Jakimś rozwiązaniem byłoby forum na MIPLO, gdzie każdy użytkownik mógłby się wypowiadać do woli, a tak to dyskusje przenoszą się na inne fora.
Zgadzam się.
Z zastrzeżeniem, że jednym z czynnych rozmówców był by support.
Przecież mi nie o to chodzi,
tylko o uzyskanie konkretnej odpowiedzi,
a na forum Miplo moje wypowiedzi, będą kontrolowane przez support Miplo z czym się nie zgadzam i nie mam zamiaru brać udziału w takim skeczu.
Nie mylmy propozycji forum wewnętrznego (zamkniętego) ograniczonego do moderatorów i supportu z komentarzami do POI.
Nie reprezentuje administracji ani operatora serwisu - jest tylko moderatorem
Nie zgadzam się z Twoją opinią.
W oczach zwykłego użytkownika bazy, który podaje propozycję POI czy zmiany POI w moderowanej przez Ciebie kategorii , to Ty reprezentujesz serwis.
Oczywiście - akceptacja zasad moderacji, co nie równa się bezwzględnej akceptacji wszystkich poczynań administracji, a tym bardziej nie ma nic wspólnego z ograniczaniem prawa do krytyki.
Zgadzam się.
Próbujesz mi sugerować, ze nie mam prawa krytykować administracji MIPLO!? Twierdzisz, ze jako moderator jestem reprezentantem operatora wobec użytkowników, ja to widzę odwrotnie - jako moderator jestem przedstawicielem użytkowników wobec operatora. Jak widzę utrudnienia w działaniu serwisu to o nich pisze. Niestety MIPLO nie zapewnia żadnej "platformy" do dyskusji (podobnie jak Aqurat) - żerują na PDAClubie.
Dyskusji z kim?
Z supportem? - napisałeś list? - więc znalazłeś sposób na wymianę poglądów z właścicielem piaskownicy i ogródka!
Z innymi moderatorami? - tu fakt - brak forum, ale może najpierw coś ustal z właścicielem a potem skorzystaj z opcji: Napisz wiadomość.
Opowiem Ci bajkę:
Staruszek szuka pomocy przy malowaniu wysokiego i długiego płotu. Kupuje farby i pędzle. Zgłasza się pięciu chłopców - dusza chłopaków. Tyle tylko, że zamiast zapytać się staruszka jak wymieszać farby by efekt podobał się właśnie jemu, sami biorą się do malowania a sposób mieszania kolorów ustalają między sobą oraz z sąsiadem, który od czasów dziadka w Wermachcie naszego staruszka nienawidzi oraz z przechodniami, którzy akurat się napatoczyli w okolicy.
Ciekawe jak to się skończy i czy efekt będzie podobał się staruszkowi?
Tego dowiemy się w kolejnym odcinku.
Próbuje Ci kolego uświadomić coś innego.
Zwróć uwagę na swoje słowa:
Ale dotyczy to niestety MIPLO, więc na współpracę administracji nie ma co liczyć
oraz
BTW. support mógłby to zrobić automatycznie jednym skryptem, ale jak zwykle na nich liczyć nie można.
Czy miałeś podstawy do zajmowania takiego stanowiska?
Nie widzę informacji o tym, że uzgodniłeś coś z supportem w zakresie zmiany formatu zapisu danych.
Nie widzę informacji o tym, że support odmówił Ci wsparcia.
Za to widzę jak dwukrotnie krytykujesz tych ludzi przypinając im określoną metkę i to po za ich plecami. 
Za plecami, ponieważ jak widzę zostały Ci przyznane uprawnia co oznacza, że obdarzono Cię zaufaniem.
Widzę również, jak podejmujesz decyzję w oparciu o uzgodnienia dot. formatu danych podobnie jak jeden z chłopców z mojej bajki.
Piszesz:
Poprawiłem bankomaty cash4you.
Czy uzgodniłeś to z właścicielem?
Nie. A z kim?
A i jeszcze jedne oskarżenie z Twojej strony - te dot. Aqurat
Niestety MIPLO nie zapewnia żadnej "platformy" do dyskusji (podobnie jak Aqurat) - żerują na PDAClubie.
Żerują na PDAClubie - ciekawe podejście.
A od kiedy to producent oprogramowania ma obowiązek zapewnić forum do dyskusji dla użytkowników tego oprogramowania?
Ja jakoś nie widzę na forum PDAClub wypowiedzi kogokolwiek ze strony producenta i w imieniu producenta.
Nie widzę, aby producent korzystał z możliwości do wypowiadania się na tym forum.
Widzę jedynie wypowiedzi osób, które łączą wspólne zainteresowania.
A co do czytania wątków na tym forum przez pracowników producenta.
Forum jest publiczne - tak?
Każdy może czytać - tak?
Więc o co Ci kolego chodzi?
Odniosę się również do:
A teraz bardzo ważne pytanie:
Czy global moderator ppepe (reprezentując operatora serwisu MIPLO) zabrania mi - bazi22, moderatorowi serwisu MIPLO - krytyki tegoż serwisu?
Szanowny Kolego.
Proszę abyś czytał ze zrozumieniem.
Ja wyraziłem własną opinię oraz zadawałem pytania we własnym imieniu, na co wskazują następujące wypowiedzi:
Tak sobie czytam i czytam i mam pytania?
....
Oczywiście ja tylko się tak grzecznie pytam - może czegoś nie rozumiem?
To jest zadawanie pytań, Kolego.... Wyrażenie chęci bycia moderatorem jest jednoznaczne z wyrażeniem zgody na zasady jakie są narzucone przez Support (co również czyni każdy przy rejestracji jako zwykły użytkownik) oraz na to co zastaje moderator w panelu - czyli na odgórne reguły nazewnictwa, formatu danych, sposobu postępowania itd. - czyli to, na co uzyskuje wpływ.
Osoba taka akceptuje reguły w jakich działa serwis oraz zobowiązuje się nie działać wbrew zasadom narzuconym przez Support.
Osoba taka ma wpływ na zawartość bazy - ale może działać tylko w pewnych granicach.
Uważam, że publiczne podważanie słuszności działań Supportu przez moderatora jest naruszeniem tych granic.
..
To jest wyrażenie własnej opinii, Kolego.Nigdzie w treści moich wypowiedzi nie padło żadne zdanie, że jest to oficjalne stanowisku operatora.
Wręcz przeciwnie.Zawsze twierdziłem, że:
1. PPepe nie jest pracownikiem operatora bazy miplo;
2. PPepe nie równa się support;
Zdanie operatora / właściciela poznamy jak dostaniesz odpowiedź na swój list.
Na koniec:1. Możesz sobie krytykować kogo chcesz i gdzie chcesz. Tyle tylko, że aby być wiarygodnym w krytyce należy mieć podstawy.
Jak się ich nie ma to nie jest to krytyka a pomawianie.
2. Regulaminy, zasady i inne drobne druczki należy czytać i to ze zrozumieniem, a jak się już je akceptuje to należy się do nich stosować.
Zawsze można zmienić zdanie ale do czasu wycofania się z "zabawy" one jednak obowiązują.
3. Dla pewności, aby każdy zrozumiał. Całość powyższej wypowiedzi napisałem ja - PPepe - jako osoba prywatna i wyraża ta wypowiedź moje prywatne poglądy na poruszane tematy.