Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...

  • 241 Odpowiedzi
  • 32252 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline PeDeA

  • **
  • 239
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: LOOX 720 + GNS 5843
Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...
« Odpowiedź #210 dnia: Grudzień 09, 2006, 19:14:35 »
Cytat: "tramp"


PeDeA co to za wersja mapy PL i jaka jest wielkość tego pliku  :?:
u mnie nie ma tych drobnych uliczek w Ciechanowie 2006.01  :(  :(


Zobacz odpowiedź w wątku iGO.

Pozdrawiam
Pozdrawiam PeDeA

Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...
« Odpowiedź #211 dnia: Grudzień 09, 2006, 22:33:11 »
Podsumowujac watek, rozumiem argumentacje kwieta i w pewnym sensie ja podzielam. Kazdy system nawigacyjny sklada sie z dwoch elementow: engine'u czyli programu i map. Tomtom i Igo pierwszy element maja bardzo mocny bo sie na tym skupiaja (mapy maja od zewnetrznego dostawcy) i Automapie jest w obecnej wersji baaaaaardzo daleko do nich (o AM4 nie mowmy). Natomiast Automapa skupia sie jednoczesnie na obydwu elementach. Rozwoj map naszego kraju oferowanych przez zewnetrznych dostawcow (teleatlas i navteq) to tylko kwestia czasu, i jak pokazuje historia ostatniego roku nie jest to bardzo odlegle. Majac Tomtoma czy Igo mapy NA PEWNO beda lepsze wraz z uplywem czasu. Co zas chodzi o AM to program jest nieco "zeszloepokowy" a mapy nie sa rownie solidne na calym obszarze naszego kraju (co z uporem maniaka argumentowal kwieto). Otwarte pytanie czy dzis mapy Teleatlasa i Navteq'a sa wystarczajaco dobre czy nadal jedynie mapy AM sa najlepsze? Ja smiem watpic.

pozdr
S

*

kichu1979

Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...
« Odpowiedź #212 dnia: Grudzień 10, 2006, 01:59:23 »
Nie wiem jak Teleatlas, ale mapy Navteqa na Polske sa juz IMHO bardzo dobre, tak ze zaczynaja gonic konkurencje. Mapa Polski Q1.2006 ktora
byla z Destinatorem, mimo ze miala cos pochrzanione z klasyfikacja drog
prezentowala juz IMHO bardzo dobry poziom pokrycia jesli chodzi o mniejsze
miejscowosci, z ktorymi wczesniej mialem do czynienia... byly i nazwy ulic i dane adresowe.

A z tego co czytalem w release notes do map NAVTEQ z 1 i 2 kwartalu 2006, to NAVTEQ ma juz 100% pokrycia sieci drogowej, teraz dorabiaja juz kolejne dany adresowe.

Teleatlas w porownaniu z NAVTEQ jesli chodzi o te same miejscowosci niestety spi. W TT w tych miejscowosciach sa nadal tylko glowne drogi przelotowe.

*

Offline niezawodny

  • ****
  • 793
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: SG Note II, Nokia E52
Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...
« Odpowiedź #213 dnia: Grudzień 10, 2006, 15:45:53 »
Cytat: "kwieto"

Rozumiem wiec, ze de facto AutoMapa nie wyznaczy prawidlowo trasy (bo nie znajdzie adresu na ulicy Wojska Polskiego 2), czyli "prawidlowa" odpowiedz podana przez Niezawodnego mija sie z prawda?
Ewentualnie na ulice WP 2 dojedziemy, ale na Kosciuszki 5 (o ile taka w Wachocku istnieje) to juz nie bardzo?  :D
Czyli pod tym wzgledem TomTom stoi na zblizonym poziomie - bo trase da sie wytyczyc, ba - nawet na conajmniej 3 sposoby (tyle sprawdzilem), a w OBU programach brak numeracji ]:>

A ja, jak idiota, wierzylem ze skoro Niezawodny podal przyklady akurat tych miast, to znaczy ze jest w nich pelna siatka adresowa...


Hahaha :P
Kwieto! Więcej luzu! Może czasem warto jakiegoś drinka strzelić przed napisaniem postu ;)
Podałem przykład możliwej trasy jakiej przeciętny Kowalski może chcieć pokonać przy pomocy nawigacji. Nie wiem czy podane przeze mnie ulice w Wąchocku czy Pacanowie w ogóle istnieją... :P  (sam w każdym z tych miast kiedyś byłem).
Wiem natomiast że w AM mam wszystkie nazwy ulic wszystkich miast i wielu "dziur" które miastami nie są a ulice mają. Więc prawidłowa odpowiedź na moje pytanie jest taka: przy udziale AM dojadę pod wskazaną ulicę w Wąchocku, Pacanowie, Włoszczowej a numer będę już musiał sobie znaleść sam (co wszelako trudne nie jest; z jednej strony parzyste z drugiej nieparzyste, rosną/maleją  ;)  )
Natomiast przy udziale twojego TT będę musiał pytać o drogę albo kupić sobie mapę "papierzaną" czyli nawigacja satelitarna do celu mnie nie doprowadzi
Biorąc pod uwagę fakt jak wielu userów chwali sobie takie programy jak TT, które w Polsce nie są w stanie nawigować = doprowadzić na miejsce, warto więc zauważyć że dla tych userów sama nawigacja nie jest istotna a liczą się "bajery". Stąd też owo tytułowe "wieszanie psów" na AM - inne kryteria ważności niż sama nawigacja. Śledząc ten i inne wątki zauważyłem że AM bardzo sobie chwalą praktycy czyli ci którzy autentycznie potrzebują na co dzień nawigację, podróżują po Polsce i chcą przy jej pomocy dotrzeć do celu. Krytykują zaś teoretycy ("wieczni studenci"), siedzący w ciepełku "pierdząc w stołek" (a nie w fotel samochodu) i szukający dziury w całym. Sorry za szczerość ale taka jest prawda.

*

Offline ajed

  • ******
  • 6004
  • Płeć: Mężczyzna
    • Strona prywatna
  • Sprzęt: iPhone 4s, iPad 2
Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...
« Odpowiedź #214 dnia: Grudzień 10, 2006, 15:52:18 »
Cytat: "niezawodny"
Krytykują zaś teoretycy ("wieczni studenci"), siedzący w ciepełku "pierdząc w stołek" (a nie w fotel samochodu) i szukający dziury w całym. Sorry za szczerość ale taka jest prawda.

Chyba ciut Cię poniosło. Jakoś śledząc to samo forum co Ty nie zauważyłem takiej zależności. Co więcej, większość znanych mi osobiście (np. ze SKUP-ów) krytyków AM i zwolenników TTN, to ludzie czynni zawodowo, dużo podróżujący (samochodem własnym, lub służbowym) po Polsce i Europie.

*

Offline niezawodny

  • ****
  • 793
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: SG Note II, Nokia E52
Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...
« Odpowiedź #215 dnia: Grudzień 10, 2006, 16:20:46 »
Cytat: "ajed"
Cytat: "niezawodny"
Krytykują zaś teoretycy ("wieczni studenci"), siedzący w ciepełku "pierdząc w stołek" (a nie w fotel samochodu) i szukający dziury w całym. Sorry za szczerość ale taka jest prawda.

Chyba ciut Cię poniosło. Jakoś śledząc to samo forum co Ty nie zauważyłem takiej zależności. Co więcej, większość znanych mi osobiście (np. ze SKUP-ów) krytyków AM i zwolenników TTN, to ludzie czynni zawodowo, dużo podróżujący (samochodem własnym, lub służbowym) po Polsce i Europie.


Moje słowa odnoszą się do nielicznych użytkowników TTN (i innych programów) a nie do wszystkich - do tych którzy wieszają psy na AM odsądzając ten program od czci i wiary. Też mi się nie uśmiecha użytkownie 2-ch różnych softów na 1 kontynent (koszty,"logistyka") ale liczy się dokładność nawigacji. Dlatego kupię z pewnością TTN lub coś podobnego, gdy tylko programy te będą miały takie możliwości nawigacji w Polsce jakie daje już dziś AM. I swoją drogą ciekaw jestem kiedy tak się stanie?

*

tramp

Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...
« Odpowiedź #216 dnia: Grudzień 10, 2006, 16:54:09 »
Cytat: "niezawodny"
Śledząc ten i inne wątki zauważyłem że AM bardzo sobie chwalą praktycy czyli ci którzy autentycznie potrzebują na co dzień nawigację, podróżują po Polsce i chcą przy jej pomocy dotrzeć do celu.


jeśli za praktyka uznamy doręczyciela przesyłek to masz rację
jeśli za praktyka uznamy kierowcę tira lub kierowcę służbówki to masz rację

w pozostałych przypadkach zawodzi Cię intuicja
proponuję kolejny wyjazd do Wiednia, z Twoją intuicją na pewno będą spore dodatkowe opłaty

epitet jaki mi się nasunął pozostawię dla siebie, żeby nie zanieczyszczać atmosfery ale najlepiej wypadaj stąd niezawodny ze swoją intuicją bo tylko wprowadzasz zamęt

*

Offline kwieto

  • ******
  • 2785
Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...
« Odpowiedź #217 dnia: Grudzień 10, 2006, 20:06:08 »
Cytat: "niezawodny"
Hahaha :P
Kwieto! Więcej luzu! Może czasem warto jakiegoś drinka strzelić przed napisaniem postu ;) Podałem przykład możliwej trasy jakiej przeciętny Kowalski może chcieć pokonać przy pomocy nawigacji. Nie wiem czy podane przeze mnie ulice w Wąchocku czy Pacanowie w ogóle istnieją... :P  (sam w każdym z tych miast kiedyś byłem).


Luz luzem, a naduzycie w postaci podawania falszywych danych (to ze AM pokaze nam ul. WP nr 2 w Wachocku) to co innego.
Oczywiscie, nasza rozmowa ma bardziej charakter "cwiczenia" nizli rzeczywistego sporu.
Tyle ze idac Twoim tokiem rozumowania, teraz ja powinienem "strzelic sobie drinka" i wymyslec ad hoc jakas trase, twierdzac ze zaden inny soft niz TT jej nie wytyczy - nie zadajac sobie nawet trudu czy moj TT rzeczywiscie sobie z tym poradzi.
W ten sposob sprowadzamy dyskusje do poziomu.... no wlasnie, ponizej poziomu na ktorym mozna by ja jeszcze prowadzic.

Oczywiscie przejaskrawiam, oczywiscie trase z Wloszczowej do Wachocka via Pacanow da sie wytyczyc rowniez w AM (na pewno? screenow nie podeslales, wiec na tym etapie smiem watpic),
Nie lubie kiedy rozmowa nie jest rzetelnym dyskursem a staje sie popisowka pt. "kto najbardziej ponagina dane i nie da sie na tym przylapac".
Sorry, nie obraz sie (albo uznaj ze nie mam wystarczajaco luzu) ale IMO przestales byc partnerem do dalszej rozmowy. Bo skoro w jednym przypadku nagiales rzeczywistosc, to kto gwarantuje ze nie zrobiles tego rowniez w innych?

BTW, wracam jak pijak do plota do drogi Radocyna-Krempna via Nieznajowa. Tej drogi w AM nie ma, a w TT (mapy EE) jest. Czy to oznacza ze mapy TT sa lepsze od map AM?

Acha, sprawdzilem ile traci sie na tej rzekomo "dojazdowej" drodze. Jadac przez Nieznajowa, na trasie Radocyna-Krempna pokonujemy dystans 16km. Najblizszy objazd (droga podobnej jakosci, do tego przez prowizoryczny, zbity z bali mostek, na ktorym ciezsze pojazdy moga miec problem) wydluza ja o 7km, czyli o polowe. Najblizszy po ktorym nie ma problemu z przejechaniem to juz trasa dluzsza o 28km.
A w AM tej drogi brak...


Cytat: "niezawodny"

Wiem natomiast że w AM mam wszystkie nazwy ulic wszystkich miast i wielu "dziur" które miastami nie są a ulice mają. Więc prawidłowa odpowiedź na moje pytanie jest taka: przy udziale AM dojadę pod wskazaną ulicę w Wąchocku, Pacanowie, Włoszczowej a numer będę już musiał sobie znaleść sam (co wszelako trudne nie jest; z jednej strony parzyste z drugiej nieparzyste, rosną/maleją  ;)  )


Jestes pewny? Pytam zarowno o to czy jestes pewny ze sa wszystkie nazwy ulic wszystkich miast (sorry, ale Twoj luz nie pozwala mi wierzyc w to co mowisz jesli nie podasz jakichs rzetelnych danych)
Poza tym, obejrzyj sobie jak np. wyglada ulica Zlota, albo Nowolipie w Warszawie.
Jesli pomylisz sie co do okreslenia w ktorej czesci tych ulic jest nr o ktory Ci chodzi, to masz calkiem sporo do nadrobienia, do tego w ruchliwym (czytaj: zakorkowanym) centrum miasta.


Cytat: "niezawodny"

Natomiast przy udziale twojego TT będę musiał pytać o drogę albo kupić sobie mapę "papierzaną" czyli nawigacja satelitarna do celu mnie nie doprowadzi


Totez ja nie kwestionuje tego, ze TT ma gorsze mapy niz AM. Tyle ze przewaga AM nie jest juz IMO taka duza. Jesli sa piecdziesieciotysieczne miasta w ktorych TT ma numeracje a AM nie - to oznacza dla mnie, ze wkrotce mozna sie spodziewac sytuacji, ze owszem, w Wachocku TT nie bedzie mial kompletnej siatki ulic, za to w miastach 20-30 tysiecznych ta numeracja bedzie, a AM dalej bedzie uzupelniac sobie brakujace numerki w 50-tysiecznikach.
Po prostu porownuje sobie jak zmienialy sie mapy TT na przestrzeni ostatniego roku, i jak to sie ma do map AM i ich zmian.
Przy czym dla mnie akurat bardziej istotna jest nawigacja po innych panstwach Europy (Polske znam na tyle dobrze, ze nawigacja mi prawie nie potrzebna) - a tu AM lezy i kwiczy. No ale jako ze mowimy o AM wiec dajmy jej for i o innych panstwach niz Polska nie mowmy.


Cytat: "niezawodny"

Biorąc pod uwagę fakt jak wielu userów chwali sobie takie programy jak TT, które w Polsce nie są w stanie nawigować = doprowadzić na miejsce, warto więc zauważyć że dla tych userów sama nawigacja nie jest istotna a liczą się "bajery". Stąd też owo tytułowe "wieszanie psów" na AM - inne kryteria ważności niż sama nawigacja.


Znow naduzywasz.
Ja uzywalem AM przez 3-4 tygodnie. Wtym czasie:
- zarejestrowalem sporo bledow na terenie Warszawy - drobnych, ale dziwnych zwazywszy na to ze miejsca w ktorych byly, nie zmienily sie "od zawsze"
- musialem nadrabiac prawie 100km z granicy PL-SK, bo AM przejscie piesze miala oznaczone jako "drogowe"
- musialem szukac mostu (naszczescie niedalekiego) w Baranowie Sandomierskim, bo AM uznala ze "trasa szybka" powinna o 23-ciej przebiegac przez trase promowa
- malo nie zgubilem zawieszenia na trasie "krotkiej"
- zaliczylem dziesiatki softresetow, bo AM nie chciala sie dogadac z kablowym GPS'em i po odlaczeniu od niego na chwile palmtopa (przeciez nie bede zostawial palmtopa w samochodzie jesli wychodze np. na 15 minut zeby przejsc sie po okolicy i zrobic pare zdjec) nie potrafila ponownie nawiazac polaczenia.
- i tak dalej, i tak dalej...

IMO to AM nie potrafi doprowadzic na miejsce - jest obarczona takim ryzykiem ze cos sie sypnie, ze strach z niej korzystac...
Dla mnie TT (akurat TT, bo dzieki niemu moglem wrocic do Palm OS) jest przy AM wrecz wzorem bezpieczenstwa i stabilnosci nawigacji. Tez ma bledy w mapach, ale nie tak grube jak to bylo w przypadku AM (nie twierdzi np. ze przejscia piesze sa przejsciami drogowymi). Nie wiesza sie, nie ma problemow z tym, ze jesli wyjde gdzies na chwile z palmtopem a potem wroce do samochodu to bede musial co najmniej wychodzic z programu by raczyl "zaskoczyc" i tak dalej i tak dalej...

Dla mnie nawigacja rowniez ma byc przede wszystkim skuteczna. Tyle ze co innego rozumiem pod pojeciem skutecznosci. Przeboleje brak pokrycia niektorych terenow - ale program nie moze sprawiac klopotow. I musi dawac poczucie, ze jesli mamy gdzies cos zaznaczone (prom, przejscie graniczne, lotnisko) to rzeczywiscie tam jest.


Cytat: "niezawodny"

Śledząc ten i inne wątki zauważyłem że AM bardzo sobie chwalą praktycy czyli ci którzy autentycznie potrzebują na co dzień nawigację, podróżują po Polsce i chcą przy jej pomocy dotrzeć do celu. Krytykują zaś teoretycy ("wieczni studenci"), siedzący w ciepełku "pierdząc w stołek" (a nie w fotel samochodu) i szukający dziury w całym. Sorry za szczerość ale taka jest prawda.


Sorry, ale po "Wachocku" smiem watpic w Twoja wypowiedz. Przyjmijmy ze dopoki nie podasz jakichs rzetelnych danych na potwierdzenie tej tezy, uznamy obaj, ze pisales powyzszy tekst "na luzie i pijac drinka" ja zas czytajac ja przymroze oko tak jakbym uwierzyl ze tym drinkiem bylo piwo "bezalkoholowe"  :D
Ludzie zazdroszczą ci nie tego, że coś zrobiłeś, ale tego że ci się chciało to zrobić.

*

Offline akubit

  • Ekspert GPS
  • ******
  • 4001
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Navroad Vivo Plus, Huawei Honor 6
Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...
« Odpowiedź #218 dnia: Grudzień 10, 2006, 23:53:09 »
Cytat: "kwieto"

Nie wiesza sie, nie ma problemow z tym, ze jesli wyjde gdzies na chwile z palmtopem a potem wroce do samochodu to bede musial co najmniej wychodzic z programu by raczyl "zaskoczyc" i tak dalej i tak dalej...

??? Wracam do samochodu, włączam GPSa i wszystko działa bez problemu. Tutaj akurat AM się sprawdza bez zastrzeżeń. Większość problemów z AM, przynajmniej u mnie, dotyczy zarządzania pamięcią - poniżej 26MB przy starcie programu prędzej czy później kończy się porażką. A niestety 26MB wolnej pamięci to jest wkrótce po SR(przynajmniej u mnie) :(

*

Offline jacol

  • ***
  • 400
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: całe pudło złomu
Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...
« Odpowiedź #219 dnia: Grudzień 11, 2006, 03:21:16 »
Cytat: "kwieto"



Cytat: "niezawodny"

Śledząc ten i inne wątki zauważyłem że AM bardzo sobie chwalą praktycy czyli ci którzy autentycznie potrzebują na co dzień nawigację, podróżują po Polsce i chcą przy jej pomocy dotrzeć do celu. Krytykują zaś teoretycy ("wieczni studenci"), siedzący w ciepełku "pierdząc w stołek" (a nie w fotel samochodu) i szukający dziury w całym. Sorry za szczerość ale taka jest prawda.


Sorry, ale po "Wachocku" smiem watpic w Twoja wypowiedz. Przyjmijmy ze dopoki nie podasz jakichs rzetelnych danych na potwierdzenie tej tezy, uznamy obaj, ze pisales powyzszy tekst "na luzie i pijac drinka" ja zas czytajac ja przymroze oko tak jakbym uwierzyl ze tym drinkiem bylo piwo "bezalkoholowe"  :D


Dobra Kwieto - myślę że mogę się przedstawić jako praktyk. Pracuję w firmie serwisującej wiertnictwo naftowe i praktycznie w sposób ciągły przemieszczam się nie tylko po Polsce, ale i po większości kontynentów.

Prawie zawsze jadę w nieznane sobie rejony z zadaniem trafienia do tymczasowych lokacji gdzie prowadzone są prace wiertnicze. Trudno mówić w tym wypadku o dokładnych adresach, na ogół dostaję jedynie współrzędne punktu lub/i ogólny opis trasy.

Żeby nie komplikować - jeżeli chodzi o podróże po Polsce to najlepiej sprawdzają się AM i Garmin (pocketowe Que lub dedykowany 60CSx). TomTom się nie sprawdza bowiem:


1. Niezależnie od Twoich argumentów nt numeracji dalej ma bardzo kiepskie mapy. Dotyczyło to poprzedniej DE AT CH PL CZ Plus, dotyczy i aktualnej PL CZ HU SK Plus. Przykładów mógłbym tu podać wiele (spróbuj np. jadąc o drugiej w nocy trafić z TomTomem do hotelu na ulicy Ogrodowej w Drezdenku, jedynego zresztą hotelu w tym mieście), nie oddadzą one jednak najistotniejszego problemu.

Bo dla mnie najgorszą rzeczą w TomTomie jest zachowanie się programu gdy traci "grunt pod nogami", kiedy odczytana pozycja w żaden sposób nie współgra z siatką dróg. Cóż bowiem robi wtedy TomTom i co może zrobić jego użytkownik?

Na ogół do czasu wystąpienia problemów program pracuje w trybie 3D jako bardzo czytelnym i wygodnym dla kierowcy. W momencie utraty drogi program albo "przerzuca się" na najbliższą mu znaną, albo "wyjeżdża" w szczere pole pokazując kursor pozycji i pusty ekran. W obu tych sytuacjach program nie dostarcza kierowcy żadnych wskazówek pomagających wyjść z opresji. Nie potrafi pokazać nawet w jakim kierunku geograficznym jedziemy.
Przerzućmy się więc na tryb 2D (w tym trybie w wersji TTN6 wprowadzono możliwość zorientowania wyświetlanej mapy North Up) i już możemy zobaczyć w którą stronę się błąkamy. Niestety, na ogół w takich sytuacjach jedzie się dość wolno, więc program automatycznie zwiększa zoom i znowu widzimy tylko kursor i szczere pole. Gdy spróbujemy zmniejszyć zoom żeby zobaczyć najbliższe drogi/ulice i zorientować się w sytuacji, program to zrealizuje, po czym po paru sekundach wróci do swojej ulubionej skali i znowu nic nie widać.

A gdy wreszcie program znajdzie w pobliżu jakąś drogę to przyklei nas do niej z uporem maniaka. Z tego co zaobserwowałem, funkcja klejenia do drogi jest ustawiona znacznie bardziej agresywnie na mapie PL CZ HU SK w porównaniu z Western Europe. Prawdopodobnie jest to spowodowane znacznie słabszą dokładnością mapy i próbą zredukowania ilości sytuacji wyjazdu poza siatkę dróg.

Niestety funkcji tej nie można wyłączyć, więc program "ciągnie" nas na siłę do czasu napotkania następnej ulicy/drogi, która bardziej mu spasuje. I oczywiście pokazuje to na ekranie w skali którą on uważa za jedyną słuszną...

Użytkownicy TTN6 są i tak w lepszej sytuacji niż posiadający TTN5 - tam nie ma możliwości ustawienia North Up i niezależnie 2D czy 3D, w momencie braku dokładnej mapy obraz pokazywany na ekranie jest całkowicie bezużyteczny.

Sumując - automatyzm TomTom'a sprawdza się gdy program dysponuje dokładną mapą. Gdy tego brakuje nagle pozostawia użytkownika samego sobie. A że mapy Polski są jakie są, wnioski są jednoznaczne.


2. Drugi mankament TomTom'a - brak możliwości zapisu śladu.
Często jest tak, że dojeżdżam na daną lokację jako pierwszy. Miejsca są różne, czasami oddalone o parenaście km od dróg publicznych. Jak już dojadę to pierwsze pytanie z mojej firmy zawsze brzmi: opisz drogę tak aby truck ze sprzętem tam trafił.
I tu pojawia się problem - o ile używając Garmina czy AM mogę albo przygotować JPG ze zrzutu mapy z zarejestrowanym śladem (via Map Source, mam też AM TPC na laptopie) albo wysłać mailem sam ślad, który kierowca wgra do swojego pocketa/Garmina i jedzie jak po sznurku.

Przy TomTom mogę jedynie kierować gościa tekstami: …jak miniesz wieś Zamyślin to za trzema sosenkami skręć w prawo…
Jak kierowca jest Holendrem albo Anglikiem to mam jak w banku długotrwałe rozmowy telefoniczne wyjaśniające gdzie dojechał i jak według niego wymawia się Zamyślin. ;)

*

Offline kwieto

  • ******
  • 2785
Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...
« Odpowiedź #220 dnia: Grudzień 11, 2006, 07:49:14 »
Cytat: "jacol"
Prawie zawsze jadę w nieznane sobie rejony z zadaniem trafienia do tymczasowych lokacji gdzie prowadzone są prace wiertnicze. Trudno mówić w tym wypadku o dokładnych adresach, na ogół dostaję jedynie współrzędne punktu lub/i ogólny opis trasy.


Coz.... chyba przyznasz, ze nie jest to "standardowa funkcja ktorej nalezaloby oczekiwac od nawigacji drogowej?
Nie zrozum mnie zle - sam tez uwazam ze TT nie jest idealny i niektore jego elementy mnie draznia (np. to ze w TTN6 przy "przejdz do" moge ustawic wymagany czas przyjazdu, a juz przy "planie podrozy" nie ma takiej opcji)

Cytat: "jacol"

Bo dla mnie najgorszą rzeczą w TomTomie jest zachowanie się programu gdy traci "grunt pod nogami", kiedy odczytana pozycja w żaden sposób nie współgra z siatką dróg. Cóż bowiem robi wtedy TomTom i co może zrobić jego użytkownik?

Na ogół do czasu wystąpienia problemów program pracuje w trybie 3D jako bardzo czytelnym i wygodnym dla kierowcy. W momencie utraty drogi program albo "przerzuca się" na najbliższą mu znaną, albo "wyjeżdża" w szczere pole pokazując kursor pozycji i pusty ekran. W obu tych sytuacjach program nie dostarcza kierowcy żadnych wskazówek pomagających wyjść z opresji. Nie potrafi pokazać nawet w jakim kierunku geograficznym jedziemy.


Hmmm, w menu TomToma (Zmien Ustawienia - ustawienia kompasu) Mozna sobie wlaczyc ikonke kompasu (lewy dolny rog) w zaleznosci od upodobania, mozemy miec: strzalke pokazujaca polnoc, strzalke pokazujaca kierunek jazdy, strzalke pokazujaca kierunek do miejsca docelowego. Dodatkowa opcja jest mozliwosc pokazania "wewnatrz kompasu" informacji o kierunku w jakim jedziemy - zarowno wg kierunkow (np. NNE) jak i stopni (Np. 10st) Kompas byl zarowno w wersji 5 jak i jest w 6-ce, wiec delikatnie mowiac, rozmijasz sie powyzej z prawda.

Cytat: "jacol"

Przerzućmy się więc na tryb 2D (w tym trybie w wersji TTN6 wprowadzono możliwość zorientowania wyświetlanej mapy North Up) i już możemy zobaczyć w którą stronę się błąkamy. Niestety, na ogół w takich sytuacjach jedzie się dość wolno, więc program automatycznie zwiększa zoom i znowu widzimy tylko kursor i szczere pole. Gdy spróbujemy zmniejszyć zoom żeby zobaczyć najbliższe drogi/ulice i zorientować się w sytuacji, program to zrealizuje, po czym po paru sekundach wróci do swojej ulubionej skali i znowu nic nie widać.


Nie jestem pewny (musialbym sprawdzic) ale z tego co pamietam, to przy jezdzie "przez szczere pole" obraz po chwili sam sie oddala do pewnego, dosc szerokiego obszaru. Wlasnie po to bys widzial najblizsze drogi w okolicy. Poniewaz dawno nie mialem sytuacji jazdy "przez szczere pole" wiec nie jestem Ci w stanie tego potwierdzic na pewno - obiecuje ze sprawdze przy jakiejs okazji.
Poniewaz jednak nie mogles znalesc w TT funkcji kompasu, przypuszczam ze z zoomem to ja mam racje a nie Ty. Co nie zmienia faktu, ze opcja wylaczania go nie moglaby sie czasem przydac.


Cytat: "jacol"

A gdy wreszcie program znajdzie w pobliżu jakąś drogę to przyklei nas do niej z uporem maniaka. Z tego co zaobserwowałem, funkcja klejenia do drogi jest ustawiona znacznie bardziej agresywnie na mapie PL CZ HU SK w porównaniu z Western Europe. Prawdopodobnie jest to spowodowane znacznie słabszą dokładnością mapy i próbą zredukowania ilości sytuacji wyjazdu poza siatkę dróg.


Moim zdaniem jest to spowodowane tym, ze TT jest nawigacja DROGOWA i trzymanie sie drog jest jego priorytetem. A odbiorniki GPS bywaja rozne, majac SiRF III czasem w centrum W-Wy tuz po starcie odbiornika jestem "obok drogi" i chwile potrwa zanim odbiornik zlapie sygnal na tyle dobrze by dokladnie ustalic pozycje.

Cytat: "jacol"

Niestety funkcji tej nie można wyłączyć, więc program "ciągnie" nas na siłę do czasu napotkania następnej ulicy/drogi, która bardziej mu spasuje. I oczywiście pokazuje to na ekranie w skali którą on uważa za jedyną słuszną...



Jesli podczas jazdy w szczerym polu "zlapie" jakas droge w poblizu, to fakt - zoom zostaje przyblizony tak jakbysmy mieli do tej drogi dojechac.
Zgoda ze wynika to z troche innej dokladnosci siatki drog w WE, i zgoda, ze opcja wylaczania tego czasem sie moze przydac.

Cytat: "jacol"

Użytkownicy TTN6 są i tak w lepszej sytuacji niż posiadający TTN5 - tam nie ma możliwości ustawienia North Up i niezależnie 2D czy 3D, w momencie braku dokładnej mapy obraz pokazywany na ekranie jest całkowicie bezużyteczny.


Obie grupy maja jednak dosc dobry kompas, nieprawdaz?


Cytat: "jacol"

Sumując - automatyzm TomTom'a sprawdza się gdy program dysponuje dokładną mapą. Gdy tego brakuje nagle pozostawia użytkownika samego sobie. A że mapy Polski są jakie są, wnioski są jednoznaczne.


Znowu pytam - zaleznie od tego czego potrzebujesz.
Mapy sie zmienia (w ciagu ostatniego roku sie wiele zmienily), natomiast sam "engine" TT jest IMO bardziej dopracowany niz ten z Automapy. A ze  filozofia TT czasem sie w Polsce nie sprawdza? Wole to niz trase "krotka" w AM.

Cytat: "jacol"

2. Drugi mankament TomTom'a - brak możliwości zapisu śladu.


Na PPC jest z tego co pamietam soft do TT, ktory mozliwosc zapisu sladu dodaje. Na Palm OS to nie dziala, nie wiem jak na urzadzeniach dedykowanych.
Poza tym, mozesz stworzyc i zapisac (a nastepnie wyslac kierowcy) "plan podrozy" - a to jest i w TTN 6 i w TTN 5. Zakladajac ze kierowca jedzie po drodze (a nie przez pole), "plan podrozy" sprawdzi mu sie w 100%.
Brak opcji zapisu sladu od razu w programie znowu wynika z przeznaczenia TT - jako softu drogowego, ktory ma nas skierowac do celu. Zapis sladu jest potrzebny w zastosowaniach turystycznych, po to by np. moc wrocic "po sladach" w trudnym terenie w przypadku zabladzenia i np. mgly. Jesli tego potrzebuje, uruchamiam np. PathAway z wgrana szczegolowa mapa topograficzna (do ktorej szczegolowosci mapy AM tez sie nie umywaja).
Ty oczekujesz od TT zeby byl softem "do wszystkiego", jego autorom przyswiecala jednak - jak przypuszczam - inna mysl, mianowicie stworzenie dobrego softu do nawigacji drogowej.

Jednym to odpowiada, innym nie.

BTW, jesli jezdzisz do "tymczasowych lokalizacji" umieszczonych gdziebadz, to przypuszczam ze mapy AM sa czesto dla Ciebie rowniez niewystarczajace. I wtedy zostaje nawigacja turystyczna...
Ludzie zazdroszczą ci nie tego, że coś zrobiłeś, ale tego że ci się chciało to zrobić.

*

Offline edmun

  • ****
  • 933
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zdjęcia ślubne, Fotografia ślubna
  • Sprzęt: SGH-I780
Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...
« Odpowiedź #221 dnia: Grudzień 11, 2006, 07:54:03 »
panowie, jestem pod wrażeniem tak rozbudowanych wypowiedzi.
rzadko takich dyskusji nie widziałem.

wracając do automapy i jej zalet. czy może ktoś dać porównanie wymaganej pamięci operacyjnej poszczególnych programów.

zarówno jak akubit - 26 mb wolnej pamięci to święto
SGH-I780 + Heineken78 Marvel Dream WM 6.5.3 96dpi
HTC ONE S
TTI TCB-880 + Sirio ML145
Alhambra TDI

*

Offline kwieto

  • ******
  • 2785
Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...
« Odpowiedź #222 dnia: Grudzień 11, 2006, 07:58:55 »
Cytat: "akubit"
Cytat: "kwieto"

Nie wiesza sie, nie ma problemow z tym, ze jesli wyjde gdzies na chwile z palmtopem a potem wroce do samochodu to bede musial co najmniej wychodzic z programu by raczyl "zaskoczyc" i tak dalej i tak dalej...

??? Wracam do samochodu, włączam GPSa i wszystko działa bez problemu. Tutaj akurat AM się sprawdza bez zastrzeżeń. Większość problemów z AM, przynajmniej u mnie, dotyczy zarządzania pamięcią - poniżej 26MB przy starcie programu prędzej czy później kończy się porażką. A niestety 26MB wolnej pamięci to jest wkrótce po SR(przynajmniej u mnie) :(


U mnie bylo: "szukam sygnalu GPS, szukam sygnalu GPS, szukam sygnalu..."  i tak do upadlego (soft resetu). Moze dlatego ze odbiornik byl kablowy i pocket glupial po odlaczeniu kabla.
Ale wczesniej uzywalem tego samego odbiornika (Fortuna U2) na Palmie i zadnych problemow nie mialem...

Z pamiecia w TT tez nie mam klopotow, ale ja go uzywam na zupelnie innej platformie ktora ma inne wymogi pamieciowe (w T|X calosc tak zwanego RAM to 6MB)
Ludzie zazdroszczą ci nie tego, że coś zrobiłeś, ale tego że ci się chciało to zrobić.

*

Offline jacol

  • ***
  • 400
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: całe pudło złomu
Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...
« Odpowiedź #223 dnia: Grudzień 11, 2006, 14:42:48 »
Cytat: "kwieto"

Obie grupy maja jednak dosc dobry kompas, nieprawdaz?


Masz rację. Jest kompas. Czy dobry?
Problem w tym, że w wersji programu TTN5 (którą posługuję się na co dzień) jego wskazania w przypadku braku drogi na mapie są bardzo niestabilne. Przypuszczam, że program ustala kierunek ruchu na podstawie poprzedniej i najnowszej pozycji, ponieważ jednak permanentnie zmienia swoje położenie na mapie próbując wstrzelić się w jakąś znaną mu drogę, te obliczenia nie za dobrze wychodzą. Jako wskaźnik gdzie jechać jeżeli mapa się zgubi zupełnie się ten kompas nie sprawdza.

A przecież w sumie najprostszym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest zastosowanie widoku 2D z mapą sztywno ustawioną na północ i z stałym zoomem w skali umożliwiającej zobaczenie dalszych, prawidłowo wyznaczonych elementów trasy. Po prostu jedziesz i patrzysz czy zbliżasz czy oddalasz od trasy.
Automatyczny zoom w takiej sytuacji nie funkcjonuje zadowalająco, bo te poprawne wyznaczone elementy trasy mogą być czasami bliżej czasami dalej. Niestety w TTN brakuje wyłącznika autozoomu.

Cytuj

Znowu pytam - zaleznie od tego czego potrzebujesz.
Mapy sie zmienia (w ciagu ostatniego roku sie wiele zmienily), natomiast sam "engine" TT jest IMO bardziej dopracowany niz ten z Automapy. A ze  filozofia TT czasem sie w Polsce nie sprawdza? Wole to niz trase "krotka" w AM.


Pewnie masz tu rację, TomTom nad engine aplikacji pracował bardzo długo. Niewątpliwym sukcesem jest jego szybkość działania i możliwość stosowania w wielu platformach systemowych. Niestety akurat wersja na pocketpc okupiła to wycięciem wielu funkcji obecnych w poprzedniej wersji TTN3.

Trasa krótka w AM działa źle z powodu kiepskiej kategoryzacji dróg i tu widziałbym jedno z pól do działania dla AM. Nie tylko zresztą przy trasie krótkiej, przy szybkiej też przydałoby się parę dodatkowych opcji (preferuj obwodnice miast itp).

Cytuj

Na PPC jest z tego co pamietam soft do TT, ktory mozliwosc zapisu sladu dodaje. Na Palm OS to nie dziala, nie wiem jak na urzadzeniach dedykowanych.
Poza tym, mozesz stworzyc i zapisac (a nastepnie wyslac kierowcy) "plan podrozy" - a to jest i w TTN 6 i w TTN 5. Zakladajac ze kierowca jedzie po drodze (a nie przez pole), "plan podrozy" sprawdzi mu sie w 100%.


Kierowca jedzie po drodze. Problemem jest na ogół ta "ostatnia mila", gdzie trzeba mu wskazać jak ma jechać żeby po lasach czy zaściankach nie pobłądził. I wtedy przydaje się zarejestrowany ślad.

Cytuj

BTW, jesli jezdzisz do "tymczasowych lokalizacji" umieszczonych gdziebadz, to przypuszczam ze mapy AM sa czesto dla Ciebie rowniez niewystarczajace. I wtedy zostaje nawigacja turystyczna...


W Polsce na ogół AM starcza. Czasami Garmin, zwłaszcza jeżeli wiem że osoby które będą podążać za mną dysponują takim sprzętem. A poza Polską różnie. Czasami Garmin, czasami pocketowy Ozi, zależy jakie źródła są dokładniejsze i łatwiej dostępne.

*

Offline niezawodny

  • ****
  • 793
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: SG Note II, Nokia E52
Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...
« Odpowiedź #224 dnia: Grudzień 11, 2006, 21:10:03 »
Cytat: "kwieto"

Luz luzem, a naduzycie w postaci podawania falszywych danych (to ze AM pokaze nam ul. WP nr 2 w Wachocku) to co innego.


Żadnego nadużycia tu nie ma. W Wąchocku ulice na prawdę istnieją i nawet mają swoje nazwy (sic!) oraz swoje odzwierciedlenie w AM a w TT nie. Natomiast nie mają numeracji - tu się zagalopowałem, co nie zmienia faktu że lepszy jest program który nawiguje po nazwach ulic od takiego który w ogóle nie nawiguje bo tych nazw ulic nie ma.

Cytat: "kwieto"

Tyle ze idac Twoim tokiem rozumowania, teraz ja powinienem "strzelic sobie drinka" i wymyslec ad hoc jakas trase, twierdzac ze zaden inny soft niz TT jej nie wytyczy - nie zadajac sobie nawet trudu czy moj TT rzeczywiscie sobie z tym poradzi.


W powyższej sytuacji zdecydowanie zalecam drinka i wrzut na luz ;)

Cytat: "kwieto"

BTW, wracam jak pijak do plota do drogi Radocyna-Krempna via Nieznajowa. Tej drogi w AM nie ma, a w TT (mapy EE) jest. Czy to oznacza ze mapy TT sa lepsze od map AM?


Drogi Kwieto, wszyscy na tym forum już wiedzą dzięki tobie że AM nie ma tej dróżki w ostępach Beskidu Niskiego a mają TT ale co z tego niby ma wynikać?

Cytat: "kwieto"

Jestes pewny? Pytam zarowno o to czy jestes pewny ze sa wszystkie nazwy ulic wszystkich miast (sorry, ale Twoj luz nie pozwala mi wierzyc w to co mowisz jesli nie podasz jakichs rzetelnych danych)


Hmm. Jakby ci tu odpowiedzieć? Cóż nie byłem we wszystkich miastach w Polsce czyli że nie jestem pewien... Ale. W tych miastach, w których bywałem ze zdziwieniem zauważałem nazwy ulic. Poza tym dostaję coś takiego jak newsletter od AM i ostatnio był news że wszystkie plany miast w PL i sporo innych miejscowości ma już plany nawigacyjne (co rozumiem jako miasta z nazwami ulic).

Sorry, ale tylko tyle wątków udało mi się dziś skomentować, muszę spadać.

Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...
« Odpowiedź #225 dnia: Grudzień 11, 2006, 21:24:11 »
Kwieto,
Miałem ostatnio możliwość sprawdzenia "w akcji" TTN 6 we Francji - konkretnie Alzacja w rejonie Colmar.
Jakie wnioski? No cóż, nie przypuszczałem, że na terenie tyle razy "przepracowanym" przez TT będę szukał drogi w polu. Dosłownie!
Wg. moich spostreżeń całkiem spory obszar mapy był tak źle skalibrowany, że moja pozycja była pokazywana ok. 80-100 m w bok od drogi. Nie jestem w stanie dokładnie określić odległości, z powodu przedstawionych przez Jacola problemów z zoomem. Albo szczere pole (3D), albo widok tak bardzo oddalony, że trudno mi było się odnależć w sieci małych uliczek alzackich miasteczek. Zaznaczam, że nie był to problem z odbiornikiem GPS - sytuacja powtarzała się codziennie na tym terenie, problem znikał mniej więcej, w tym samym miejscu.
Znalazłem również przykłady prostych dróg, zaznaczonych jako zygzakowate na mapie, wraz z komendami głosowymi - skręć w prawo/lewo itd.
Wydaje mi się, że możnaby więcej wymagać od producenta programu, który te alzackie drogi ma takie same od lat...
Nie wiem jak z innymi szczegółowymi rejonami - po autostradach we Francji i przez Niemcy nawigował bezbłędnie - ale to przecież żadna sztuka...
W sumie jak pisze Jacol ..."Problemem jest na ogół ta ostatnia mila"... Chętnie bym wysłał do TT parę tracków, ale nie miałem w PPC, żadnego programu o którym piszesz.

BTW. Na codzień (w Polsce) używam AM. Mam też najnowsze mapy do TTN6 ale trochę się zawiodłem co do ich "szczególowości" (i leżą na półce). Póki się ona nie poprawi, nie widzę sensu konwersji paruset własnych POI - nie wspominając o tych "powszechnie" użytecznych (radary, stacje paliw, jedzonko itp.).

pozdrawiam
jackut

*

Offline kwieto

  • ******
  • 2785
Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...
« Odpowiedź #226 dnia: Grudzień 12, 2006, 08:04:18 »
Cytat: "jacol"
Masz rację. Jest kompas. Czy dobry?
Problem w tym, że w wersji programu TTN5 (którą posługuję się na co dzień) jego wskazania w przypadku braku drogi na mapie są bardzo niestabilne. Przypuszczam, że program ustala kierunek ruchu na podstawie poprzedniej i najnowszej pozycji,


Jak kazdy inny "kompas" programowy opierajacy sie o dane z GPS.

Cytat: "jacol"

 ponieważ jednak permanentnie zmienia swoje położenie na mapie próbując wstrzelić się w jakąś znaną mu drogę, te obliczenia nie za dobrze wychodzą. Jako wskaźnik gdzie jechać jeżeli mapa się zgubi zupełnie się ten kompas nie sprawdza.


Ciezko mi polemizowac, bo nieczesto zdarzaja mi sie takie sytuacje
Jesli jedziesz w jakims kierunku to pokazuje ten kierunek i juz.
Jezeli "wariuje" co do kierunku, to oznacza, ze podobnie bedzie wariowal w kazdym innym programie nawigacyjnym.

Cytat: "jacol"

A przecież w sumie najprostszym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest zastosowanie widoku 2D z mapą sztywno ustawioną na północ i z stałym zoomem w skali umożliwiającej zobaczenie dalszych, prawidłowo wyznaczonych elementów trasy. Po prostu jedziesz i patrzysz czy zbliżasz czy oddalasz od trasy.


Kierunek NorthUp (jak sam zauwazyles) dodano w TTN6. Swoja droga, nie pamietam czy Automapa tez posiada taka opcje?

Cytat: "jacol"

Automatyczny zoom w takiej sytuacji nie funkcjonuje zadowalająco, bo te poprawne wyznaczone elementy trasy mogą być czasami bliżej czasami dalej. Niestety w TTN brakuje wyłącznika autozoomu.


Owszem, ale zadaniem TomToma nie jest nawigowac podczas jazdy przez pola. Jak konczy sie droga, to oznacza ze trzeba sie przelaczyc na nawigacje turystyczna (w moim przypadku - Pathaway z mapami danego rejonu) i jechac dalej...
Robie tak zarowno na terenach w PL (niektore fragmenty Beskidu czy lasow wokol Warszawy - AM rowniez nie ma tam pelnej siatki drog), jak i tam gdzie TT jeszcze map nie zrobil w ogole (Rumunia, Grecja).

Cytat: "jacol"

Trasa krótka w AM działa źle z powodu kiepskiej kategoryzacji dróg i tu widziałbym jedno z pól do działania dla AM. Nie tylko zresztą przy trasie krótkiej, przy szybkiej też przydałoby się parę dodatkowych opcji (preferuj obwodnice miast itp).


Owszem, tyle ze kiepska kategoryzacja drog to nadal problem ktory AM musi rozwiazac. W miejscach gdzie oba programy (TT i AM) maja podobne pokrycie, TT wykazuje sie lepsza kategoryzacja niz to co ma AM. Dlatego, choc po doswiadczeniach z AM ze strachem patrzylem na opcje "trasy krotkiej", teraz korzystam z niej dosyc czesto.
BTW, TT z map na mapy POPRAWIA kategoryzacje drog - widze to na trasie dom-praca ktora jezdze (jest tam pare skrotow pozwalajacych ominac korki, przy czym przy zdaniu sie na nawigacje ktora ma zla kategoryzacje drog mozna wjechac na wertepy z ktorych - bez samochodu 4x4 - ciezko bedzie wyjechac).
Nie wiem jak to jest w przypadku AM, biorac pod uwage to ze nawet support pono odradza korzystanie z tej opcji, to musi byc nieciekawie.

Byc moze to (wieksze przywiazanie do kategoryzacji) jest przyczyna dlaczego poki co pokrycie serwowane przez TeleAtlas jest mniejsze. BTW, mapy do TTN 6 maja rowniez "zaszyte" informacje o dopuszczalnych predkosciach na danych drogach - nie wszystkich, ale calkiem sporej czesci.


Cytat: "jacol"

Kierowca jedzie po drodze. Problemem jest na ogół ta "ostatnia mila", gdzie trzeba mu wskazać jak ma jechać żeby po lasach czy zaściankach nie pobłądził. I wtedy przydaje się zarejestrowany ślad.


I wtedy mozna go zarejestrowac w programie do nawigacji turystycznej - Pathaway, Fugawi, Ozie... w czym problem?

Cytat: "niezawodny"

Hmm. Jakby ci tu odpowiedzieć? Cóż nie byłem we wszystkich miastach w Polsce czyli że nie jestem pewien... Ale. W tych miastach, w których bywałem ze zdziwieniem zauważałem nazwy ulic. Poza tym dostaję coś takiego jak newsletter od AM i ostatnio był news że wszystkie plany miast w PL i sporo innych miejscowości ma już plany nawigacyjne (co rozumiem jako miasta z nazwami ulic).



Sorry, ale jesli mowimy o nawigacji "drzwi-w-drzwi" i "planie nawigacyjnym", to mowimy o planie umozliwiajacym nawigacje d-w-d, czyli posiadajacym numery domow. Inaczej jest on gorszy jakosciowo od papierowego planu miasta (ktorego nikt przy zdrowych zmyslach nie okresli jako "nawigacyjny"), bo na planach miast jest umieszczana przynajmniej szczatkowa numeracja domow (np. nr-y domow umieszczone w pewnych odstepach wzdluz ulic).

Jackut - trudno mi powiedziec i komentowac. Sam uzywalem TT na terenie Niemiec, Polski, Wegier, Czech i Slowacji. I generalnie jestem zadowolony (po Slowacji poruszalem sie wylacznie przelotowo). Na tyle, by przebolec brak niektorych drog w TT, ktore z kolei calkowicie rekompensuje mi bezproblemowosc i pewnosc obslugi

Juz kiedys mowilem - tam gdzie jezdze "po zadupiach" map nie ma ani TT, ani AM (moze ma Garmin). Wiec i tak "na ostatniej mili" przelaczam sie na skany map papierowych.
Ludzie zazdroszczą ci nie tego, że coś zrobiłeś, ale tego że ci się chciało to zrobić.

*

Dżeju

Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...
« Odpowiedź #227 dnia: Grudzień 12, 2006, 14:59:42 »
Cytat: "kwieto"
Cytat: "jacol"

Kierowca jedzie po drodze. Problemem jest na ogół ta "ostatnia mila", gdzie trzeba mu wskazać jak ma jechać żeby po lasach czy zaściankach nie pobłądził. I wtedy przydaje się zarejestrowany ślad.


I wtedy mozna go zarejestrowac w programie do nawigacji turystycznej - Pathaway, Fugawi, Ozie... w czym problem?


Jak to wczym, soft powinen mieć wszystko w sobie, bez konieczności instalacji dodatkowych nakładek - na dodatek nie firmowanych przez np. TT

Cytat: "kwieto"

Juz kiedys mowilem - tam gdzie jezdze "po zadupiach" map nie ma ani TT, ani AM ....


Wręcz przeciwnie, tam gdzie w TTN6 nie ma nawet drogi to w AM są i do tego z numeracją budynków. Na przykład Szklarska Poręba centrum - to nawet nie jakieś zadu..., a w TTN6 nie ma nawet wszystkich dróg! (Ci co mają oba programy mogą sobie sprawdzić - ul. Objazdowej w TTN6 się nie znajdzie) I co tu porównywać ?! Jak ktoś chce mieć bajer 3D to kupuje na Polskę TTN6, a ja jak chcę mieć dokładną nawigację, w której sam sobie ustawiam np. skalę i znajdę w Szklarskiej ul.XXX nr XY - to kupuję AM. Zaś TTN6 wykorzystuję tylko na zachodzie i w Czechach

*

tramp

Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...
« Odpowiedź #228 dnia: Grudzień 12, 2006, 15:31:00 »
ależ tu się pianę bije :)))

*

Dżeju

Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...
« Odpowiedź #229 dnia: Grudzień 12, 2006, 16:04:25 »
No właśnie, a i tak każdy jeździ - naviguje na tym na czym lubi  :D

*

tramp

Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...
« Odpowiedź #230 dnia: Grudzień 12, 2006, 16:15:39 »
to, żeby ta konwersacja miło się dalej rozwijała dodam, że ja nie lubię AM :))))) i brak 3D czy też wspaniały komunikat "Witam w .... " nie ma tu nic do rzeczy

*

Offline kwieto

  • ******
  • 2785
Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...
« Odpowiedź #231 dnia: Grudzień 12, 2006, 19:26:25 »
Cytat: "Dżeju"
Jak to wczym, soft powinen mieć wszystko w sobie, bez konieczności instalacji dodatkowych nakładek - na dodatek nie firmowanych przez np. TT


Uhm, i jeszcze nawigacja powinna robic za kalkulator, i robic wykresy ekonomicznej jazdy, a przy okazji sluzyc do robienia notatek, zdjec i zapisywania adresow. "Wszystko" to dosc szerokie pojecie


Cytat: "kwieto"

Wręcz przeciwnie, tam gdzie w TTN6 nie ma nawet drogi to w AM są i do tego z numeracją budynków.


Np. Ciechanow... :"P

Prawda jest taka, ze sa miejsca gdzie AM nie ma numeracji a ma ja TT, i sa miejsca gdzie jest odwrotnie. Jeszcze niedawno, mieszkajac np. w Toruniu, lepiej bylo kupic TomToma (bo numeracje mial, a AM nie) - a to przeciez miasto 200 tysieczne :")

Szklarskiej nie sprawdze, bo nadal jestem bez swojego palmtopa (czytaj: bez najnowszych map)

Faktycznie, od pewnego czasu juz tylko bijemy piane.
Ludzie zazdroszczą ci nie tego, że coś zrobiłeś, ale tego że ci się chciało to zrobić.

*

Offline ajed

  • ******
  • 6004
  • Płeć: Mężczyzna
    • Strona prywatna
  • Sprzęt: iPhone 4s, iPad 2
Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...
« Odpowiedź #232 dnia: Grudzień 12, 2006, 20:24:50 »
Cytat: "kwieto"

Kierunek NorthUp (jak sam zauwazyles) dodano w TTN6. Swoja droga, nie pamietam czy Automapa tez posiada taka opcje?

Posiada  :proud:
Cytat: "kwieto"

Inaczej jest on gorszy jakosciowo od papierowego planu miasta (ktorego nikt przy zdrowych zmyslach nie okresli jako "nawigacyjny"), bo na planach miast jest umieszczana przynajmniej szczatkowa numeracja domow (np. nr-y domow umieszczone w pewnych odstepach wzdluz ulic).

Albo kupujesz tak dobre papierowe plany miast, albo dawno żadnego nie widziałeś  ;)
W każdym razie papierowe plany bardzo rzadko mają jakąkolwiek numerację. Z tych planów, które mam w domu (Szczecina, Warszawy i Krakowa i Zielonej Góry) żaden nie ma numeracji. Nie żeby to miało jakiekolwiek znaczenie w dyskusji o AM.  :]

*

Offline kwieto

  • ******
  • 2785
Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...
« Odpowiedź #233 dnia: Grudzień 12, 2006, 21:36:01 »
Cytat: "ajed"
Albo kupujesz tak dobre papierowe plany miast, albo dawno żadnego nie widziałeś  ;)


No coz... przyzwyczajony jestem do produktow dobrej jakosci - dlatego wybralem TT a nie AM i T|X zamiast czegos na WM  ]:>

A powazniej - moj plan W-wy (kupiony jeszcze kilka lat temu) jak najbardziej ma zaznaczone numery. Nie na wszystkich drozkach, ale te glowniejsze maja co jakis czas obowiazkowo umieszczone numery.
Nie powiem Ci kto wydal ten plan miasta bo go nie moge teraz namierzyc (dawno nie uzywalem). Ale pamietam ze bardzo mi sie te numerki swego czasu przydawaly.
Ludzie zazdroszczą ci nie tego, że coś zrobiłeś, ale tego że ci się chciało to zrobić.

*

Offline nocnyMarek

  • *****
  • 9913
  • Sprzęt: Palmax, viliv X70
Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...
« Odpowiedź #234 dnia: Grudzień 12, 2006, 23:36:05 »
Cytat: "kwieto"
Faktycznie, od pewnego czasu juz tylko bijemy piane.


Napisz no jeszcze jak to z tym Toruniem było ... bo dawno nie pisałeś :P
adresacja pojawiła się w mapach 'n' czy 'r'?   ;)
 
A żeby piany nie ubyło, dołożę środka pianotwórczego  ]:>
Wieruszów, miasteczko 9k mieszkańców ma adresy punktowe,
a sąsiednie, większe: Kępno, Ostrzeszów (po 15k) i Wieluń (25k) nie mają
Najmniejsza 'dziura z adresacją' jaką znalazłem to Byczyna 4k mieszk.
/ilość mieszkańców za wikipedią/

Cytat: "kwieto"
Nie powiem Ci kto wydal ten plan miasta bo go nie moge teraz namierzyc (dawno nie uzywalem). Ale pamietam ze bardzo mi sie te numerki swego czasu przydawaly.

Pewnie był arcydokładny i arcydrogi,
nikt inny go nie kupił i wydawca splajtował  >:)
AM3/4/5/6, DPN/D6, AP, N2/9, OM-free

*

Offline niezawodny

  • ****
  • 793
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: SG Note II, Nokia E52
Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...
« Odpowiedź #235 dnia: Grudzień 13, 2006, 00:22:07 »
Jedno trzeba Kwieto przyznać - chłopak jest twardy (i dobrze) - broni TT niczym niepodległości ;)

A skoro przy plusach AM jesteśmy to chciałem niesmiało zauważyć że doczekaliśmy się kolejnej atualizacji AM w tym roku, bodaj 3-ciej. Jeszcze pół roku temu była wersja 3.9.5 i mapy w wersji "r" i przyznam że miałem wówczas sporo uwag do jakości tego programu. Ale dziś jest dziś. Sporym przełomem były wg mnie mapy '"s" - nie chodzi tu tylko o dokładność map ale też logikę wyznaczania drogi. Wniosek z tego jest dla mnie taki program się rozwija i to szybko. I w tym miejscu wartoby zapytać czy podobne możliwości updateu (softu i map) dają konkurenci AM?
A autopsji powiem (tzw "real" specjalnie dla Kwieto) z jaką sytuację się zetknąłem z Destinatorem PN;
Soft kupiłem za ok 5 stówek z końcem kwietnia br. z uwagi na wyjazd na zagraniczną majówkę (program zdał egzamin na 5-tkę). I co zastałem; mapy były Navteq 4Q 2005 czyli już lekko nieswieże w chwili zakupu. Ale najgorsze dopiero miało nadejść; 3 Miechy później pojawił się w sprzedaży nowy Destinator6 (sporo zmian w stosunku do PN) z mapami 1Q 2006. Przyzwyczajony do kultury obsługi klienta jak w AM wyciągnąłem rękę w stronę Destinatora żeby zaktualizować tak soft jak i mapy ufny że zostanę potraktowany jak klient (podobnie jak w AM) - czyli dostanę jakąś rozsądną propozycję. I ręka ta została brutalnie odrąbana: "kup se pan nowy program to będziesz pan miał nowy soft i nowe mapy". Destinator szybko sprowadził mnie na ziemię (to się nazywa nawigacja!) i uzmysłowił co znaczy support akutalizacyjny w okresie licencji, który AM właśnie ma IMHO bardzo dobry. To dla mnie spory i konkretny PLUS. Ciekaw jestem jak ten temat mają rozwiązany w/w konkurenci AM?

*

Offline kwieto

  • ******
  • 2785
Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...
« Odpowiedź #236 dnia: Grudzień 13, 2006, 07:17:31 »
Cytat: "niezawodny"
Destinator szybko sprowadził mnie na ziemię (to się nazywa nawigacja!) i uzmysłowił co znaczy support akutalizacyjny w okresie licencji, który AM właśnie ma IMHO bardzo dobry. To dla mnie spory i konkretny PLUS. Ciekaw jestem jak ten temat mają rozwiązany w/w konkurenci AM?


W przypadku TT (tego uzywam wiec tylko o tym pisze) masz roczne aktualizacje, platne.
Aktualna cena aktualizacji regionu w ktorym jest Polska jest bliska ceny wykupienia rocznej subskrypcji na AM.
Ludzie zazdroszczą ci nie tego, że coś zrobiłeś, ale tego że ci się chciało to zrobić.

*

Offline niezawodny

  • ****
  • 793
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: SG Note II, Nokia E52
Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...
« Odpowiedź #237 dnia: Grudzień 13, 2006, 09:41:36 »
Cytat: "kwieto"
Cytat: "niezawodny"
Destinator szybko sprowadził mnie na ziemię (to się nazywa nawigacja!) i uzmysłowił co znaczy support akutalizacyjny w okresie licencji, który AM właśnie ma IMHO bardzo dobry. To dla mnie spory i konkretny PLUS. Ciekaw jestem jak ten temat mają rozwiązany w/w konkurenci AM?


W przypadku TT (tego uzywam wiec tylko o tym pisze) masz roczne aktualizacje, platne.
Aktualna cena aktualizacji regionu w ktorym jest Polska jest bliska ceny wykupienia rocznej subskrypcji na AM.


No to miodem cenowym to raczej nie jest...
Rozumiem że aktualizacja dotyczy map i softu? I ważne pytanie jest takie; jak często jest ta aktualizacja? Raz na kwartał jak AM uważam za optimum.

*

Offline nocnyMarek

  • *****
  • 9913
  • Sprzęt: Palmax, viliv X70
Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...
« Odpowiedź #238 dnia: Grudzień 13, 2006, 09:51:41 »
Masz na myśli te 'unijne kwartały'?
był raz taki od stycznia do końca kwietnia czy jakoś tak  :)
A z tego co pisze kwieto wynika, że żeby porównywać ceny
to od ceny AM należałoby jeszcze odjąć cenę rocznej subskrypcji.
(bo jest zawarta w cenie zakupu).
AM3/4/5/6, DPN/D6, AP, N2/9, OM-free

*

Offline kwieto

  • ******
  • 2785
Dlaczego tyle ludzi wiesza psy na AM??? Pora na plusy...
« Odpowiedź #239 dnia: Grudzień 13, 2006, 13:05:22 »
Cytat: "nocny_m"
Masz na myśli te 'unijne kwartały'?
był raz taki od stycznia do końca kwietnia czy jakoś tak  :)


AM sie chyba w ogole rok poprzestawial, bo z trzech aktualizacji dwie wypuscili w przieciagu ostatnich 3-ech miesiecy, a z tego co pamietam poprzednia tez niewiele wczesniej.


Cytat: "nocny_m"

A z tego co pisze kwieto wynika, że żeby porównywać ceny
to od ceny AM należałoby jeszcze odjąć cenę rocznej subskrypcji.
(bo jest zawarta w cenie zakupu).


Uhmmm, przy czym nalezaloby przy roznicach ceny wziac tez pod uwage jaki obszar map jest obejmowany przez oba programy (jeden kraj vs. region + drogi Europy (w tym Wschodniej)
Ludzie zazdroszczą ci nie tego, że coś zrobiłeś, ale tego że ci się chciało to zrobić.