Prawny aspekt zagadnienia jest taki, że nie ma... żadnego zagadnienia. Jeśli jesteś prawnikiem to pomyśl raz jeszcze na spokojnie co może być przedmiotem prawa autorskiego a co nie. Co ma myśl twórczą, a co nie... I faktycznie przestańmy mącić ludziom w głowach bo nic dobrego z tego nie wyniknie... 
Cat^ Skoro publicznie podważyłeś moje kompetencje, pozwól, że ja publicznie na to odpowiem:
Prawny aspekt zagadnienia jest taki, że nie ma... żadnego zagadnienia.
Wszystko ma prawny aspekt. Jeśłi się tego nie nauczyłeś, a z wypowiedzi domniemuję, że tak jak ja jesteś prawnikiem, no to mi przykro. Może kiedyś to zrozumiesz. Oby.
pomyśl raz jeszcze na spokojnie co może być przedmiotem prawa autorskiego a co nie. Co ma myśl twórczą, a co nie...
Skoro zwątpiłeś w moje kompetencje to "przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw dzialalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia. W szczególności przedmiotempr. autorskiego są utwory wyrażone słowem, symbolami matematycznymi, znakami graficznymi ( [..] kartograficzne [...]) art. 1 ust 1 i 2 ustawy z dnia 4.02.1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych".
Uważasz, że POI nie spełnia tej definicji (tak się domyślam, bo arguemtów u Ciebie brak), ja uwaząm, że spełnia, dlaczego?? Już wyjaśniam - skoro utworem może być dzieło kartograficzne, czyli graficzna ilustracja, za pomocą umownych znaków, położenia geograficznego konkretnych punktów, to moim zdaniem - słowna ilustracja położenia geograficznego, również.
A teraz, ponieważ uważam, że sobie zasłużyłeś, wyciągnę Twoją ignorancję w temacie.
Zacznę od cytatów z Twoich wypowiedzi w tym wątku:
I tu muszę włączyć się w dyskusję, którą śledzę od dłuższego czasu z nieukrywanym smutkiem i przypomnieć fragment Regulaminu Serwisu:
"2.7. Autorzy Kategorii oraz Autorzy PU, jak również Moderatorzy oświadczają, że przenoszą wszelkie prawa autorskie do: pozycji geograficznych, nazw i opisów PU, nazw Kategorii, itp. umieszczonych w Bazie na Właściciela Serwisu, który działa na zasadach „non-profit”."
Czy wiecie, co oznacza "przeniesienie praw"? Jeśli nie - zapytajcie swoich prawników...
podkreślenie moje I jeszcze jedno: Czy wogóle można mieć prawa osobiste/majątkowe/jakiekolwiek do położenia geograficznego? Gdzie tu jest jakakolwiek dodana wartość twórcza? Chyba jedynie do opisów (bo nazw też nie), ale i to są powszechnie znane dane..
Możesz mi w prostych słowach, bo chyba jestem dużo głupszy od Ciebie, wyjaśnić, jak można Twoim zdaniem zbyć coś co nieistnieje?

?
Chyba, że odkryłeś nowy typ umowy

Możemy je nazwać "pacta Catque^". Gratuluję

Szkoda tylko, że Nobla z nauk prawnych nie dają
