No jakoś nie do końca, przynajmniej u mnie. Na dole mam nazwę miejscowości i skrót kraju. Na górze - różnie, czasem nazwę ulicy, czasem numer, ale przez większą część czasu to jest numer AKTUALNEJ drogi (być może dlatego, że następny "manewr" jest w ramach tej samej drogi (zakręt, przejazd kolejowy itp.). Czasem - o dziwo - dwa numery, bieżącej i następnej drogi. Ale jest to moim zdaniem tak niekonsekwentne, że powinno być jakoś uporządkowane.
Wszystko jest logiczne i uporządkowane. Twój przykład dotyczy skrzyżowania w postaci ronda, gdzie przez chwilę po następnym manewrze, trasa prowadzi zarówno po drodze nr 702, jak i 708.
Nie będę się spierał co jest logiczne. Dla mnie ekran na ktorym (a) na dole nie widac nru drogi, bo uzywam navi w orientacji pionowej i sie nie miesci, a na gorze pojawiaja sie dwa numerki dlatego, ze przez 10 metrow mam jechac po rondzie, jest mało czytelne. Co gorsza, jak pisałem, przez większość jazdy na górze jest numer drogi aktualnej, tak długo jak następny manewr (cokolwiek AM przezeń rozumie), jest w obrębie tej drogi. Tak więc, żeby prawidłowo rozszyfrować bieżące położenie i najbliższy skręt, muszę jednocześnie obserwować trzy miejsca na ekranie - 1. dół, a to i tak widać tylko w "landscape", 2. strzałkę manewru, żeby wiedzieć (też nie wiem, czy na 100% to jest jednoznaczne), czy numer na górze dotyczy drogi aktualnej czy następnej i 3. górną belkę. Pozwalam sobie zostać przy swoim zdaniu, że wstawienie na górna belkę numeru drogi bieżącej zawsze a dodatkowo po jej lewej lub prawej stronie, ze strzałką, numeru drogi następnej po skręcie, polepszyłoby czytelność nawigacji.