Bywają przypadki, że blisko siebie stoją 2 PU "Fotoradar", każdy patrzący w swoją stronę.
Mam w związku z tym pytanie:
Czy tego typu sytuacja ma być "dosłownie" odwzorowana na mapie (dwoma PU)?
Argument aby to zmienić: Gdy prowadzę, to nie gapię się ciągle w mapę, a już na pewno nie ślepię za ikonkami, tylko polegam na ostrzeżeniach głosem.
Po co mi wtedy 2 oddzielne ostrzeżenia?
Może takie 2 fotoradary powinien reprezentować jeden zastępczy PU (na "pośredniej" pozycji)?
W opisie można ew. podać "para radarów" czy coś w tym rodzaju.
Zysk będzie taki, że ostrzeżenie będzie tyko jedno.
Do oddzielnego zaznaczania każdego radaru będzie sens wrócić dopiero, gdy "automat ostrzegający" będzie w stanie rozpoznać, w którą stronę "patrzy" dany radar.
Argument aby zostało jak jest: Wstawienie tylko jednego "zastępczego" PU kogoś w końcu sprowokuje do zgłoszenia poprawy jego pozycji na pozycję któregoś z rzeczywistych fotoradarów.
Na szczęście moderator może wówczas odpowiedzieć wnioskodawcy "tak ma zostać, to jest symbol pary radarów"
A może ktoś ma jeszcze inny (lepszy) pomysł?