- i po piąte, widocznie producentowi AM zbytnio to nie przeszkadza,
ale to jeszcze nie powód do rozszerzania tej dysusji i komentowania wrażeń poza gronem 'wtajemniczonych'.
Dlaczego?
Skoro producent sam nie zadbal o zapewnienie pewnych podstawowych dla testerow "narzedzi" jakim jest chocby "platforma porozumienia" o ktorej wspomniales w punkcie czwartym, to znaczy ze mu to zwyczajnie wisi.
A jesli wisi to najbardziej zainteresowanym, to dlaczego ma nie wisiec badz co badz, osobom "trzecim" jakimi sa testerzy?
Oczywiscie ja tez nie jestem beta testerem AM, i pewnie mi sie za to oberwie, acz nie powstrzymam sie od komentarza.
Szczerze mowiac podziwiam testerow AM. Podziwiam ich za wiare w ten program. W tej chwili sytuacja wyglada nastepujaco:
- producent ktory olewa uzytkownikow, i nie jest w stanie ani wywiazac sie z zapowiadanych przez siebie terminow wypuszczenia nowego software'u, ani - co gorsza - terminowo wydawac update'ow map (ostatnie trzy update'y skupily sie wlasciwie w jednym kwartale)
- producent ktory nie przywiazuje uwagi do swego programu, kazac przypadkowym ludziom (nie obrazcie sie b-testerzy) wyszukiwac bledow ktore powinny byc zlikwidowane na poziomie wewnetrznej kontroli.
- producent ktory nie zapewnia swoim (darmowym) testerom nawet miejsca w ktorym mogliby wymienic poglady...
I nadal jest rzesza ludzi ktora chce "walczyc" o ten program... podziwiam...
Najwiekszym zarzutem jest punkt drugi mojej wypowiedzi. Szczerze mowiac, do tej pory nie natknalem sie na bete ktora by dzialala tak zle. Rzeczywiscie, jak juz ktos zauwazyl, wiekszosc uwag dotyczy tego, ze nowa beta przestala sie wieszac, albo ze wiesza sie bardziej.
Jakos nie wierze, ze grupa w gruncie rzeczy dosc przypadkowych ludzi, lepiej wylapie
podstawowe bledy dzialania programu, takie jak czeste wieszanie sie podczas przegladania menu, czy prob wyznaczenia roznych wariantow nawigacji. Ta dzialka powinna zajac sie wewnetrzna kontrola u producenta.
Betatesterzy powinni otrzymac do testow produkt, ktory dziala, jest funkcjonalny, ale producent chce by zweryfikowano jego stabilnosc i jakosc we wszelkich mozliwych sytuacjach, ktorych sila rzeczy nie dalo sie przewidziec w wewnetrznych testach.
Zwroccie uwage - jesli gros raportow o bledach dotyczy wieszania sie programu, to "drobne uwagi" (ktore powinny stanowic os testow beta) zwyczajnie tona w szumie informacyjnym i istnieje bardzo duze ryzyko ze zwyczajnie nie zostana wylapane. Czy niektorym z Was cos to przypomina...? Tak, nie mylicie sie, w podobny sposob "tona" zglaszane przez uzytkownikow usterki map.
Z mojego punktu widzenia wyglada na to, ze Aqurat postanowil po prostu zaoszczedzic, i przeniosl calosc testow nowego programu na darmowych "beta" testerow. Jak napisalem powyzej - taka polityka najprawdopodobniej przelozy sie na to, ze po testach beta owszem, program bedzie dzialal bez zawieszania sie - ale spora czesc uwag "drobnych" nie zostanie wzieta pod uwage.
Oczywiscie to moje zdanie i mozna uznac ze jest ono wynikiem mojej "zazdrosci" jako uzytkownika innego programu.
Ale moim zdaniem (bez obrazy) beta-testerzy po prostu daja sie robic w bambuko... szkoda ze producent w ten sposob podchodzi do swoich klientow.
BTW, argument o "paliwie" jest jak najbardziej sensowny. Oczywiscie, testujac bete, nie mozemy liczyc na pelne funkcjonowanie programu. Ale jesli wiecej czasu zajmuje nam konfiguracja programu i dostosowywanie go do stanu uzywalnosci niz wlasciwe testowanie go, to moim zdaniem cos w calej sprawie jest mocno nie tak...
Zwlaszcza ze, jak juz wspomnialem, nie natknalem sie na podobnie niedopracowana bete nawet gdy sam beta-testowalem - produkty Apple, Adobe, czy innych firm, czesto dopiero wchodzacych na rynek i wypuszczajacych bety "pre 1.0"...