Zaś co się tyczy kasy Aquratu, to pomyśl, jaka firma wchodzi w koszta, które nie przyniosą zysku, choćby minimalnego... A dla userów to bardzo konkretna, wymierna wartość, którą minimalnym kosztem można sprawdzić.
No to ja odbiję piłeczkę z wrodzoną gracją Antoniego M - Kiedy wreszcie firma zaoferuje doskonale działające LD i SR i Automapa stanie się najlepszą na świecie nawigacją to będzie to narzędzie, za które użytkownicy bez dyskusji zapłacą żeby mieć to cudo, a konkurencja posmarka się i upadnie z zazdrości. Wówczas nabywca urządzenia zapłaci i będzie używał z radością, zaś producentowi kasa jakoby manna z nieba sypać się będzie. Ilość sprzedanych licencji z nawiązką pokryje drobne z proponowanych przez Ciebie smsów. Jak myślisz - znajdą się chętni do używania LD nawet za darmo, jeśli wiadomo będzie, że nawigacja będzie prowadziła w korek? Gdzie tu idea LD? No i jak wyobrażasz sobie reklamę Automapy? " Nasze SR jest niejednokrotnie skopane, ale jeśli zapłacisz za transfer to LD Ci je poprawi, ale wbije Cię z ewentualny korek. Jeśli zapłacisz nam po raz kolejny, to LD w korek prowadzić nie będzie. Zrozum, ja neguję tylko i wyłącznie pomysł, by kosztami rozwoju opcji programu obarczać użytkowników.
To, co proponujesz może być odebrane jako próbę wyłudzenia. Dlaczego?
teza1. SR nie zawsze działa poprawnie
teza2. Darmowe LD naprawia błędy SR i pozyskuje dużą liczbę "źródełek"
teza 3. Używanie LD pro przynosi kasę
Wniosek 1: Nie poprawiajmy w żadnym wypadku SR, bo jak się ludzie skapną to odetną nas od źródełek i nie będzie kapuchy.
Wniosek 2: Dawanie nieskończenie wiele erzaców, z których każdy będzie naprawiał poprzedni i za każdy będzie można kasować jest lepsze niż dawanie jednego, dobrze działającego produktu, bo trza się narobić a zysk będzie nie wiadomo kiedy (a nuż nas konkurencja wyprzedzi).
I żeby było jasne - ja nie neguję tego, by szukać metod polepszenia działania naszych nawigacji. Ja tylko chcę, by to właściciel dbał o rozwój swojej firmy, by dawał odbiorcom dobrze działający produkt i by nie żądał od użytkowników ponoszenia dodatkowych kosztów za coś, co u nich działać nie będzie. W końcu naprawa błędów SR to nie LD.