydaje mi się że nie tak źle. Jeszcze będę musiał posprawdzać, jak to idzie przy zabawie z jakimiś programami i esemesami, ale na razie nie widziałem takich skoków stanu jak wcześniej- to co już pisaliście- ze 100 leci do 70, u mnie potem zwalniało i dość wolno spadało do 50, potem leciało szybko do 40, wolniej do 30 i zdychała przy 28 ;]
aaa i jako że mam jeszcze parę dni tylko do wysłania 700 esów w playu, to będę sobie sam słał do siebie z k750i na Tośkę

Wtedy bardziej się przekonam jak z tym leci ;p