Toshiba G900 - Bateria

  • 220 Odpowiedzi
  • 42130 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline vic

  • *
  • 65
  • Płeć: Mężczyzna
  • Toshiba G900
  • Sprzęt: Toshiba G900
Odp: Toshiba G900 - Bateria
« Odpowiedź #30 dnia: Kwiecień 05, 2009, 12:51:16 »
No dobrze ale nawet zakładając, że wydajność prądowa takiego rozwiązania będzie mizerna, to czy nie jest tak, że są różne miniUSB? Chyba ilością pinów się różnią czy coś takiego, poprawcie jeśli się mylę.
Toshiba G900; WM6.0

*

Offline miba

  • *****
  • 4050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, doszedł x51v
Odp: Toshiba G900 - Bateria
« Odpowiedź #31 dnia: Kwiecień 05, 2009, 18:00:33 »
Nawet jeśli tam standard przewiduje to w PDA/komórkach montują to samo raczej. Kiedyś kupiłem ładowarkę słoneczną z wieloma przejściówkami i była tam tylko jedna wersja miniUSB. Inna sprawa że tosia ma wzbogacone złącze ale przy takiej mocy tej bateryjki to chyba nawet byś 10 pinowego złącza nie wykorzystał.

*

Offline kochas315

  • ***
  • 292
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900 @ AllmostOfficial 1.1
Odp: Toshiba G900 - Bateria
« Odpowiedź #32 dnia: Kwiecień 06, 2009, 08:12:19 »
Spis i Cennik Ofet Internetowych GSM - http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=106397
Spis polecanych ROMów dla Toshiby G900 - http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=113316

*

Offline gregor44

  • *
  • 73
  • Sprzęt: Toshiba G900, Eten x500, Nokia E50
Odp: Toshiba G900 - Bateria
« Odpowiedź #33 dnia: Kwiecień 08, 2009, 23:43:02 »
Ja do wszelakich przenośnych urządzeń używam czegoś co nazywa się i-UP 5400
http://www.u2oglobal.com/ProShow_en.asp?NUM=60
trochę drogie ale działa super... i zapas energii też spory bo owe 5400 to pojemność :)
Urządzonko to jest o tyle fajne że automatycznie dostosowuje prąd ładowania do urządzenia które akurat ładujemy

*

Offline Komak250

  • 42
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Tosia G900
Odp: Toshiba G900 - Bateria
« Odpowiedź #34 dnia: Kwiecień 09, 2009, 14:13:12 »
Witam. Ja mam pytanie odnośnie tematu tj. nie wiecie gdzie kupić bateryjke 2200mAh moja dziewczyna w swojej tosi ma taką (niestety kupił ją poprzedni właściciel i nie wiem gdzie)a całkiem fajna jest tylko troszkę większa, orginalna obudowa pasuje... a trzyma +/- 2 dni więc ta bateria lerzy mi idolo
1.Komak nie nabija postów - mam wiele do przekazania
2.Komak nie myli się - mam inne zdanie
3.Komak nie obraża innych - dobitnie zwracam uwagę

*

Offline vic

  • *
  • 65
  • Płeć: Mężczyzna
  • Toshiba G900
  • Sprzęt: Toshiba G900
Odp: Toshiba G900 - Bateria
« Odpowiedź #35 dnia: Kwiecień 10, 2009, 01:06:29 »
Na ebayu jest 2200mAh:
http://cgi.ebay.pl/HLI-GH02-Mugen-Power-Battery_W0QQitemZ190277068158QQihZ009QQcategoryZ20336QQtcZphotoQQcmdZViewItem
ale z opisu wynika, że trzeba wymienić obudowę.


Edit: A nie, to nie do G900. Ten 'Mugen' mnie zmylił ;)
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 10, 2009, 01:08:15 wysłana przez vic »
Toshiba G900; WM6.0

*

Offline Komak250

  • 42
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Tosia G900
Odp: Toshiba G900 - Bateria
« Odpowiedź #36 dnia: Kwiecień 15, 2009, 22:48:10 »
No nic  It does not caress life może jednak ta Mugen 3000mAh
1.Komak nie nabija postów - mam wiele do przekazania
2.Komak nie myli się - mam inne zdanie
3.Komak nie obraża innych - dobitnie zwracam uwagę

Odp: Toshiba G900 - Bateria
« Odpowiedź #37 dnia: Kwiecień 15, 2009, 23:37:16 »
mamy baterie 3,7 V, wiec jesli zlaczyc 3 akumulatorki AA o 1,2 V to dostaniemy 3,6 o pojemnosci 1000-2800 mAh, wiec jest czym ladowac tosie. Koszt tego 15-30 zl + ladowarka (15-....), ale nikomu pradu by nie zabraklo.

*

Offline miba

  • *****
  • 4050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, doszedł x51v
Odp: Toshiba G900 - Bateria
« Odpowiedź #38 dnia: Kwiecień 15, 2009, 23:41:05 »
Lion ładuje się napięciem dochodzącym do 4,2V (niektóre ładowary nawet do 4,3 co nie jest specjalnie zdrowe dla baterii ) Przy 3,7 jest naładowana do około 50%

*

Offline sylwek2k

  • *
  • 63
  • Płeć: Mężczyzna
    • fotki :)
  • Sprzęt: Tosia G900
Odp: Toshiba G900 - Bateria
« Odpowiedź #39 dnia: Kwiecień 16, 2009, 12:42:35 »
Lion ładuje się napięciem dochodzącym do 4,2V (niektóre ładowary nawet do 4,3 co nie jest specjalnie zdrowe dla baterii ) Przy 3,7 jest naładowana do około 50%
NiMH i NiCd laduje sie do napiecia ~1,5 V na ogniwo... wiec komplet 3 laduje sie do ~4,5 V :)
nie mozna ladowac w ten sposob z innego powodu... kazdy z tych trzech typow aku /litowo-jonowe, niklowo-kadmowe i niklowo-wodorkowe/ maja zupelnie inne charakterystyki ladowania, a biorac pod uwage z jakimi czasami/pradami mamy w tym przypadku do czynienia moze byc to niebezpieczne... / dla przypomnienia org. lad do Tosi daje 1,5 A/ nie wpominajac o fakcie, iz nieprawidlowo bedzie rozpoznany st. naladowania aku /i pol biedy jak tylklo ladowanie zostanie przerwane zdecydowanie za wczesnie,bo przeladowanie moze skonczyc sie nawet ekspozja aku/

*

Offline miba

  • *****
  • 4050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, doszedł x51v
Odp: Toshiba G900 - Bateria
« Odpowiedź #40 dnia: Kwiecień 16, 2009, 13:37:33 »
Jednego nie bierzesz pod uwagę - w przypadku lion nie ładujesz ogniwa tylko baterię. Tam jest układ, który ogranicza prąd ładowania, zabezpiecza przed zwarciem etc. Można nawet przyłożyć spore napięcie do bateri lion a ona i tak ograniczy amperaż. Inna sprawa, że zbyt agresywne ładowanie ( nawet w dopuszczonej normie ) skraca czas życia ogniw nieco choć akurat lion mogą przyjmować bardzo duży ładunek w krótkim czasie. Nowe ogniwa lion się prawie przy tym nie grzeją.
Oczywiście nie ma co ładować  bateri napieciem np 4,5 bo o ile pobór prądu nie obniży go do mniej niż około 4,2 ( ładowarka ma swoją wydajność ) to ładowania nie będzie.

*

Offline sylwek2k

  • *
  • 63
  • Płeć: Mężczyzna
    • fotki :)
  • Sprzęt: Tosia G900
Odp: Toshiba G900 - Bateria
« Odpowiedź #41 dnia: Kwiecień 17, 2009, 13:21:18 »
Jednego nie bierzesz pod uwagę - w przypadku lion nie ładujesz ogniwa tylko baterię.
Z definicji, bateria=zespol 2 i wiecej ogniw :), a w przypadku lion kazde ogniwo ma napiecie 3,7 V ;)

akurat lion mogą przyjmować bardzo duży ładunek w krótkim czasie. Nowe ogniwa lion się prawie przy tym nie grzeją.
NiMh tez mozna baaardzo szybko ladowac /ogniwo mozna naladowac do 80-90% pojemnosci w ciagu ~15 minut. Fakt, ze do takiego ladowania sluza tylko i wylacznie wyspecjalizowane ladowarki kontrolujace caly proses ladowania wlacznie z chlodzeniem ogniw w jego trakcie, ale tam prad ladowania potrafi siegnac 10 A i wiecej...

*

Offline miba

  • *****
  • 4050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, doszedł x51v
Odp: Toshiba G900 - Bateria
« Odpowiedź #42 dnia: Kwiecień 17, 2009, 13:31:49 »
Ta bateria, którą mamy w tosi to nie jest zespół ogniw tylko jedno ogniwo + kontroler. Lion właściwie nie występują jako ogniwa. Jak sądzisz czemu? Ni-mh owszem, ni-cd też i to niemal wyłącznie.
Bo są niebezpieczne. Przeładowanie powoduje metalizację wewnątrz ogniwa i może dojść do zwarcia oraz wybuchu. Dlatego ten kontroler wewnątrz. Lion są znane od bardzo dawna. Mają świetne parametry przechwywania ładunku ale dopiero jak wynaleziono trochę bezpieczniejszą wersję są w masowym użytku.

Z tego co pamiętam to chyba jednak sprawność ładowania lion jest większa niż nimh. Ogólnie lion zaczynają nabierać dużego oporu kiedy są prawie rozładowane oraz w przypadku starych, zużytych ogniw.

*

Offline sylwek2k

  • *
  • 63
  • Płeć: Mężczyzna
    • fotki :)
  • Sprzęt: Tosia G900
Odp: Toshiba G900 - Bateria
« Odpowiedź #43 dnia: Kwiecień 18, 2009, 01:18:37 »
Lion właściwie nie występują jako ogniwa. Jak sądzisz czemu? Ni-mh owszem, ni-cd też i to niemal wyłącznie.
Bo są niebezpieczne. Przeładowanie powoduje metalizację wewnątrz ogniwa i może dojść do zwarcia oraz wybuchu.

Wszystkie aku zachowuja sie podobnie... jezeli ladowarka nie ograniczy sama pradu po naladowaniu ogniwa, to ono zaczyna sie mocno nagrzewac /gdzies przeciez musi byc stracona przyjeta z ladowarki energia/ i powoduje to wytwarzanie gazow wewnatrz ogniwa... przy ladowaniu aku pradem <0,1 jego pojemnosci wewnetrzne zabezpieczenia wszystkich aku powoduja, ze nie ma sie praktycznie czym przejmowac... /ogniwo nie zdola sie mocno nagrzec, i nie wzrosnie w nim niebezpiecznie cisnienie, lub tez zawory bez problemu wypuszcza nadmiar powstalych gazow/, przy wiekszych pradach, niestety wewnetrzne zabezpieczenia zawodza... /dlatego tanie ladowarki do aku paluszkow, laduja przez tak dlugi czas/
 
Z tego co pamiętam to chyba jednak sprawność ładowania lion jest większa niż nimh.

NiCd to okolo 70 %, NiMh i Lion maja sprawnosc ~80 %, bardziej roznia sie w kwesti samorozladowania... /i cenie wyprodukowania ;)/

Ogólnie lion zaczynają nabierać dużego oporu kiedy są prawie rozładowane oraz w przypadku starych, zużytych ogniw.
wszystkie tak dzialaja, samochodowe/kwasowe|zelowe/, NiCd, NiMh, nawet zwykle baterie ;)

*

Offline miba

  • *****
  • 4050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, doszedł x51v
Odp: Toshiba G900 - Bateria
« Odpowiedź #44 dnia: Kwiecień 18, 2009, 08:30:58 »
Jak tak twardo walisz liczbami to weź pod uwagę, że jest kilka typów ogiw lion i jednak się od siebie różnią parametrami. Sprawdzałeś te parametry?
Piszesz, że ładowanie ogniw małym prądem jest OK. To właśnie napisałem wyżej, że w przypadku lion tak nie jest chyba, że jakimś mikroskopijnym nie przekraczającym prądu samorozładowania. Napiszę jeszcze raz bateria lion ładowana powyżej około 4.2V ( około oczywiście i chodzi o napięcie na baterii po przerwaniu ładowania ) ulega uszkodzeniu. Tak się składa, że niechcący potwierdziłem to empirycznie na kilku ogniwkach. Wygląda to tak, że bateria lion przyjmuje energie jak najbardziej i rośnie napięcie ogniwa ponadnormatywnie ale jednocześnie zaczynają powstawać tzw dendryty, które zamykają obwód i tutaj dochodzi do utraty energi i wydzielania ciepła. Odstawiasz prąda ładowania ale bateria zamiast się oziębić dalej się rozładowuje. Czasami powoli ale zauważalnie w skali kilku dni. Wychodzi to kiedy np regenerujesz baterię do laptopa i wstawiasz wyrównane ogniwa a po dwóch dniach masz poteżne różnice napięć.

Nie wszystkie rodzaje ogniw są takie same i dlatego mają różne zastosowania.

*

Offline Visenna

  • **
  • 117
  • Płeć: Kobieta
  • Sprzęt: Toshiba G900 + SPV c600
Odp: Toshiba G900 - Bateria
« Odpowiedź #45 dnia: Kwiecień 19, 2009, 19:17:42 »
No dobra, a wracając do Mugena, wiem że ktoś miał 3Ah i działało fajnie. Próbował ktoś 1,5Ah? Bo w sumie różnica teoretyczna pomiędzy 1350 a 1500 to niezbyt dużo :/ a Tośka z 3Ah byłaby niestety za duża do mojej kieszeni, więc odpada na 100% :/ Zaś cena 1500mAh pozwala wątpić czy to jest tego warte..?

*

Offline miba

  • *****
  • 4050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, doszedł x51v
Odp: Toshiba G900 - Bateria
« Odpowiedź #46 dnia: Kwiecień 19, 2009, 19:51:53 »
Chyba Feniks29 kupił i z tego co pamiętam podobno lepiej wskazywała poziom naładowania.
Różnica pomiędzy 1350 a 1500 niby nie taka duża ale weź pod uwagę że ta 1500 lepiej znosi obciążenie prądem tosi. Powiem tak - masz 2 baterie o pojemności A oraz c*A  c>1  Faktyczna pojemność użyteczna dla danego urządzenia (przy założeniu dla uproszczenia  nominalnego stałego nateżęnia prądu) będzie jednak miała stosunek c2>c na korzyść drugiej baterii.

*

Offline Visenna

  • **
  • 117
  • Płeć: Kobieta
  • Sprzęt: Toshiba G900 + SPV c600
Odp: Toshiba G900 - Bateria
« Odpowiedź #47 dnia: Kwiecień 19, 2009, 23:01:02 »
jasna sprawa. wiem, że ta bateria będzie lepsza. pytanie czy o tyle lepsza, że warto na to wydać 200zł..? Dlatego bardziej mnie interesują jakieś faktycznie różnice czasowe w trzymaniu na tej baterii. Co do miernika to amperomierz się zmienia, więc powinien pokazywać lepiej skoro to mugen  :wink: czegoś trzeba oczekiwać za te 2 stówki :)

*

Offline miba

  • *****
  • 4050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, doszedł x51v
Odp: Toshiba G900 - Bateria
« Odpowiedź #48 dnia: Kwiecień 19, 2009, 23:23:29 »
Kurczę, faktycznie drogo trochę. Jak bateria do laptopa  :shock: Chyba wszystko zależy jak długo chcesz potrzymać tosię.

Odp: Toshiba G900 - Bateria
« Odpowiedź #49 dnia: Kwiecień 19, 2009, 23:49:52 »
Kurczę, faktycznie drogo trochę. Jak bateria do laptopa  :shock: Chyba wszystko zależy jak długo chcesz potrzymać tosię.

Ktoś pisał, że oryginalna bateria do tosi w CSS'ie to koszt jakieś 30-50zeta... Myśle, że jak inna bateria, to tylko szeroka 3000mAh (mugen'a tak??)

*

Offline Visenna

  • **
  • 117
  • Płeć: Kobieta
  • Sprzęt: Toshiba G900 + SPV c600
Odp: Toshiba G900 - Bateria
« Odpowiedź #50 dnia: Kwiecień 22, 2009, 19:45:35 »
Kurczę... temat średnio mi na to pasuje, no ale jak o baterii to niech będzie.
Czytałam, że ludziom kompletnie siadła bateria. Ja mam trochę inne objawy, mianowicie wskaźnik aktualnego stanu naładowania baterii mi się skopał. Dostałam w poniedziałek telefon z serwisu, jakoś podejrzanie krótko działał po naładowaniu do pełna. Zmieniłam rom na najnowszey Clean&Clear... jako że całą noc ładuję telefon, to gdy rano wstałam i zobaczyłam 40%(czyli tyle ile przed snem) to się zdziwiłam, ale nieraz się zdarza do końca nie wcisnąć wtyczki. Wróciłam z uczelni, ponownie zaczęłam ładować, licznik się nie ruszył. Zrobiłam SR i pojawiło się 100%, dioda ładowania również się wyłączyła (co ciekawe na wyłączonym się paliła na czerwono, czyli ładowanie..). Teraz minęło dużo czasu, siedziałam na wifi, obejrzałam film, taktowanie non stop 520 i... wciąż fully charged oO. Co ciekawe, kiedyś wskazywał po 1min od odłączenia, że jest już 95%..
A teraz do mojego pytania:
To wina romu, robić HR i patrzeć dalej, czy też coś mi skopali z baterią w tym całym CCS..? help, bez wskaźnika stanu naładownia baterii nie da się nic robić :O

*

Offline globalbus

  • Ekspert PDA
  • ******
  • 6139
  • Płeć: Mężczyzna
  • Power User // ROM Developer
  • Sprzęt: N900
Odp: Toshiba G900 - Bateria
« Odpowiedź #51 dnia: Kwiecień 22, 2009, 19:49:47 »
u mnie po ładowaniu jest teoretycznie 100%, popykam sobie i za chwilę jest 60%, potem płynnie schodzi bateria. No cóż, w moim przypadku bateria miała prawo się trochę zjechać (cud, że gniazdo jeszcze działa).
Wskaźnik w teorii jest co 1%, praktyka wskazuje na precyzję 8-12%
"Wiedza zdobyta samodzielnie jest więcej warta niż przekazana przez inną osobę"

"ponieważ gotowanie to nie jest copy/paste"
paypal

*

Offline Visenna

  • **
  • 117
  • Płeć: Kobieta
  • Sprzęt: Toshiba G900 + SPV c600
Odp: Toshiba G900 - Bateria
« Odpowiedź #52 dnia: Kwiecień 22, 2009, 20:20:23 »
Tak,tylko u mnie taki błąd pomiaru może wynosić 60% i więcej ;) A wcześniej podobnie mi działało, po 95 miała 70 ;) a potem mniej więcej równomiernie schodziło. Jak widziałam 30% to była informacja, że bateria może w każdej chwili siąść.

Chyba zrobię HR i sprawdzę czy wtedy z baterią wszystko będzie ok. Może to być wina jakiejś aplikacji..? Czy tylko ROM lub miernik..?

*

Offline miba

  • *****
  • 4050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, doszedł x51v
Odp: Toshiba G900 - Bateria
« Odpowiedź #53 dnia: Kwiecień 22, 2009, 20:22:09 »
Nie rób HR - wyładuj tosię do końca i naładuj. Duża szansa że pomoże.

*

Offline Visenna

  • **
  • 117
  • Płeć: Kobieta
  • Sprzęt: Toshiba G900 + SPV c600
Odp: Toshiba G900 - Bateria
« Odpowiedź #54 dnia: Kwiecień 22, 2009, 20:35:40 »
Później ładować na wyłączonym? Miba, to Ty kiedyś pisałeś, że wyładowujesz baterię żarówką raz na jakiś czas by ją 'doszlifować'... daje to coś..?

Dzięki za info :) trochę mnie cieszy, bo w końcu dopiero co system stawiałam  :D

*

Offline miba

  • *****
  • 4050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, doszedł x51v
Odp: Toshiba G900 - Bateria
« Odpowiedź #55 dnia: Kwiecień 22, 2009, 20:47:11 »
Niewkoniecznie na wyłączonym Byle nie zgasła dioda ładowania - czyli nie obciązaj tosi odtwarzaniem filmów, przeglądarką , wifi etc. Myślę, że HR nic nie da - sterownik bateri pokićkał bierzacą pojemność i pewnie stąd te wariacje.
Mi generalnie bateria chodzi znośnie ale kiedyś pokusiło mnie żeby się pobawić z sterownikiem w kotka i myszkę :) Rozładowywałem tosię do końca aż się wyłączała po czym właczłem ładowarkę uruchamiałem system i tuż po załadowaniu odłączałem - wiesz pewnie jak od razu % naładowania rośnie po rozpoczęciu ładowania,  oczywiście to nieprawda jest. Tak robiłem kilka razy i zupełnie mi bateria zgłupiała. :) Poźniej jednak rozładowałem i naładowałem i nauczyła się swojej objętości w przybliżeniu ponownie. 

*

Offline tomasz007

  • ****
  • 520
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: G900    I8000-Omnia II, nokia 6310
Odp: Toshiba G900 - Bateria
« Odpowiedź #56 dnia: Kwiecień 22, 2009, 23:57:06 »
Tak,tylko u mnie taki błąd pomiaru może wynosić 60% i więcej ;) A wcześniej podobnie mi działało, po 95 miała 70 ;) a potem mniej więcej równomiernie schodziło. Jak widziałam 30% to była informacja, że bateria może w każdej chwili siąść.

Chyba zrobię HR i sprawdzę czy wtedy z baterią wszystko będzie ok. Może to być wina jakiejś aplikacji..? Czy tylko ROM lub miernik..?

Visena
Raczej nie warto sugerować się błędem pomiaru, bo (co potwierdza spostrzeżenie Globalbusa) raster odchylenia wskazań jest mocno nieliniowy zwłaszcza w górnym zakresie pomiaru. Mówiąc po ludzku wskazania są miarodajne poniżej 40 - 50%- reszta to fikcja (poprawność statystyczna w/g standardów metrologii).
G900 (a właściwie toshiba) skłoniło mnie do zmiany firmy - chwała im za to

Odp: Toshiba G900 - Bateria
« Odpowiedź #57 dnia: Kwiecień 25, 2009, 15:14:06 »
Pisalem to kiedys, ale napisze jeszcze raz. Mam znajomka w CCS, na obecny kurs Euro bateria kosztuje 47zł + 6 miesiecy gwarancji dostawa za pobraniem w 2 dni DHL za 20zł czyli razem 67zł. W marcu bateria kosztowała 33zł ;)

*

Offline miba

  • *****
  • 4050
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Toshiba G900, doszedł x51v
Odp: Toshiba G900 - Bateria
« Odpowiedź #58 dnia: Kwiecień 25, 2009, 22:15:50 »
Mam małą propozycję: :)
HKLM\Drivers\Builtin\Battery\PollInterval ustawić na 60000 ( dziesiętnie )
i napiszcie co się dzieje ze wskaźnikiem naładownia baterii.

Aha bym zapomniał - zdaje się, że po modyfikacji SR jest niezbędny.

update:
Przeszedłem cały cykl  rozładowanie - ładowanie Wskaźnik naładowania chodzi dużo lepiej. Nie ma wielkich skoków.
Dodałem cab-ik do testowania dla leniwych :)
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 26, 2009, 16:04:53 wysłana przez miba »

*

Offline Visenna

  • **
  • 117
  • Płeć: Kobieta
  • Sprzęt: Toshiba G900 + SPV c600
Odp: Toshiba G900 - Bateria
« Odpowiedź #59 dnia: Kwiecień 27, 2009, 18:51:14 »
Tomasz007 - wczoraj g900 wyłączyła mi się na 73%. Raz wyłączyła się na 100%. Ja mówię, że w tym przypadku to nie jest błąd pomiaru. Do tych 40% nie zejdę, chyba że co 5 minut będę robiła soft reset, ponieważ po nim wskaźnik baterii się uaktualnia. Zrozum, że tutaj to nie jest kwestia, iż pomiar jest nieliniowy- on po prostu spada do zera z dowolnego wysokiego punktu na wykresie, skoro tak to widzisz.
Tylko po resecie się wskaźnik uaktualnia, w związku z tym podejrzewam, że jest to wina albo jakiegoś programu, który wrzuciłam, albo ROMu.

Miba pomysł z wyładowaniem telefonu niestety nie zadziałał.
Ponieważ dziś mam czas, wrzucę jakiś inny ROM, zobaczę jak wtedy będzie działać. Niezależnie jaki będzie wynik tego 'doświadczenia', zmienię potem te klucze o których pisałeś, także pewnie jutro czy pojutrze zdam relację jak to działa.

ZiomalNS dobrze, że mówisz. Nawet jako zastępczą, warto jak dla mnie mieć drugą bateryjkę.